Znalazlem tą jedyną ale nie mogę z nią być.

A co zrobiłeś swojej żonie?

dlaczego nie chce Cie znać?

23;16 to nie do ciebie przez takie jak ty tracimy żony

23;18 zdradziłem,a ona nie wybacza zdrady,

:D coraz ciekawiej :D

trudno uwierzyć że z powodu jednej zdrady tak cię potraktowała

nie wybaczalne, żuć ją

dużo tej zdrady

właśnie nie chce jej rzucać,jest tą jedyną,piękną,madrą

Ale jak to zdradziłeś ,kiedy ?ps,dlaczego przez takie jak ja ?..a co ja robię takiego, ja jedynie teraz i jedynie tutaj wyznałam Ci swoje skryte uczucie.Przepraszam nigdy nie miałam zamiaru Was rozdzielać...mimo ze znam cię dłużej niż ona.

nie tylko mnie znasz dłużej

daruj sobie z tymi skrytymi uczuciami,to jest chore

A kogo jeszcze znam?co jest chore?,przecież nigdy ci nie wyznałam uczuć i do niczego się nie posunęłam i nie mam zamiaru.Dobranoc.

serio ja zdradziłeś??jak z kim?kiedy?

dziś mówisz o geście - nie ośmieszaj się,bądź wreszcie poważna jak tego wiek wymaga

22;50 nigdy nie dorośniesz do swojego wieku,daj mi żyć

23;40 była pod ręką i zbyt nachalna

Pod ręka i zbyt nachalna? jak kobieta może być nachalna wiedząc ze masz zonę?.ps,jestem bardzo poważna!

mało wiesz o kobietach

straciłem rozum ostatni głupek jakiego ziemia nosi

no to walcz może ci wybaczy ? co ci zależy sprobowac ?

cd,gest o którym pisze wcale nie musi dotyczyć mnie ,jeśli jesteś dojrzały to zrozumiesz ,sam kiedyś byłeś taki jak on.Mnie już tam wcale nie musi być ,co nie zmienia faktu ze go kocham i chce przy nim być wszędzie,wspierać,pomagać..Jeszcze dziesięć ,siedem czy pięć lat temu to było konieczne ,dziś sam da sobie radę ,więc nie musi mnie być a tym samym w czym problem?a tak swoją drogą to brzydko z twojej strony ze nawet nie zapytałeś o jego zdrowie ,nawet nie zależy Ci by zrekompensować krzywdę ,jakiej doświadczył..choć ja cię nie obwiniam,widać kto jest niedorosły .To tak trudno spytać-"hej młody jak zdrówko",w szpitalu na to liczył;-(ale stare dzieje,ja już tu nie piszę .Dobranoc.

zaczynasz mnie wkurzać nie wywołasz we mnie poczucia winy

02 jest cholernie konsekwentna

daruj już sobie te stare dzieje

zdradziles ja raz czy był to kolejny raz ? ile razem byliście ?

o.o9,gdybyś był taki to przynajmniej podał byś mu ten numer polisy,ciesz się ze nie został kaleką po tym wszystkim.nie masz pojęcia jak to wyglądało i wcale cienie obwiniałam nigdy ,ale ta twoja butna postawa egoisty zaczyna mnie irytować.To jak nic mu się nie należy za ból i dwie operacje ,za rok rehabilitacji,za przekreślone być może marzenia?.dobrze że nauczanie indywidualne w domu udało mi się załatwić bo miałby poważny problem z zaliczeniem drugiego półrocza będąc uziemionym na tak długo.Jutro jadę po numer polisy..w końcu to jego ból i zdrowie.

sporo lat z inną za plecami żony

cieszę się,że nie jest kaleką, ale nic poza tym

fakt,to jego ból