mój mąż to idiota

Najbardziej wkurza mnie to, że przy byle problemie on nawet nie stara się niczego rozwiązać... zawsze fantazjuje, zmyśla na każdym kroku, zmyśla rzeczy okropne którymi chce mnie uderzyć ale nie mają ze mną nic wspólnego... kiedy się go pytam co on wygaduje, to ucieka z pokoju.... nigdy nie trzyma się tematu zawsze ucieka od sedna sprawy, nigdy nie chce niczego rozwiązać... WTF?! ostatnio po kłótni nie odbierałam telefonu od niego... a ten p***b myślał że sobie krzywdę zrobiłam... DEBIL...!!!!!!!? nie mogę być wku....a i nie odbierać tel, bo zwyczajnie nie mam na to ochoty.... tylko według niego muszę się zabijać.... zapytałam z ciężkim szokiem dlaczego tak pomyślał, a ten 'no bo zawsze może być ten pierwszy raz'... nie pozostało mi nic tylko nazwać go totalnym kretynem.... to jest jakiś kosmita z mózgiem ameby.... zabić się dla niego? przez niego? ani to mądre ani bogate ani niezbyt rozgarnięte, dziad bez popędu bez polotu... bez jaj.... nie wiem jaka to musiałaby być osoba dla której mogłabym poświęcić swoje życie.... nie mogę się z nim dogadać on bez przerwy pier......li głupoty, siedzi w tym swoim świecie a a jestem już nim potwornie zmęczona....

No chyba idiota. Jak to się stało, że jesteście małżeństwem?

Wiadomo jak to jest na początku, bardzo bardzo się starał, ta głupota z niego wychodziła stopniowo w trakcie mieszkania ze sobą, w dodatku jest dopingowany przez swoją kompletnie skretyniałą matkę, w wielkim skrócie mogę jedynie tak określić to co się tutaj dzieje MONTY PYTHON

Ten post i Twoje zale na publicznym forum tez niezbyt dobrze swiadcza o Tobie niestety. Dam sobie glowe uciac ze te problemy sa w dużej części spowodowane twoim zachowaniem :-)

błędy wychowacze Mamuni niedojrzały emocjonalnie szantażysta tak to jest gdy głupie kobiety rodzą dzieci, potem je tak koślawo wychowują że dzieci mają zyebaną psychikę, Twój mąż ma zachowania manipulującego trzylatka który nie dostał nigdy w dooopę i nikt mu fochów z niej nie wytrzepał czy on przypadkiem nie jest jedynakiem ?

Cóż... można tylko powiedzić "ciągnie swój do swego" co sama postem udowodniłaś. Zresztą to małżeństwo raczej aranżowane nie było, więc sama go sobie wybrałaś, co też nienajlepiej o Tobie świadczy. Zresztą, taka Lady Perfect jak Ty wie lepiej :o