facet mnie olewa więcja postanowiłam

Zupełnie wyłączyć telefon na np miesiąc( mam drugi,którego on nie zna), to boli cholernie ,ale już nie zniosę dłużej tego olewania mnie , tego milczenia dzin czy dwa po spotkaniu i tak nagminnie...mogłbym mu powiedzieć ,że to koniec ,ale niech sie troche pozastanawia czy chociaz mnie zalezało

I k***a alleluja i do przodu :D brawo! Ma pochybel frajerom.

Tzn facet ma obowiązek wysyłania księżniczce setki smsów dziennie, bo jak pomilczy dzień czy dwa to zemsta? Oby tak dalej autorko, a będziesz starą panną. A od forumowych podobnych Tobie księżcznicek rozwodniczek i samotniczek dostaniesz oklaski.

nie setki smsów, ale ostatnim razem ja pisałam ,a nie bede sie narzucac bo jednak facet powinien częściej, a milczenie dzien, dwa bez powodu to jest jednak dla mnie dziwne jakby mu mnie nie brakowało :( nie wyrzuce karty sim do rzeki ,ale zostawie tel gdzies u rodzicow na tydzien,miesiac, nie wiem ile ,ale nie bedzie mnie kusiło chociaz. a ciagle zerkanie w telefon jak on nie pisze mnie dołuje

Zastawi Cie i znajdzie normalną kobietę. Dorośnij.

poza tym chyba predzej czy pozniej jednak bede ciekawa czy sie odezwał tyle ,że nie wiem kiedygo włacze, wiem dziwny pomysł ,ale tak bedzie mi troche łatwiej, poza tym niech on tez zobaczy jak to jest jak laska ma go w d***e i tez niech sie troche pozastanawia,może chociaz jego ego troszke zmaleje ,że jednak za nim AZtak nie szaleje

bede musiała wytrzymać bo jak pisałam zostawie tel u rodziców ,a predzej jak za tydzien i tak nie bede mogla tam pojechac

też miałam takie głupie myśli, ale sama po 2 godzinach włączam ten cholerny telefon i co widze? :D

nie bedzie sie dlugo zastanawial. Po prostu oleje sprawę i stwierdzi, że odpuscilas, wiec On nie bedzie sie starał.Zreszta wylaczenie na MIESIAC?! telefonu, jako kara? Jak cos bedzie chcial to podjedzie do Ciebie na chate. Chociaz z Twojego opisu wynika, że nie jesteście nawet w związku, ot pierwsze, zapoznawcze spotkania, wiec jednak facet oleje sprawe ;)

Nie wyłączyłam go jako kary dla niego, tylko dlatego żeby mnie było troche lżej

Tez stawiam na to, że sa po dwoch, trzech spotkaniach, a panna już wielce zakochana. Gdyby byli w zwiazku to potrafiliby ze sobą rozmawiać jak dorośli ludzie. To Twoj partner, wiec mowisz mu o swoich uczuciach, emocjach, oczekiwaniach, tym co Cie przeszkadza... Wylaczenie telefonu w ogole nie zrobi na Nim wrazenia, zwlaszcza, że laska pisze, ze sie nie odzywa, to Ona pierwsza pisze, wiec skad On mialby w ogole wiedziec, ze wylaczyla telefon?! :D

Jestes masochistką? Jak facet nie odzywa się tydzien, dwa, a jesteście "parą" to znaczy, że lubisz przybierać pozę cierpiętnicy. Kobieta, nie uzależniaj swojego szczescia od posiadania faceta! Jakby mnie tak jakis frajer olewał, na pewno nie moglby liczyc na ZADNĄ atencję z mojej strony, a już na pewno nie na jakieś manewry z telefonami czy ukrywaniem się przed nim. Dziecinada.

to nie były "pierwsze zapoznawcze spotkania" bo znamy się kilka lat, a spotykamy jako "para " prawie pół roku

i nie mam zamiaru wykazywac żadnej atencji, ostatni raz ja pisałam co nie znaczy ,że on sie nie odzywa pierwszy bo jednak przewaznie czekam na kontakt od niego, ja odzywam sie tez ,ale staram sie rzadziej. Może to dziecinada ,alewczoraj cały dzien ciagle zerkałam w ta glupia komorke, dzisiaj tez i za kazdym razem jak nie było wiadomości od niego robiło mi sie przykro ,wiec chyba lepiej albo wylaczyc telefon, albo zostawic wlaczony ,ale bez dzwieku i juz i niech pisze ,albo nie. Do mnie do domu watpie zeby przyjechał bez zapowiedzi bo on taki juz jest

zgadzam się z gosciem z 16:14- jestes dziwna i pewnie facet wyczuwa to, że Tobie zależy bardziej na Nim niż Jemu na Tobie... Po tyg. sprawdzisz telefon, a jak nie bedzie wiadomosci od Niego "przedłużysz" mu milczenie o kolejny tydzien- daj mu szanseeeee no

a rozmawialas z Nim kiedykolwiek, że dla Ciebie taka codzienna pamiec, krotka wiadomosc, mily telefon są wazne?! Bo to jest chyba clue problemu...

nie, jak sie wtedy nie odezwie to go skresle całkowicie, zablokuje w telefonie np. To co waszym zdaniem powinnam zrobić? Zerwać z nim może? to wtedy własnie bym pokazała jak mi zależy. Milczenie jest najlepsze i olewka. Albo włącze jutro ten tel ,ale wyłączę dźwięk i wtedy jeszcze lepiej, jakby dzwonił to nie będzie wiedział dlaczego nie odbieram :) poprostu olewka boli bardziej moim zdaniem niż wyjasnianie sobie czegoś czy zrywanie

rozmawiałam ,ale to przyniosło krótkotrwały skutek... wiec jak rozmowa nic nie daje to trzeba do niego przemówic czynami, a jesli to nie da skutku to ja pasuje

up

Nie wyl.tel.jesli ktos z Twych znajomych moze zadzwonic na niego,w takim razie wycisz a jego olej. Ja stosuje zasade 3 dni wg ksiazki Cherry Argov "mezczyzni kochaja zolzy" i zrywam kontakt w przypadku niesatysfaskcjonujacej komunikacji, mimo mych usilnych prob. Oni nie maja sentymentow do nas to czemu my mamy miec? Zajmij rece czyms, ja nauczylam sie szkicowac weglem, pastelami, wychodzic bez tel.przy d***e bo moge, bilard, kregle, rolki,spacery, goraca czekolada lub krzyzowki, basen, czytanie ksiazek,decoupage, haftowanie: cokolwiek co czyni Cie szczesliwa. Zyj.

Glupie scrabble, eurobiznes, gry ruchowe, nawet ps3 jesli lubisz to juz mile. Zyj tak by facet byl dodatkiem do zycias nie odwrotnie wtedy sam sie znajdzie bo bedzie wiedzial,ze nie jestes zdesperowana. :)