Od tygodnia sypiamy z mężem osobno

Jestem załamana , ciche dni trwają już tydzień , ponad tydzień . Porozumiewamy się właściwie jak jakieś dzieci przez naszą córkę . On sypia w salonie ja sama na górze ... Mąż nawet nie chce zgodzić się by porozmawiać , pogodzić się no ilez można ... Nie wiem co robić ...

A o co poszło?

Jak to co. Na kolana i żebraj o przebaczenie.

Jeśli takie ciche dni zdarzają się rzadko, to mozna przeczekać. Mój długoletni związek małżeński rozwalił się własnie cichym dniom. Jesteśmy razem, ale osobno. To bardzo dotkliwy sposób na "ukaranie". Brak komunikacji źle wrózy.

O co się tak pokłóciliście? Twoja wina czy jego? Czy zdarzały się takie sytuacje wcześniej? Może powiedz mu, żeby nie zachowywał się jak dzieciak, bo córka patrzy i się uczy głupiego zachowania. Albo napisz do niego list, może łaskawie przeczyta i pójdzie po rozum do głowy.

Poszło o dziecko . Od jakiegoś czasu staramy się o dzidziusia , ale nie wychodzi . Prosiłam męża by się przebadał , ale on jest zbyt ważny by to dla mnie zrobić . Wie , że na dziecku zależy mi bardzo ...Obraził się i jak do słupa . Chciałam go przeprosić choć nie wiem za co , chciałam odpuścić , ale mąż nie chce rozmawiać ...

Zatwardziały idiota z Twojego męża

Nigdy wcześniej taki kryzys nie miał miejsca . Tzn. Wiadomo jakieś drobne kłótnie owszem . Zawsze szlismy na kompromis , było dobrze , a teraz się sypie ...

D**ek on powinien przepraszać!

up

Zachowaj spokój, nie przepraszaj więcej, bo nie masz za co. Takie zachowania mogą się powielać i wtedy nie dasz rady. Ja ze swoim problemem "cichych dni" trafilam do psychologa. Należy zachować zimną krew, jesli nie czujesz się winna. W przeciwnym razie mąż coraz częściej zacznie zalatwiać jakiekolwiek nieporozumienia takimi metodami. Zacznie się jemu wydawać, że skutecznymi.

Nic gorszego jak milczący z fochami facet

Macie córkę,to chyba płodny jest? Chyba że córka sąsiada.

http://free.amciu.com/news.php polecam

Jestes rozbudzona kobieta , dlugo bez seexu nie wytrzymiesz:-)

nie mamy jeszcze dzieci :(

Wiec sama bawisz sie , wrocilas do czasow panienki

Jak nie macie dzieci to dlaczego piszesz ze przez wasza córkę porozumiewacie się? Masz cos z deklem?

Jak to nie macie ? Przecież napisałaś ,że porozumiewacie się przez Waszą córkę..?Czy ja czegoś nie rozumiem

Gimbus się pogubił :-D

Nikt się nie pogubil tylko jakiś podszyw się wkradł .

zrob mu loda na zgode

I doradzicie co zrobić z naszym synem?

PODSZYW SIE WKRADŁ W PIERWSZYM WPISIE ???????? To oczywiście prowo i do tego nieudolne. Bardzo nieudolne.

to przebadajcie się razem i tyle