Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierna, mimo ze mnie nie chcial.

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, Wydaje mi sie, ze przegapilam swoja milosc, kocham kogos jest to jednak milosc nie odwzajemnona. Na poczatku tez mu zalezalo, ale pozniej po prostu zniknal. Juz ma inna. Czuje, jednak, ze chce byc mu wierna az do konca. Nie wiem czemu tak mam:( Ale czuje, ze juz innej milosci nie spotkam. Skad to poczucie przynaleznosci po tak dlugim czasie?:( Nie wiem jak sie uwolnic od tego. Najwyzej zostane ciotka z kotami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprosze o 1 opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest Ci dobrze z taką przynależnoscią? Jakoś nie trafia do mnie takie fatalistyczne podejscie. Zrób remanent w swojej glowie, szafie, w życiu. Otwórz się na świat i ludzi. Podejrzewam, ze kochalaś narcyza, który z natury jest samolubny i niestały. Szkoda czasu i twojego myslenia na takiego faceta. Wierzę, ze jak uporządkujesz wszystko, i wyjdziesz ze swojej skorupki, spotkasz cieplego, czułego męzczyznę, który będzie Ciebie wart. Pozdrawiam. urszak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje serdecznie za komentarz wyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×