Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marzelda

Muszę iść się zbadać, ale potajemnie. Mieszkam na wsi.

Polecane posty

Gość gość
W ogóle nie musisz im mówić, że byłaś w innym mieście, przecież ci nie udowodnią, że tam pojechałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to mało istotne gdzie pracuję ale powiem tyle, że jestem asystentką mojego szefa. Jestem młoda. Jeszcze w czasie studiów, mam trudną sytuację, a on zgodził się mnie przyjąć.. Pracuję tam od października. Dobrze zarabiam i nie mogę naprawdę narzekać, no prawie bo mój szef się ze mną ewidentnie spoufala i nie wiem jak na to reagować bo wiadomo nie chcę żeby mnie wyrzucił. Mówi do mnie pieszczotliwie, zaprasza na kawkę, herbatkę, obiad, czasem nawet dotyka! Dziwne to. trzeba było trzymać język za zębami o problemach nie mówić obcym facetom stary dziad teraz to wykorzystuje za chwile złoży ci propozycje pracy/kasy/awansu za seks jak się nie zgodzisz to do widzenia, na chwile dzisiejszą zacznij gadać że masz chłopaka/narzeczonego niech ten facet p ciebie przychodzi może się odczepi jak nie to pozostaje szukać nowej pracy albo dawać staremu dziadowi, on myśli że cię kupił, nagrywaj go przyda się przed sądem pracy, albo do wynegocjowania innej posady w firmie poza tym więcej asertywności chyba cię nie gwałci przecież? będzie robił to, na co sobie pozwolisz, twoja sprawa a może ty lubisz odstawiać ofiarę? Z tym gwałtem to bez przesady.. On po prostu jest dla mnie bardzo miły, prawi mi komplementy, czasem przy tym dotknie moich włosów albo twarzy, a przy tym jego spojrzenie.. ewidentnie pełne pożądania! a to musisz być ostrożna jeden dwuznaczny gest z twojej strony i on nie wytrzyma, najlepiej jakbyś zobaczył że masz kogoś i ten ktoś po ciebie przychodzi może da sobie spokój poza tym musisz trzymać dystans być uprzejma ale chłodna, z tym gwałtem to nie przesada tez byłam molestowana przez szefa wspominał o gwałcie z uśmiechem na twarzy smutas.gif , zawsze jak byłam z nim sam na sam to aż stałam przy drzwiach (klucz był w drzwiach) jakby mnie obcy facet macał po twarzy, włosach to był powiedziała ostro by tego nie robił a przynajmniej odsunęła się, skoro nie reagujesz na coś takiego to nie dziw się że on się tak zachowuje Tylko, że ja nie mam żadnego chłopaka, ani nawet przyjaciół, a on o tym wie bo mu się zwierzałam.. Ten mój wydaje się być porządny i poważny ale ewidentnie mnie podrywa, chyba że coś mi się wydawało.. ale ty jesteś głupia widać że nie masz doświadczenia po co ględzisz o swoim życiu prywatnym obcemu facetowi w dodatku szefowi sama prowokujesz takie sytuacje i podajesz mu się na tacy, takie młode bez wsparcia naiwne dziewczątka to dla takiego dziada łakomy kąsek, pewnie jest stary i żonaty jak znam życie, to nie jest twój tatuś/wujek/kolega to twój szef z którym powinnaś rozmawiać tylko służbowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzelda
Wybacz mi, ale pomyliłaś wątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tym samym tonem to rodzicom nie umiesz odpowiedzieć, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććć
A jak wyjdziesz nic nie mówiąc, to poza awanturą może się udać, czy będą Cię śledzić? Ale masz koleżanki na miejscu? Może powiedz, że idziesz do którejś i idź na chwilę a od niej jedź do miasta? Albo z koleżanką? Albo powiedz, że robicie z koleżankami wypad do miasta (do kina/ na spacer/po cokolwiek) i jedź z którąś albo nawet sama. Albo powiedz, że chłopak ma dla Ciebie niespodziankę i zabiera Cię do miasta, bo to tam. A za drugim razem, że jedziesz z koleżanką pokazać jej magiczne miejsce, które chłopak Ci pokazał, albo jedziesz ją wspierać, bo ma badania. Albo pierwszy i drugi wyjazd, to niech będzie wspieranie koleżanki (tylko nie mów rodzicom jaki badania, ogólne, tylko ona się boi zastrzyków i potrzebuje przez to wsparcia). Coś z tego może się udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmoja rada to
jedz oddac krew. tam masz badania na hiv a darmo. wyniki przychodza do domu, ale mozesz podac inny adres lub zastrzec, ze chcesz odebrac osobiscie z punktu. poszukaj najblizszego punktu krwiodastwa. za darmo i masz wymowke, oddac krew(mozesz powiedziec ze chorej kolezance lub po prostu chcesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz mi, ale pomyliłaś wątki. x nie, nie pomyliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to chore jakies czemu nie chcesz sie od nich wyniesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzelda
mówię do gościa który wkleja tekst zupełnie oderwany od kontekstu, na temat problemu dziewczyny która zadała się z jakimś dziadem, a to nie jest temat tego wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzelda
Chore w uj. Nie mogę, bo się jeszcze uczę. Wyniosę się dopiero za około trzech miesięcy. Najwyżej pół roku. Na razie jest problem, jak mam się dostać na badania by rodzice nie zrobili mi problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś Ci dobrze radzi powiedz, że jedziesz oddać krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź laboratorium DIAGNOSTYKA tam wyniki są przez intermet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że jedziesz kupić paprykarz szczeciński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w srode idziesz do szkoły ?to nie idz tylko jedz do krakowa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie oddaje krew to robia badanie na hiv i wyniki wysyłaja poczta?Pierwsze słysze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraź sobie, ze krew jest tak cenna :P Dlatego chcą ludzi zachęcić dostaje sie nie tylko komplet badan, ale tez 8 czekolad w ladnym zestawie, kawe, a także zwolnienie do konca dnia z pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O każdym niewłaściwym wyniku badań punkt krwiodawstwa informuje dawcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmoja rada to
tak z tego co pamietam wysylaja poczta. co ty na to autorko? to juz jest chyba najlepsza rada, no moze jeszcze pomyslalabym nad paprykarzem szczecinskim:) juz sie chyba nie wymowisz z tego, a tego ci zabronic nie powinni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mogą chcieć jechać z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysyłają pocztą, jesli cos wyjdzie nie tak. Ale wszystkie wyniki mozna odebrać tez w punkcie krwiodawstwa. Bo tych w normie nie wysyłają :) A na hiv przeciez muszą zbadać, zanim krew komukolwiek przetoczą... To chyba oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boshesh 19lat i hiv na wsi,ło matko i córko,laboga a może macie czarnoskórego księdza pedofila? a w ogóle,to prowo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niech jadą. Przecież tych wynikow nie ma od razu. Nawet lepiej, ze ja odbiorą, jesli dziewczyna slabo sie poczuje. A moze tak sie stać, jak sie odda 450 ml krwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pitole sama powinna wiedziec co zadziala I w co uwierza starzy . Laska ma 19 lat. Nim bardziej jej rodzicow nie zna niz ona sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmoja rada to
na hiv sa wyniki jakies chyyba 2-3ytg po oddaniu takze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×