filtrowanie wstępne ogólnodostępne

To dobrze ,bo gdyby 'ucho' niepowolane uslyszalo ,to ho,ho ,nie chce nawet myslec co by moglo byc :D Musze sie pakowac ,zabieram zawsze pol domu :D

:D pakuj się Daa i podjadaj bobek :D http://nowekulinaria.tesco.pl/uploads/get/Przepis/7269/1200/25/8106/bob-z-wody-z-sola-i-maslem.jpeg

Dobranocka byla wczoraj napisana. Dlaczego nie poszła to nie wiem. Może sekundę przed naciśnięciem "wyślij" zasnąłem :D l dzień dobry ! ;) l cześć Ferdzi l hej Celinko l witaj Danusiu l Dzisiaj w pracy też mam urwanie głowy. Przerwa sniadaniowa dopiero teraz. Ostatnie dni są jakies przeladowane, zawsze tak nie jest. A zdarzają się awaryjne sytuacje że trzeba ponadplanowo zostać w pracy. Jeżeli za coś odpowiadam to nie mogę zamknąć drzwi bo przepracowałem osiem godzin., Staram się zawsze wyprowadzić wszystko na prostą bo jestem trybikiem bez którego czasem zegarek długo nie pochodzi. Oczywiście pracę można zawsze zmienić ... tzn. częściej można zmienić na bezrobocie :D Dzisiaj porawdopodobnie też muszę zostać, na szczęście najwyżej na godzinkę. Poza tym weekend już puka do drzwi. Weekend wolny od pracy (zawodowej) Koleżankom dziękuję za troskę o moją kondycję :) l udanego dnia wszystkim

Saam się pokazał i jeszcze trybi czyli jest ok.;) Idę myć okno bo jakoś zmatowiało:-o za blisko mam świerka i po ciepłym deszczu jakiś wosk z tego drzewa mi się osadza na szybach..

Witam przedweekendowo i zapraszam na nalesniki http://www.smakizycia.pl/upload/1cb58b7462bb44fc704604ac4df94930_normal.jpg

spadaj:P

Mnie się nie chciało robić naleśników więc tylko posadziłem jajka na patelni. Zuzi się chciało więc skorzystam. l witam przedwieczornie :) l cześć Zuziu l Fasolka ani bób do mnie nie dotarły więc pozostał zrobiony smak. Na targowisku dzisiaj nie byłem bo nie chciało mi się w taki upał pchać w miejskie korki. A w markecie nie było ani jednego ani drugiego. Ale zadowoliłem się lodem. l Już ostrzyglem po pracy trawniki a jeszcze trzeba bedzie wszystko podlać bo jest pustynia. Muszę się też zabierać za moje nieszczęsne ściany. Albo chociaż kawałek zrobić albo chociaż obmysleć taktykę. Zupełnie nie mogę po pracy i po upalnym dniu wykrzesać z siebie energii twórczej. Może kawa coś pomoże. l l

Sam - juz wieczor. Wieczorem zawsze robi sie chlodniej. Odpocznij troche. Nie sama praca czlowiek zyje. Troche przyjemnosci w zyciu trzeba miec.

Zuziu :) nie czas na odpoczynek gdy terminy gonią. Zaczynają się rodzinne wędrówki urlopowe będzie trudniej skupić się na domowych pracach. Dni teraz najdłuższe więc i wieczór zaczyna się nie tak prędko. A wieczór bardzo przyjemny, miło pobyć na podwórku. Najwięcej czasu poświęciłem na podlewanie, już po zmierzchu nawet. l l

Chili dzisiaj nie miałem okazji używać. Czekolady którą pokazała Celinka nigdy nie widziałem w sklepach więc się nawet nie rozglądałem. W naszej tradycji kulinarnej do wyostrzania smaku potraw wystarcza pieprz. Jednakże tematu pieprzenia nie będę rozwijał z wielu powodów :p Jednym z nich jest DOBRANOC l l

Bardzo nocne dobranoc :) tym razem z dyżuru nocnego

Podłużna nacięta ciepła bułeczka a w nią wcisnięta gorąca parówka. Na wierzchu polane sosem. Obrazek dość znajomy. Dzisiaj swoje swięto ma hog dog czyli "gorący pies". Amerykanie Stanów Zjednoczonych świętują Dzień Niepodległości. Nie wiem na ile oba święta są ze sobą związane bo podobno nawet za "wielką wodą" fast foody są już nie w modzie. Natomiast słyszałem że za wschodnią granicą modne są zdjęcia kobiet z hot dogiem w ręku. Jeszcze nie ustaliłem jakie ma to podłoże ;) l dzień dobry! :) l Dzisiaj wszystkie bułeczki i wszystkie parówki będą gorące bez specjalnego podgrzewania. Słońce już robi swoją robotę Dlatego wcześniej trzeba zabrać się za pracowanie a w południe poleżakować, oczywiście w cieniu. l udanej soboty wszystkim :) l l

Witaj Saam U mnie 32 st w cieniu, mózg się lasuje :O Nawet nie chce się myśleć o bułeczce i kiełbasce, no, ale Ty facet jesteś, zawsze spragniony:P to Twoje myśli mogą krążyć wokół bułeczek przeciętych wzdłuż :P:D Jak dla mnie to upały mogłyby się skończyć. Martwię się o wnusię, czy tam dbają o to by miała kapelino na głowie? czy wiedzą że dzieci trzeba chronić w czasie największego upału??? Problem polega na tym że są tam dzieci w różnym przedziale wiekowym a ona należy do najmłodszych:O Wczoraj byli w Gdańsku a dziś nie mam pojęcia gdzie ich zawiozą. Chciałabym by już wróciła, ale muszę czekać jeszcze do środy Jutro mam małżeńskie święto. Z nieba polecą rubiny :D:P Miałam zrobić jakąś fetę na tą okoliczność, ale dopóki mała szczęśliwie do domu nie wróci, to o żadnym świętowaniu bez niej, mowy być nie może. Nie wiem jak Ty Saam, ale ja chętnie wypiję o tej porze mrożoną kawusię, zapraszam, może się skusisz ? http://zpierwszegotloczenia.pl/obrazek/148488.jpeg

wczorajszy dzień minął bardzo pracowicie. Powiem tylko, że ścinaliśmy wielkiego modrzewia, który rośnie blisko domu. Miał już 13 metrów wysokości i naprawdę był wielki problem, by tak go położyć, by nie poleciał na dom:O Było to niezmiernie trudne, tym bardziej że to właśnie ja musiałam trzymać linę i ją ciągnąć z całych sił , by się drań nie przekręcił. Modrzew nadal stoi, tyle że ma 8 metrów mniej:D Po skończonym cięciu, padliśmy oboje jak kawki:O ale po odpoczynku, zwarci i gotowi, znów poszliśmy pracować przy ogrodzeniu. Poza tym, rozpoczął się już sezon malinowy i musiałam uzbierać cały dzban malin:D Zwykle, nic z malin nie robiłam, bo zawsze mała zjadała je na pniu:D a mnie to pasowało, bo najważniejsze że dziecko na świeże witaminki. Niestety teraz jej nie ma, więc póki co, to zbieram, robię soczki i dżemiki, które polecą na wyspę.

kurcze, tak mi przykro, nie pożegnałam się wczoraj z Daa Może jednak uda jej się kuknąć choć na chwilkę. Daa, pozdrawiam Cię serdecznie Mam nadzieję że ciasto dojechało nienaruszone a Ty cała i zdrowa a przede wszystkim szczęśliwa, odpoczywasz na łonie rodziny Calinessa, wybacz, pochrzaniłam wszystko z Twoimi godzinami pracy. Gapa jestem, i jakoś nie mogę wpaść w swój rytm:( To dziś jesteś po nocnej zmianie, czyli to dziś mam czekać na Twoje filozoficzne przemyślenia:D Wiesz, pytałam taką znajomą kasjerkę u nas w Kauflandzie, jak to jest z tym kasowaniem, czy mają liczony czas itd...Odpowiedziała że kiedyś tak, ale wtedy płacili za dobry czas, ale teraz nie płacą, wiec obsługują na luzie :D No i ulżyło mi, bo nie chciałabym jakiejś dziewczynie zaniżać statystyki :D Życzę wszystkim dużo chłodu, odpoczynku, żadnej pracy, tylko laba. Miłego dnia

Witam popoludniowo w ten piekny sloneczny weekend. Pusto na topiku. Pewnie wszyscy sie opalaja. Zostawiam ciasto http://zpierwszegotloczenia.pl/obrazek/181001.jpeg

Nie ma to jak na topiku : jest kawa i to mrożona, jest też ciasto i to w paski. Są także uśmiechnięte koleżanki. W domu tego nie mam. l popoludniowe hej l cześć Ferdzi l witaj Zuziu l W południe leżakowania nie było. Robota idzie ślamazarnie więc szkoda było marnować czasu. W domu nie jest tak gorąco bo to północna strona. Po obiadku dalej do płytek. l l

/////////

Sam - dzien jest tak upalny , ze nawet jesc sie nie chce. Nie pracuj tyle. Korzystaj z pogody. Chociaz na chwile odpocznij i poopalaj sie. Robota nie zajac. Nie ucieknie. Ty za duzo pracujesz

Dzien dobry :) o Tak sobie myślę, że nasza Daa ma najlepiej, jest nad morzem, wśród swoich bliskich, w swoich rodzinnych stronach. I dobrze, należy jej się trochę uśmiechu wśród cierpienia jakie ma na codzień. Pozdrawiam Daa jeśli tam lukniesz w kompa o Meri zamilkła :(, czyżby znowu bóle? tyle, że ona nie umie o tym pisać, woli cierpieć w milczeniu. Może serdeczne pozdrowienie:) i buziak da ulgę i uśmiech na twarzy :) o Ferdzi :) fajnie, że myślisz o niedoli kasjerek, miło się z takimi wyrozumiałymi klientkami pracuje...szkoda, że nie możesz być moją klientką :) Kiedyś szkoła handlowa była jakby obietnicą dobrej przyszłości zawodowej, teraz to zwykłe tyranie. Ale gdyby nie kij w szprychy w postaci mojego M pewnie gdybym miała wyższe stanowisko nie narzekałabym. Bo mój drugi a właściwie pierwszy wyuczony zawód ogrodniczy jakoś nie dał mi zaczepienia na rynku pracy. U mnie w domu przyjemny chłodek, wentylator hula :D, mój pokój ma okno z zachodniej strony ale ocienione jest wspomnianym wcześniej świerkiem. Hot doga przypadkiem uświęciłam dwa dni temu wklejając ten przysmak nie tylko panów :P tyle, że ja wolę parówki(drobiowe) i bez podtekstów ;) bo bułki są z białej mąki :D no chyba, że bułeczka razowa to mogę przyjąć komplet bez wyrzutów sumienia:D o Saam:) żeby Ci było jeszcze przyjemniej kłaść te płytki podzielę się moim napojem bo zrobiłam tylko trzy łyczki tego napoju dla urozmaicenia menu ;) zimny delikatny magnus http://th.interia.pl/51,ba8d81ce74711661/DSC00084.JPG o miłego popołudnia :)

może ten obrazek przejdzie http://webtrunki.pl/pics/trunki_photo/5/trunek_5368_org.jpg Zuzia :) częstuj się też, chociaż pianką ;)

Dawno juz nie bylam nad Baltykiem. Bede sie chyba musiala w koncu zebrac i wybrac. Morze jest swietne na odpoczynek. A zimne piwo na upaly. Co robicie w ten upalny dzien ?

he he w tv właśnie mówią, że kto może ucieka nad morze :D

Bo woda uspokaja i ochladza.

Ciekawe czy mi się uda wybrać w tym roku nad morze? tyle scenariuszy mam w domu, że szok! ale będzie jak w stopce:D

Masz jakies upatrzone miejsce nad morzem ?

Zuzia :) w swoim życiu byłam tylko w trzech miejscach: Międzywodziu, Łebie i Ustce więc cała reszta przedemną ;) morze wszędzie było fajne :)

W ktorym z nich Ci sie najbardziej podobalo ?

Pod względem bliskości plaży od miejsca zamieszkania to Ustka, atrakcji turystycznych więcej było w Łebie. Międzywodzie było dość dawno i patrzyłam na morze z innej perspektywy niż teraz. Wciąż trzeba było patrzeć na rozbrykane dzieci(własne).

No tak. Zupelnie inaczej spedza sie urlop jak trzeba sie opiekowac dziecmi. Niektorzy mowia , ze powinno sie brac urlop od dzieci.