Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izabellakonto

rozstanie

Polecane posty

Ostatnio rzucił mnie chłopak byliśmy razem prawie rok ,ja w związku byłam zaborcza,zazdrosna,kontorlowałam go szukałam problemow na siłe nie wytrzymał tego natomiast w tym samym czasie odmawiałam mu seksu nie robilsmy tego a ja specjalnie sie do tego nie pale i juz .Miała miejsce sytuacja podczas ktorej probowałam go zatrzymac na siłe gdy wczesniej odmowiłam mu seksu i zachowywałam sie jak zwykle .Wiem ze obecnie bawi się w najlepsze i powiedział ze mnie nie kocha i nie chce znac wczesniej powiedział ze da mi szanse ale ja zaczełam wydzwaniac tanczył podobno ostatnio z jakąs laską nie jest type wyrywacza zawsze mogła mu ufać a zarzucałam mu nie stworzone rzeczy bardzo go kocham i czekam ale nie wiem na co ... prosze was o pomoc ja mam 2o lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O pomoc w czym? Bez urazy, ale uważam związki bez seksu za farbowaną przyjaźń. Ja na jego miejscu też bym odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
Oczywiście że związki bez seksu mają sens wszystko jest do ustalenia niektóre pary czekają na odpowiedni moment niektóre do ślubu jak najbardziej popieram. Jednak wymęczyłaś go psychicznie tak mi się wydaje i podejrzewam że jeśli wogóle za Tobą zatęskni to nie prędko. Zmień swoje zachowanie dla następnego chłopaka pracuj nad sobą tyle na ten temat myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są takie pary, ale one mają jakikolwiek sens gdy obie strony tak do tego podchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twierdził że rozumie ja teraz tez zrozumialam jak on sie czuł ,ale czuje się winna kto normalny wytrzymał by taki terror ze sgtrony ukochanej osoby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że wszystko się na to złożyło. Umęczyłaś go psychicznie i nie uprawiałaś z nim seksu. Dziwisz mu się? O jaką pomoc prosisz? Uciekł i nie żałuje. Nie wróci i radzę się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wątpie że uparł sie na seksie ... fakt teraz bawi się w najlepsze z innymi ale chciałam go podejść a on powiedział a co myslisz ze tylko na tym mi zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takze wiem, co to znaczy rozstanie.....Kilka spotkań po ciuchy, jeszcze większe dowalanie mi, potem piekło i znienawidzenie mnie za to, że tak ją kochałem i tyle dla niej poświęciłem i zrobiłem. Wszystko jej wybaczyłem w duchu po długim czasie bo bardzo ją kochałem.....a ona mnie po prostu rzuciła jak starą rękawiczkę. Wiedziałem jednak że nie wytrzymam rozstania, tak bardzo ją kochałem. Zeby ją odztskac posunąłem się do zamówienia uroku miłosnego ( z http://magicznerytualy.pl). I choć nie wierzyłem ze się uda....udało się:) wróciła i stara się bardziej niż wcześniej. Kiedyś nie do pomyslenia było z jej strony żeby to ona sama się o mnie troszczyła, byłem dla niej bardziej takim chłopcem od spełniania zachcianek. Teraz to ona robi w2szystko żeby to mi było dobrze:) oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×