Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy sąd może przyznać mu opiekę nad córką?

Polecane posty

Gość gość

Problem jest taki. Mój eks zostawił mnie prawie 10 lat temu zaraz po tym jak dowiedział się że jestem w ciąży. Każdemu wmawiał że to nie jego dziecko i inne cuda. To nie jego pierwsze dziecko do którego się nie przyznawał ale klapki otwarły mi się potem. Okazał się niedojrzałym gnojkiem. Bardzo cierpiałam.Nic mi nie pomagał,nigdy nie odwiedził córki,nie spytał czy czegoś nie potrzebuję. Wyjechałam zagranicę ale tam mi się nie udało i po kilku latach wróciłam z córką. Rok temu jak cóka skończyła 8 lat zmuszona byłam wnieść sprawę do Sądu o ustalenie ojcostwa i alimenty bo byłam bezrobotna i na skraju załamania nerwowego z powodu braku pieniędzy na podstawowe rzeczy. On przyznał się bez niczego że jest ojcem. Nagle zaczął grać cudownego tatusia ale córka nie chce go znać. Ma mu za złe że nigdy się nią nie interesował. W jej życiu pustke po ojcu wypełniali wujkowie i ciocie bez których świata nie widzi. Szczególnie mojego brata i szwagra upatrzyła sobie i ciągle by chciała z nimi spędzać czas z wzajemnością, Nieraz jej coś kupią,gdzieś zabiorą,razem zagrają czy obejrzą bajkę w kinie. Z racji tego że ja podupadam na zdrowiu zaczęłam myśleć o przyszłości co by było gdybym umarła. Siostra i szwagier zadeklarowali że zajęliby się dzieckiem. Ojciec dziecka w listopadzie jak widział córke na ulicy to udawał że jej nie widzi. Kłóciłam się z nim i obraziłam na kilka mies. Pierwsza się odezwałam do niego i znowu zaczął udawać troskliwego tatusia. Obecnie on ma partnerke z którą spodziewa się dziecka. Gdy spytałam go czy po mojej śmierci miałby coś przeciwko jeśli córkę będzie wychowywać moja siostra ze szwagrem to on zaczął szopke że nikomu jej nie odda bo to jest jego dziecko. Z tym że ani razu jej nie odwiedził,tyle co widział na rozprawie w sądzie,na zdjęciach i pare razy rozmawiała z nim przez tel. Czy sąd może mu przyznać dziecko w razie mojej śmierci? Przecież ona nie ma z nim żadnych więzi. Nieraz mi mówiła że chciałaby takiego tate jak wujek. Jak jej powiedziałam co dzisiaj mówił jej ojciec to wpadła w panike i zaczęła krzyczeć że nie chce go znać bo woli mieszkać z wujkiem i ciocią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że opieka pójdzie do ojca, jeśli coś Ci się stanie. Musisz mu odebrać prawa rodzicielskie. A masz do tego podstawy jak widać. Bez praw rodzicielskich nie będzie miał opcji opieki nad małą w razie Twojej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam że takie długie ale mam nadzieję że ktoś przeczyta i poradzi. Jak go ostatnio spytałam czy mi pomoże zająć się dzieckiem bo chce iść do pracy to odmówił bo stwierdził że też pracuje. W mopsie powiedzieli mi że nie moge dziecka zostawić samego w domu bez opieki do 12 roku życia bo mogę mieć problemy :( On ma ograniczone prawa rodzicielskie bo tak sobie zażyczyłam a teraz zastanawiam się czy go nie pozbawić całkowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe życie mojej corki wspomagała mnie moja rodzina w kupnie pampersów,opłaceniu przedszkola,kupieniu ubrań,zabawek,książek itp. Ojciec nigdy nawet złamanego lizaka nie dał! Ostatnio w mopsie o to pytałam co w razie mojej śmierci to mi powiedzieli że do siostry możę bez problemu iść. Że prędzej do kogoś z kim ma więzi sąd przyzna opieke. Ale wiecie jak to z tymi paniami z mopsu. Potem różnie bywa dlatego chce się wszędzie upewnić a dzisiaj eks mnie zdenerwował bo nagle chciałby się nią zająć. A jak mu powiedziałam że jeszcze nie oddałam dyrektorowi szkoły połowy kasy za książki,że potrzebuje butów, chciałaby sanki itp to zamilkł.A może on ją chce tylko żeby pobierać zasiłki??Jakby był prawdziwym ojcem to by sie zainteresował jej życiem, co lubi, czy chce się gdzieś rozwijać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu zabierz mu całkowicie prawa i tyle. Masz do tego podstawy, bo facet się dzieckiem nie zajmuje, przez wiele lat nie łożył na nie i nie interesuje się córką. Wtedy będziesz mieć pewność, że w razie czegoś złego, Twoja córka trafi do Twojej siostry i będzie tam kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×