Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niewychowane dziecko

Polecane posty

Gość gość

6 latka znajomych nigdy nie mówi dzien dobry, cześć, a kiedy widzi ze ktoś wchodzi czy u siebie czy u kogoś to albo nic sie nie odzywa albo robi głupie złośliwe miny albo gesty jakby chciała gości pobić pięściami, czy wypada jej zwrócić uwagę ze tak nie mozna sie zachowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry jaki niesmak? Pewnie, ze wypada ale tak delikatnie, odpowiednio do wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to znajomi tylko to nie ewentualnie w zartach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwerka2
Ja kiedyś zwrocilam uwagę corce znajomej kiedy mnie kopala - chwyciłam jej noge i mocniej przytrzymałam, mowiac nie wolno! Pobeczala się ale już nigdy mnie nie kopnela. Nie wiem dlaczego ludzie nie wychowują swoich dzieci, dla mnie to nie dopojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym uwagi jako takiej nie zwracała. Zawsze jak wchodzisz i mowisz np dzień dobry a widzisz ze mloda nie odpowiada to zwróć sie bezpośrednio do niej np cześć Zosiu. Wtedy powinna być jej reakcja i tak za każdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby zaprzyjaznione, dodam ze dziecko dosyć czesto u nas przebywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie oznacza,że ona jest niewychowana. Po prostu są dzieci bardziej skryte i przebywania wśród osób,które nie są ich rodziną jest dla nich kłopotliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie mialas racje z przytrzymaniem nogi, rodzice nie zwrócą uwagi a dziecko bije członków rodziny albo znajomych, no przegięcie !! Tak samo uważam ze mozna zwrócić uwagę takiemu dziecku, zwłaszcza jesli sytuacja zawsze sie powtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe skryte to dziecko na pewno nie jest, wrzeszczy kiedy cos chce i ogólnie jest rozpuszczone wszystko mu wolno, łącznie z rozkazywaniem starszym osobom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie! wychowuj sobie swoje dzieci co cie obchodzi że dziecko koleżanki nie mówi dzien dobry? krzywdy ci tym nie robi. pamiętam że w podstawówce matka koleżanki też mi non stop zwracała uwagę ze nie mówię jej dzień dobry... a ja byłam juz na złość jej nie mówiłam bo stwierdziłam ze obca baba nie bedzie mnie wychowywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja mialam 6 lat to wstydzilam sie mowic "dzien dobry" i udawalam, ze kogos nie widze. Nie wiem czemu tak ale wyroslam z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym tylko powiedzieć aby nie zwracać się do dziecka "cześć" tylko dzień dobry. Ja jako dziecko nigdy nie wiedziałam jak mam odpowiedzieć w takiej sytuacji. Teraz jako dorosła wiem jak należało postąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 latka to jeszcze dziecko, daj spokój kobieto, nie masz innych problemów? widac że nie lubisz tego dziecko i nie wiesz czego sie przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 latka to jeszcze dziecko?! :D :D :D Mój czterolatek "proszę, dziękuję, dzień dobry i do widzenia" ma w jednym palcu, nikt nie musi go upominać, bo od najmniejszego miał wpajane zasady dobrego, PODSTAWOWEGO wychowania :o :o :o Autorko, ja bym ją zapytała, czy może chce, aby nie mówić jej "dzień dobry", bo skoro nie odpowiada, to najwyraźniej mnie nie lubi. Taki delikatny pstryczek w nos. We łbach wam się poprzestawiało - 6 latka niemówiąca dzień dobry i "to jeszcze dziecko" :D :D Tego jeszcze nie grali :D To ja już się nie dziwię skąd tylu buraków się namnożyło ostatnimi czasy wśród dzieci i młodzieży, skoro rodzice nie lepsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no już przylazła mamuśka z genialnym dzieckiem :) pewnie też umie juz ta twoja 4 latka pisać i czytać :) a kto to jest 6 latka? jak nie dziecko? dorosły? moja córka (7 Lat) też umie mówić dzień dobry, dziękuję, proszę ale nie zawsze ich używa, często moja sąsiadów na klatce i nie powie dzień dobry. Często coś daje i nie mówi proszę. zdarza sie jej wziąć cukierka od koleżanki i nie powiedzieć dziękuję. nie widze tu żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie to drażniło u dzieci mojej koleżanki,i czy oni do nas,czy my do nich przychodziliśmy-dzieci-mumie.Ale mama nie widziała problemu,bo nigdy nie zwróciła im uwagi,za to ja,któregoś razu nie wytrzymałam i pierwsza powiedziałam do dzieci-dzień dobry :D .Mama troche naburczała na nie,że dlaczego cioci nie odpowiadają i na tym się skończyło.No cóż,nie mioja sprawa,nie moje dzieci...moje jako dwu-trzylatki ,,obyte''w zwrotach grzecznościowych były i aż miło było patrzeć i słuchać,jak dziękują za coś lub proszą o coś,nie mówiąc już o dzień dobry na wejściu,czy to do sklepu,czy do czyjegoś domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie baby, weźcie się ogarnijcie, zajmijcie swoim życiem, a nie czepiać sie obcego dziecka bo dzień dobry nie mówi. Ciekawe czy z równym zapałem upominałybyście jakiegoś wulgarnego nastolatka na ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to nie jest genialność,tylko kindersztuba,dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuję w sklepie dwa lata i jeszcze nie spotkałam kilkulatka które by na wejściu pierwsze dzień dobry powiedziało. nawet dzieci szkolne wchodzą jak do obory, kupią płacą i biorą towar i idą. Rzadko dziękuję słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam koleżankę, której syn jest przeuroczy, ale robi co chce i jest totalnie rozpieszczony. Od czasu do czasu koleżanka do mnie przychodzi z synem i ten na początku robił u mnie w domu istny cyrk - męczył psa, rozsypywał płatki śniadaniowe, co chwilę coś broił, i to tak że miałam potem problem bo na przykład coś zepsuł. Matka totalnie nie reagowała tylko wzruszała ramionami i coś tam czasami bąknęła w taki sposób że sama bym nie posłuchała. Na początku głupio mi było pouczać jej dziecko i zwracać jej uwagę, ale się przełamałam bo stwierdziłam że jak ja tego nie zrobię to nikt tego nie zrobi, a dom mi zostawią postawiony do góry nogami. No i zaczęłam mówić że tego nie wolno, tak się nie robi itd. Matka nie była za bardzo zadowolona (tak myślę) ale nic mi nie powiedziała - a syn naprawdę mnie słuchał. Co więcej, młody się o to nie obrażał, tylko dobrze ciociu, przepraszająca mina, i dalej mam z nim fajny kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz,a jak sie czujesz,jak wpada taka banda? i ani be,ani me ? szacunek dla drugiego człowieka zaczyna sie właśnie od pozornie głupiego dzien dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 11 lat i często bawi się z tak mieszkającym pod nami chłopcem, który ma 7 lat - to najlepsi koledzy, najfajniej się razem bawią, bo nie kłócą się i nie potrzebują komputera. Ten chłopiec jest trochę zamknięty w sobie, ciągle myśli o niebieskich migdałach i lubi samodzielną pracę, ale też lubi bawić się z rówieśnikami i wtedy jest zupełnie normalny. Często u nas przebywa i też nie mówi, nawet nie odpowiada, "dzień dobry", ale my wiemy, że on taki jest i nie męczy my go, czasem mąż mu powie kilka razy pod rząd "dzień dobry" to jakoś odburknie, ale raczej nie męczymy go, bo wiemy, że on jest dobrze wychowywany, ale zamknięty w sobie, często coś tam pod nosem do siebie gada i ma bardzo bogate słownictwo, ale to bardzo!!! Mówi na przykład jakieś teksty typu wertepy doszczętnie posiekane albo rebelianckie ścierwo :) - z tego tekstu do teraz nie mogę :). A chłopiec nie ogląda w ogóle telewizji, tylko bajki na DVD. Ale ogólnie jest grzeczny i usluchany i nie jest arogancki albo wścibski, bardzo go lubimy. Często jest u nas i wiemy, czego się po nim spodziewać. Myślę, że zwrócić jej uwagę to nie jest niezyczliwe, bo to dziecko, spłynie po nim jak po kaczce :). Ale to też racja, że to na pewno minie z wiekiem, bo ten właśnie chłopiec już z roku na rok jest coraz bardziej otwarty, pewny siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym uregulowaniem "czesc" i "dzien dobry" to dobry pomysl. Tez pamietam jak bylam mala i jak mialam watpliwosci to nie mowilam nic bo tego nie rozumialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli dla kogos genialnoscia jest podstawa wychowania jaka jest "dzien dobry" wypowiedziane przez 6latke we wlasnym domu, gdy przychodza do niego goscie... No to gratuluje. Wasza ignorancja jest przerazajaca, bo choc tego nie rozumiecie - od takich rzeczy sie wlasnie zaczyna. Wasze dzieci, wasza sprawa. Autorko, ja bym zapytala te dziewczynke czy jest jakis powod dla ktorego wykonuje w moim kierunku te niemile gesty i sie nie wita. A kto wie, moze Ci odpowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pozwalacie małym dzieciom odbierać telefon za was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugi przykład(pierwszy to były dzieci koleżanki) chłopiec,lat 12 ,wchodzi do obcego domu- bez słowa,podchodzi do stołu -bez słowa,wychodzi-bez słowa.W szkole-mumia-zachowanie wzorowe. drugi chłopiec,ten sam wiek,od progu ,,dzień dobry'',przy stole-poproszę,dziękuję itp.W szkole-gaduła-zachowanie-ledwo poprawne. Bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i każe mówić, że nikogo dorosłego nie ma w domu, bo dzwonią z jakimiś promocjami i pokazami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym podziałem na mumie i gaduły to przesada. Jasne, spokojne dzieci często mają dobre stopnie ze sprawowania, ale jestem przekonana, że to "ledwie poprawne" nie było karą za to, że chłopak jest grzeczny i używa słów "proszę, dziękuję, przepraszam", a za całkiem inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roukola to nie tylko w stosunku do mnie takie gesty ale do wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×