Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Paradoks ludzie dobrzy dla zwierząt a niedobrzy dla innych ludzi

Polecane posty

Gość gość

Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem "ten który kocha zwierzęta jest dobrym człowiekiem". Znam wielu takich, strasznie kochają zwierzęta, mają je w domu, dają karmę do schroniska, biorą udział w różnych akcjach, są wrażliwi na ich cierpienie, wszystko super, szkoda tylko, że dla swoich bliźnich nie są tacy życzliwi. To podłe świnie, nieżyczliwe, wredne, zawistne i złośliwe, przykro się robi jak sie to widzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie widzę różnicy między ludźmi i zwierzętami dlatego obydwa gatunki traktuje sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co ja kocham zwierzeta bardziej niz ludzi dlatego czesciej jestem obojetna wobec ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! To durna śpiewka tych wszystkich posranych psiar i kociar i innych "zwierzęciar", które są egoistyczne względem ludzi, bo żywią jakieś urazy do nich, nie radzą sobie w kontaktach międzyludzkich etc. więc całe uczucia przelewają na zwierzęta i wydaje im się, że są wtedy taaaakie dobre. Naprawdę dobry człowiek stara się szanować wszystkie żywe organizmy na tej ziemii i czuje w stosunku do nich empatię, do ludzi również, a nie stosuje taką wybiórczość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnica miedzy ludźmi a zwierzętami jest zasadnicza i nie chodzi mi tu o banały, że ludzie są źli a zwierzęta nie. Po porstu zwierzęta są uległe, zależne od nas i przede wszystkim nie mówią, jakby zaczęły mówić i wygłaszać swoje opinie to automatycznie byłyby inaczej traktowane. Większosc po prostu traktuje je jak słodkie zabaweczki, tyle, że żywe, mające małe wymagania, z człowiekiem już tak nie można, wzruszają sie na ich widoki jak wyglądają na biedne i słodkie, to my mamy takie wyobrażenie, ze zwierzęta są dobre, bo co, bo nie komentują naszych zachowań? bo nie rzucają się na pierwszego lepszego człowieka? bo mają małe wymagania bo są tak skonstruowane przez naturę? no faktycznie, jest się z czego cieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez znam takich ludzi, autorko zayebali by kogoś za to, że daje nieodpowiednią karmę psu, a własne dzieci karmią syfem haha w dodatku to często właśnie takie zwierzęce fanatyczki wolę uciekać od takich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten kto nie kocha zwierząt jest jeszcze gorszym człowiekiem, więc z dwojga złego wolę tych co zwierzęta kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest też inne powiedzenie które mówi że 'ludzi nie trzeba traktować dobrze tylko z wzajemnością' może w tym ulokowane jest sedno sprawy? Ja też mając do wyboru uratowanie psa a uratowania jakiegoś podłego człowieka - wybrałbym zwierzę - bez wahania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to z wzajemnością, to co innego, ale są tacy co wszystkich uważają za bydło albo traktują kogoś źle bez powodu, tylko dlatego, że jest człowiekiem. Najwięksi zbrodniarze też kochali zwierzęta a z zimną krwią mordowali ludzi niewinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
H/i/t/l/er bardzo kochał zwierzęta. Był tez wegetarianinem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotni_wieczór
Też się z tym stwierdzeniem nie zgadzam, irytuje mnie, gdy słyszę, że na pewno jestem dobrym człowiekiem, bo kocham zwierzęta. Po pierwsze nie jestem dobrym człowiekiem, mam w sobie mnóstwo zawiści do ludzi i nie życzę im dobrze, poza tym gdybym kochał zwierzęta byłbym wegetarianinem, a nie jestem. Uwielbiam swoje koty, traktuję ****ardzo dobrze i z czułością, jednakże jem kurczaki, kebaby, a to nie jest miłość do zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam wielu ludzi, którzy są dobrzy i dla innych ludzi i dla zwierząt. I co? I nic. Ludzie są różni i jestem pewna, że osoby, które tak krytycznie wypowiadały się w tym temacie na temat wielbicieli zwierząt niezawsze są takimi ideałami dobrymi dla bliźnich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×