to ja pisalam w swieta ze mnie facet zostawil

nie dalam rady tak dluzej, biore tabletki na uspokojenie. nigdy wiecej sie nie zakocham, to boli za bardzo a z moim charakterem i angazowaniem sie zrobie sobie tylko krzywde. milosc nie jest dla mnie.

bez przesady, ile masz lat?

26

jakie tabletki?

http://pokazywarka.pl/till85/

I co z tego kretynko? Dzieci na wojnach giną, głodują, sa gwalcone, a twoim największym problemem jest to że jakiś ru/chacz , jakieś kompletne zero cie zostawił? Spojrz trochę dalej niż czubek wlasnego nosa. Bo to nie jest żadna tragedia jak doopek cie zostawi, poszukasz nowego i tyle

No, a odebralas juz te porzyczone rzeczy?

Ludzie są teraz bardzo słabi psychicznie i szybko się załamują. Dlaczego?

http://free.amciu.com/news.php polecam

tak? lej na to sikiem parabolicznym

Hehe ciekawe jest to że to "miłość jest nie dla mnie" czy "już nikogo nie będę mieć" jest typową gadką kobiet po rostaniu