Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mama płaci młodszemu o 20 lat za nic

Polecane posty

Gość gość

Mam głupi problem. 7 lat temu moja mama zaczęła smsować z 20 lat młodszym sąsiadem. Ja i moja siostra nie myślałyśmy, że to coś poważnego, jednak z czasem zaczęło mnie to denerwować - chłopak był ode mnie kilka lat starszy, a mama pomimo ograniczeń finansowych potrfiła znabic ogromny rachunek za telefon. Po pewnym czasie myślałam, że ten cały cyrk się skończył. To była cisza przed długoletnią burzą. Mama potrafiła w środku nocy zostawić na "chwilkę" moją młodszą siostre w domu. Zaczęła częściej spotykac się z koleżankami z pracy, z nimi lubiła sobie wypić. Jej smsy i rozmowy telefoniczne zwiększyły się kilkakrotnie. Do tego zaczęło nam brakowac pieniędzy. Ona pracowała i dostawała alimenty. Wzięła nawet kredyt na remont łazienki. Pieniedzy nie było dużo, ale absolutnie nie było za mało. Pewnego dnia moja siostra zapytała mie czo to jest "koks". Wyznała różnież, że mama rozmawiała z kimś przez telefon i obiecywała, że sfinansuje rozmówcy ową rzecz. Od tej pory zaczełyśmy się przygladać temu co robi i zaczełyśmy czytać jej smsy. To co zobaczyłam było szokujące. Jej "ukochany" miał bardzo duże potrzeby finansowe. Raz potrzebne mu było 300 zł, następnego dnia 200 a jeszcze później 400. A ona jemu to wszystko dawała. Dawała jemu pieniądze z pozyczki, którą wzieła na remont łazienki, swoją wypłate i alimenty. Na koniec miesiąca zapożyczała się u kogoś. I tak kilka lat. Oczywiście poskarżyłysmy się rodzinie, jednak byłysy młode a mama szybko każdą nasza skarge obracała w żart lub nieporozumienie. Tak żyłysmy kilka lat. W końcu zaczełyśmy ją namawiać na wyjazd za granice. Tam chciałyśmy normalnie zacząć życ. Myslałyśmy, że mama zerwie kontakt ze swoim utrzymankiem i nie będziemy mieć żadnych kłopotów finansowych. Ciężko mi było wyjechać, a wyjazd okazał się pomyłką. Mieszkamy tutaj kilka lat i przez cały ten czas mama wysyła mu pieniądze. Zainstalowałam na komputerze program szpiegujący. Z tego co zobaczyłam, wywnioskowałam, że mama spłaca jemu kredyt. Najbardziej zastanawiającą rzeczą jest to, że mama nigdy nie przyznała się nam do kontaktów z Kamilem. Udaje, że nie wie o co chodzi, unika tematu. Nawet po tym, jak pokazałam jej wydruki z banku, zaprzecza, że wysyła mu pieniądze. Nie wiem, czy ona robi to z własnej woli, czy może ten ją czymś szantażuje. Poza tym zdrowie psychiczne mojej mamy od 8 lat (od rozwodu) tylko sie pogarsza. Nie chce przestać jemu płacić. Kiedy zagroziłam telefonem do jego rodziców zaczęła histeryzować, uciekać i groziła, że się zabije. Musiałam z siostrą iśc na policje. Ci na interwencji w miejscu pracy mojej mamy kazali jej się udać na wizyte do psychologa. Mama teraz oskarża mnie o to, że jej nienawidze. Rozpowiada wszsytkim dookoła, ze nasyłam na nią policje i jestem dla niej zła. Nawet przez chwile nie pomyślała, że wiekszość konfliktów pomiedzy nami spowodował jej utrzymanek. Broni go grożąc nam samobójstwem. Nie wiemm co w tej trwającej 7 lat sytuacji mam zrobić. Tymbardziej, że moja mama nie jest zdrowa pod względem psychicznym i te pieniądze, może mu dawac z własnej woli. Poza domem jest normalną, wesołą kobietą. W domu jest toksyczną, wiecznie awanturująca sie matką. Nie wiem jak to zakończyć. Jej utrzymanek żąda coraz więcej i więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście pełnoletnie? zostawcie ją, bo to tylko Titanic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×