szansa na zwiazek...?

2 lata temu sie spotykalam z pewneym mezczyzna .po miesiacu stweirdzil ze nic z tego nie bedzie,nasza znajomosc sie skonczyla.ja bylam w zwiazku po 2 latach odezwal sie...zaproponowal spotaknie,a ze ja jestem znow sama zgodzilam sie. chcialabym z nim sie spotykac,jednak mysle ze onby wolal luzny zwiazek.dodoadm ze on ma 40 lat ja 35,wiec gowniarzami nie jestesmy.

A czy spotkanie musi oznaczać związek od razu? Spotkajcie się na luzie, pogadajcie i niech sprawy obiorą swój naturalny tok.

nie musi oznaczac zwiazku.tylko ze ja by chciala spotykac sie z nim czesciej

Jeśli nie chcesz się z nim wiązać lub nie na takich zasadach po prostu powiedz mu to gdy zacznie drążyć tego typu temat lub wyczujesz że coś jest na rzeczy. Możliwe że po prostu chce pogadać i spędzić miło czas więc nie rób tego odrazu gdyż możesz wyjść na desperatkę :)

on mi kiedys powiedzial ze on iwe ze bedzie sam i dlatego nic nie obecuje. ja nie chce od razu go uwiazac aczykolwiek nie powiem ze nie chcialabym z nim byc ale to tak miedzy kobietami:)