filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Zakupy zrobione ,zemsty nie bedzie :-) .Wlasnie jem kolacje piatkowa ,a jak na zlosc chce mi sie wedlinki :-),ale tak mam szczegolnie w piatki kiedy to poscimy :-),w inne dni tak nie mam . Ogladam jakis tam inny Sopot .

dziękuję za pozdrowienia i wzajemnie pozdrawiam; Dawna Bywalczyni Olivier Zielona księżniczka Zuzanna melduję że zadanie na dziś zaplanowane zostało wykonane w 99 % Miałam zrobić jeszcze oprysk przeciw mszycom, ale nie miałam już siły, może jutro. Saam, dziękuję za opis korytarza, za opis przewidywanych zmian, trochę rozjaśniło mi się w głowie :D Co do elektryczności, to choć kiedyś popełniłam lampę z butelki:D do jakichś większych prac elektrycznych to się nie piszę:D Co to, to nie :D W razie draki to poproszę wujka, albo brata ale sama do tego palca nie przyłożę :D Daa, mam nadzieję że kupiłaś wszystko,dobrze że żonkil zdążył Cię zawieźć. No i sama widzisz, że ważne jest to TSH, a jeśli masz trochę za wysokie, to sama możesz sobie zwiększyć dawkę, na początek, 0,25 więcej a jak nadal będziesz się czuła kiepsko, to może o 0,50. Nie mówię że na stale, ale kiedy czujesz obniżenie nastroju, wtedy zadziałaj zwiększoną dawką, zobaczysz jak się po tym czujesz. Podpowiadam tak, bo tak podpowiedziała mi moja była endo, a teraz już sama sobie to reguluję. jejku, padam na pychol, muszę jeszcze jak zawsze zaliczyć prysznic i wreszcie spanko, och jak marzę o mięciutkiej podusi. Dobrej nocy Wam życzę i pięknych kolorowych snów

O jeszcze urobiona Ferdzi zajrzala :-) Ferdzi ,tak wlasnie robie ,tzn, czasem podwajam sobie dawke euthyroxu ,bo wydaje mi sie ,ze lekarz zlecil mi za mala . Moj Zonkil zawsze ucieka z takich spotkan biznesowych gdy zaczyna sie czesc nazwijmy to rozrywkowa tzn.wyzerka i popijawa :-) Dobrej nocy Ferdzi

Cal ,gdzie sie wloczysz po wieczorach ,pora juz dorosnac :D Bierz przyklad z Ferdzi ,ktora pewnie juz przewraca sie na trzeci bok :D i sni o pieknym krolewiczu ,ktory przyjedzie na bialym koniu i porwie ja do krainy szczesliwosci :-) Ja slimaczym tempem juz tez zaczne przygotowania do przytulenia sie do ....poduszek :-) Moze i mnie cos ciekawego sie przysni :-) Dobrej nocy

Ja nie liczyłem procentów ale tak na oko to dwa razy pięć plus siedem to razem wychodzi siedemnascie. I na tą zmianę to już wystarczy.. l Padam na nochal więc pospieszne dobranoc ll l

A mi dzisiaj dnia zabrakło ale za to mam czas w nocy :) nic mi sie nie przyśni bo muszę czuwać do 6:15 dobrej nocy i pięknych snów :)

Witajcie sobotnio nie śpię już od 5 ale jakoś ciężko mi się dziś wstawało. Trochę zachmurzone niebo lekki chłodek w mieszkaniu i już lenistwo się panoszy w człowieku:D Dziś 30 maja Imieniny obchodzą: Ferdynand, Joanna oraz Andronik, Anastazy, Andrzej, Bazyli, Bolemysł, Brodzisław, Eksuperancjusz, Feliks, Gawin, Jan, Mirogniew, Suligniewa, Sulimir, Sulirad, Zyndram, Żanna Przysłowie: „Jeśli w maju deszcze na dworze, to jesienią chleb w komorze” Nietypowe święta: Dzień Bez Stanika Dzień Rodzicielstwa Zastępczego Hee, hee i znowu święto dla panów :D:P

l Kto rano wstaje ..... ten ma pełne ręce roboty nie wiadomo od czego zacząć aby dobrze skończyć. l dzień dobry sobotni! :) l A dzień dobry choćby z tego powodu że wypadało się w nocy i teraz deszcz nie będzie mi przeszkadzał .... znaczy mam taką nadzieję. Niby na głowę mi nie kapie ale często trzeba wychodzić więc lepiej suchą nogą, o głowie też wspomnę. l Czasu wolnego dzisiaj będzie niewiele. A szkoda bo dzisiaj bardzo ciekawe święto i warto by było poświęcić mu więcej uwagi. Oczywiście tą uwagę to wśród ludzi trzeba, i to wśród ładniejszej połowy ludzi. Ja na swoim dzisiejszym polu życiowym mam to mocno ograniczone. Może się uda wcześniej skończyć pracowanie i tematowi wieczorem trochę czasu poświęcić ;) Dzień bez Stanika dzisiaj mamy ..... znaczy bardziej panie mają. Trochę to kłopotliwe bo te które już zdążyły założyć muszą teraz zdejmować . Chyba że poproszą o to męskie ręce to żadnego kłopotu nie będzie ;) l udanego dnia wszystkim :) l l

cześć Ferdzi muszę lecieć więc tylko się przywitam i zerknę czy celebrujesz dzisiejsze święto ;) dobrze że mnie wyprzedzilaś. l l

Dzien Dobry Dzien bez stanika ,pewnie ,ze to wymysl mezczyzn .Fajnie byloby chodzic bez stanika ,ale trzeba wowczas miec piersi jak pilki golfowe ,a jesli komus zwisaja do podlogi to co ,tez ma chodzic na luzie i przydeptywac :-) Dzis sobota ,wiec roboty znacznie wiecej ,a ja nie doszlam jeszcze . Pogoda niestety nie nastraja optymistycznie ,ponuro i wietrznie . Cal ,widze ,ze i Ty zaczynasz pisac tajemniczo ,pisalas ,ze musisz czuwac ,chyba ze mialas nocke w pracy :-) Ide uparzyc kawe bo oczy sie zamykaja. Dobrego Dnia Zycze Wszystkim

hejka Saam Daa jak widać na powyższym obrazku, nie dokończyłam pisania, bo zostało mi ono brutalnie przerwane dźwiękiem telefonu. Po rozmowie znów kolejny telefon a później to już musiałam lecieć, przygotować miejsce pod kamień. Oczywiście jestem sama w domu, żonkil naucza :D Zrobiłam też oprysk na mszyce, ale u mnie strasznie słońce grzeje, więc obawiam się że preparat szybko się ulotni, zanim zacznie działać. Mam dziś bardzo dużo pracy, podobnie jak Saam a że musiałam dojść do siebie po wczorajszej "orce", choć było ciężko,ale jestem już rozkręcona. Saam , znajdź czas na mocną kawusię, może i Daa też się skusi, by szybciej się wzmocnić http://kotnagalezi1.blox.pl/resource/kawa_cistko_r.gif http://www.radio.wszczytnie.com/tl_files/media/images/news/logo%20typy/kawa.jpg coś słodkiego na lepszy nastrójhttp://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/przepisy/sniadania/ciasteczka_do_kawy/389662-1-pol-PL/ciasteczka_do_kawy_popup_watermark.jpg

Calinessa, zapewne teraz odsypia przepracowaną i czuwającą noc, więc zostawię jej herbatkę w termosie. Dzisiejsze święto przeze mnie dziś nie będzie celebrowane :D czasem mi się zdarza, przez kilka godzin chodzić luzem:D (to z lenistwa) ale nie czuję się z tym dobrze i mobilizuję się do założenia :D Lecę już , bo godziny uciekają a słońce coraz mocniej grzeje. Pozdrawiam wszystkich i życzę wspaniałej soboty

Ferdzi ,hehe ,zobaczywszy Twoj pierwszy wpis ,wlasnie pomyslalam ,ze on jest jakby niedokonczony :-) Kawe wypilam niemalze jednym duszkiem.Wyciagnelam odkurzacz ,przygotowalam warzywa na surowke ,przygotowaam kuroka do pieczenia i musialam usiasc tak mnie zmogl bol pewnej czesci ciala . Chwile posiedze i ide dalej do pracy . Ciata dzis nie pieke ,bo jeszcze mam kawalek murzynka w lodowce i wczoraj odkrylam w zakamarkach zamrazarki makowiec od swiat wielkanocnych ,a moi jakos przystopowali w konsumpcji ciasta . Widze ,ze laptop pozjadal niektore literki :-)

Hej, dzień dobry :) o Daa:) a kto jeszcze pisze tajemniczo ? ;) ale zabawnie opisałaś te zwisy :D stanik jak widać ma wiele funkcji, podtrzymuje i sprawia że piersi wyglądają apetyczniej, zawsze troche cieplej niż bez niego, wzbudza ciekawość mężczyzn co się kryje "pod" bo wiadomo różne biuściki są :P tak, miałam nocke ale pospałam tylko 3godziny i mi się oczy otworzyły :-o ale nic z tego! muszę jeszcze się kimnąć bo dzisiejsza noc również w pracy...tak więc pewnie najbardziej dzisiejsze święto uczczę :D Ferdzi :) chyba coś Ci przerwało pisanie, takie mam wrażenie ;) oby to coś miłego :) Saam :) ruszyłeś do dalszej walki z remontem, wspieramy tę akcję i trzymamy kciuki za pomyślne zakończenie :) dobrej pogody i sprawnych pomocników życzę :) o wczorajszą Meri i AgnieszkęDB pozdrawiam :) trochę Was podglądałam wczoraj ale pisać się nie dało bo mamy z M takie same zmiany a i cóś ostatnio przylepny się zrobił ;) :D o miłego dnia :) może uda się jeszcze pospać :)

a ja widze , że piszę jak ślimak i wszyscy mnie wyprzedzili :D i wszystko już jasne ;) ale to z sennośc***ewnie...

U mnie noc była bardzo ciepła a po 6 rano gdy wracałam do domu czułam już gorące promienie słońca..aż byłam zdziwiona że ranek bez chłodu był taki jakby lipcowy :)

chyba jestem głodna, ide zjeść, może gdy pojem :D to mi się zaśnie? :)

Calinessa choć chyba jestem sporo spóźniona, bo jednak zasnęłaś a ja przecież budzić Cię nie chcę, przecież przed Tobą kolejna pracowita noc. Zrobiłam sobie przerwę, ale też stwierdzam, że jakby vena do prac ogródkowych gdzieś daleko odpłynęła :( Za co się zabiorę, niczego nie skończę, nie mam siły i się zniechęcam:( Pomalowałam tylko drabinkę do sansevilii drewnochronem, utargałam trochę chwastów rosnących na stercie ziemi do przewiezienia i musiałam wrócić do domu by przygotować jakiś obiad. Dziś żonkil krócej pracował. Teraz on odpoczywa a ja marzę, by burza która gdzieś jest blisko mnie, doszła nad moje terytorium, bo tak mi się nic nie chce Muszę jednak dokończyć prace przy huśtawce, wywieźć kamyk i jak się uda, to położyć płytki. Tak się przyglądnęłam wczoraj, to jednak mam takie drzewa, na których spokojnie zawiśnie hamak, czyli kolejna rzecz do kupienia:D Hamak oczywiście nie dla mnie tylko dla małej. Właśnie też organizujemy jej półkolonie, żeby trochę się rozerwała a tak szczerze, to by nie przeszkadzała, bo na wakacje zostawiamy zawsze najwięcej prac a ona zawsze chętna do pomocy:D Jeszcze miesiąc do wakacji a ja nawet nie wiem w jakim czasie będzie u mnie. Muszę jeszcze opracować plan wakacyjny, jakieś wycieczki krajoznawcze i oczywiście odwiedzenie parku rozrywki. Może się uda wyskoczyć na kilka dni do Wisły, ale to wszystko zależy od pogody. Teraz już uciekam, lecę do dalszych zajęć...żonkil wzywa .......a tak mi się nie chce

Oooo....jaka cisza...trochę jeszcze podrzemałam ale generalnie chyba ostatnio jestem wyspana więc nie odczuwam nocnej pracy zbyt negatywnie. A mi przyszła właśnie wena ogrodnicza, trochę poszalałam z naturą i założyłam mały ogródek ziołowy z południowej strony domu tuż przy ścianie. Na razie rośnie tam teraz melisa i lubczyk i jeśli jutro pod marketem rozłoży się "ogrodnik" to dokupię sama jeszcze nie wiem co ale pewnie coś przyciągnie moją uwagę do odpowiednich roślin. Mój lubczyk u teścia na działce zginął więc musiałam kupić nowy. A myślałam, że wezmę kawałek tamtego historycznego zresztą :D

Ferdzi :) masz rację trzeba już planować wakacje :) trzeba sprawdzić do jakich miejscowości nadmorskich jedzie pendolino, podejrzewam, że tylko do takich jak Gdańsk czy Szczecin. Intercity jedzie 8 godzin nad środkowe wybrzeże ale tylko w dzień i jest wówczas bez przedziałów. Aten zwykły tłucze się ponad 11 godzin. A może Ferdzi wyjedź choć raz nad morze tam gdzie i ja. Co Ci szkodzi? Pendolino jedzie kilka godzin ;)

witaj nowa strono :) bo nie widzę wpisu

hej!hop!

Daa :) mój laptop też zjada literki ale wracam i dopisuję

ech... znowu będą randki w ciemno na filtrowni:P

Hej Cal ,ja zrobilam wszystko co mialam do zrobienia ,ale tez sie zmuszajac jak Ferdzi :-) .Mam troche prasowania ,ale juz nie dzis . Pofarbowalam sobie wlosy i troche mam za ciemne ,moze jeszcze przez tydzien odrobine sie zmyje :-o

Jem kolacje przy laptopie ,kto ze mna ? :-)

Ja, ale jestem teraz z telefonem. Laptopa już dzisiaj nie włączę. A co jesz ? mi się chce na słodko...

Cal ,sniadan i kolacji na slodko nie jadam .Jem skromnie ,wafle ryzowe z dobra kielbasa sucha szlachecka i pomidorka :-)

Juz nie jem :-) ,ogladam Sopot na Polsacie .

zjadłam kanapki wieloziarnistego z nutellą i teraz mi się chce z kolei kwaśnego...dobrze że mam grejpfruta to załatwi sprawe :) lecę wziąć drugi już dzisiaj prysznic i do boju...tajemnicza jesteś Daa ze swoją kolacją :D