Co sądzicie o facecie, który woli być sam niż z brzydką kobietą?

im bardziej się kogoś lubi tym jest atrakcyjniejszy ( pomyślcie o swoich przyjaciołach, krewnych itp), więc jeśli facet nawet nie daje komuś szansy to o czym to świadczy? x a gościu to totalny pustostan, bardzo dobrze, że siedzi sam. 28letni facet bez bliższej znajomości romantycznej sam w sobie już by był skreślany (jak 30lat ktoś nie natrafił na drugą osobę, w miare fajną by się z nią chociaż pospotykać to świadczy a)za duże wymagania B)zj****y charakter c) jakieś ogolne p**********ie) i piszę to jako osoba która zna takich ludzi - jako znajomi, kumple są spoko do zwiazku ani takiej baby ani faceta bym nie poleciła nikomu.

"Tu nie chodzi o to, tylko o to, że on woli być sam...gdyby był atrakcyjną partią na partnera zamiast samotności wolałby atrakcyjną kobietę, a najwyrazniej na taką sobie pozwolić nie moze" Ale może sobie nie może pozwolić z wielu powodów. Np. jest nieśmiały nie ma czasu. Ma zobowiązania finansowe itd. To wcale nie znaczy, że nie będzie mógł sobie pozwolić za dwa lata, rok, pół roku, parę miesięcy... Skąd pewność, że wolałby atrakcyjną kobietę? Jeśli np. te, na które by się natykał byłyby zmanierowane, albo były by materialistkami, jak jedna z rozmówczyń powyżej?

Nikt nie ma pretensji o to, że facet nie chce brzydkiej ale skoro kolo ma już prawie 30stkę na karku i do tej pory nie udało mu się znaleźć odpowiednio fajnej dla niego laski to o czym to może świadczyć jak nie o tym, że : 1) jest nieudacznikiem, 2) ma ogromne wymagania, 3) jedno i drugie.

ale jak będzie koło 30 fajne laski będą zajęte. zostaną mniej fajne, albo równie wybredne ewentualnie po jakims zwiazku, po rozwodzie ale takie bedą się bały 30letniego, nieobliczalnego prawiczka. prócz wielkiej niewiadomej dochodzi do tego pewnie wypominanie przeszłościitp (wystarczy poczytać tematy prawiczków tutaj, jak to chca wyłącznie dziewice - ładne, zgrabne, powabne)

A co byś wolała: nie jeść wcale, czy jeść i rzygać?

A co byś wolała: nie jeść wcale, czy jeść i rzygać? <><><> ani jedno ani drugie. Wolałabym jeść dobre rzeczy. Facet, o którym mowa nie może sobie pozwolić na 'dobre rzeczy' bo sam jest kiepską partią. Stąd najlepsza z możliwych opcji to samotność...współczuję :)

10:12 - Wtedy celuje się w młodsze: 22-24

same e chcą brzydkiego faceta a atrakcyjnemu każą być z brzydulą :P podwójne standardy!

"10:12 - Wtedy celuje się w młodsze: 22-24 " dokładnie mój przedział wiekowy. i nie chcę 30letniego faceta którego wszystkie fajne rówiesniczki olały , ktory kręcił nochem i który łaskawie się spotka ze mną bo jestem atrakcyjna. takich to mogę mieć na pęczki, młodszych od niego, pewnie ciekawszych. a prostytutka nie jestem ;)

Ta shaf78 to typowa ograniczona kretynka. Wyzywa innych od nieudaczników, a sama jest takowym, bo chce żerować na innych (inaczej by nie oceniała ich przez pryzmat portfela)... Poza drugiw są też zaradni i mniej śmiali. Po trzecie wreszcie nie wszyscy uważają związek z kobietą z cel życia,albo jeden z celów... Przykłady: Chrystus, Newton, Dalton. Czy ich można nazwać nieudacznikami?

Bo one o terażniejsze nie są zazdrosne. Było minęło. Odgrzewane, resztki po obiedzie już nie są świeże.

nie chcę 30letniego faceta którego wszystkie fajne rówiesniczki olały x Haha tylko, że kobiety lecą na starszych facetów i już 20 latki chcą być z 30 latkiem :P Zresztą to kobiety muszą się śpieszyć ze związkami a nie faceci. Facet mając 30 lat może zaczynać związki bo jest młodziak a 30 letnia kobieta to już kostucha i wyżyny atrakcyjności ma już za sobą nawet ciąża jest już ryzykowna.

Pisz o sobie frajerze a nie z ukrycia nawet na to nie masz jaj? Ktosc ci cos zarzuci to twoja pseudo kolezanka z pracy cie tu zaraz broni tchorzofretka ..moze przystojny ale bez charakteru i jaj stad sam jak to inaczej eytlumaczyc?

kobieta majaca 30 lat to stare prochno

jakbym miala jakis gorszy okres w swoim zyciu (i wygladzie) to tez bym sie nie wiazala z pasztetem. ale jakbym wiedziala ze jestem nieatrakcyjna(czyli wygląd+reszta czynnikow ktore wplywaja na atrakcyjnosc) to cieszylabym sie z kogokolwiek ;p. Jemu tez to radze-bo w bajki ze nie jest brzydki tylko niesmialy nie uwierze:) niesmialych przystojniakow laski same podrywają, na to nie ma siły:)

Zostaw faceta w spokoju, on zna swoją wartość, a żonę znajdzie sobie w Tajlandii x a niby jaką on może mieć wartość? Przez BRZYDOTĘ ma zaniżoną samoocene a co za tym idzie"niesmialosc" - ktora wiąże się z całą gamą nieatrakcyjnych cech. Podrywała go brzydula? No widocznie tylko na takie go stac. Gdyby odpadki ludzkie zaakceptowaly ze sa odpadkami a nie pelnowartosciowymi ludzmi, byloby lepiej dla wszystkich. Ale nie - wydumane ego musi się bronić i wmawiać sobie i innym bajeczki...

"gość dziś Zostaw faceta w spokoju, on zna swoją wartość, a żonę znajdzie sobie w Tajlandii x a niby jaką on może mieć wartość? Przez BRZYDOTĘ ma zaniżoną samoocene a co za tym idzie"niesmialosc" - ktora wiąże się z całą gamą nieatrakcyjnych cech. Podrywała go brzydula? No widocznie tylko na takie go stac. Gdyby odpadki ludzkie zaakceptowaly ze sa odpadkami a nie pelnowartosciowymi ludzmi, byloby lepiej dla wszystkich. Ale nie - wydumane ego musi się bronić i wmawiać sobie i innym bajeczki..." No dokładnie ale te co podrywają wcale jakieś super nie są... te ładne nie podrywają nikogo bo mają pełno adoratorów więc też trochę bajki piszesz, mnie te co podrywały były co najwyżej przeciętne ale większość to raczej brzydkie...

same e chcą brzydkiego faceta a atrakcyjnemu każą być z brzydulą <><><> Nikt nie każe mu być z brzydulą, niech się zwiąże z atrakcyjną, nie mam nic przeciwko. Pytanie tylko czemu przez prawie 30lat jak żyje nie może sobie znaleźć atrakcyjnej tylko jest samotnikiem podrywanym przez brzydule ? Chyba jednak coś z nim nie tak.

Poza drugiw są też zaradni i mniej śmiali. Po trzecie wreszcie nie wszyscy uważają związek z kobietą z cel życia,albo jeden z celów... Przykłady: Chrystus, Newton, Dalton. Czy ich można nazwać nieudacznikami? <><><> Buhaha, tak, tak porównuj typowego faceta typu 'pravol' z Newtonem :D

Poza tym AUTORZE ;) może być też tak, że sam sobie wmawiasz atrakcyjność. Jakoś nie wierzę, że facet jest niby taki atrakcyjny i był podrywany przez same pasztety :P Najwyraźniej facet, nie jesteś taki atrakcyjny jak ci się wydaje :)

Wolał bym być sam niż z "pasztetem" po co mi brzydka baba? to wstyd z taką się pokazywać... pewnie że lepiej być samemu i cieszyć się życiem a braki w seksie... są prostytutki więc i z tym nie ma problemu.

newton to podobno był prawol i to 80-letni

Pasztet podobno z nerek i wątroby się robi. Bue:o

Wolał bym być sam niż z "pasztetem" <><><> Normalny i fajny facet wolałby być z ładną dziewczyną niż z pasztetem. Samotność to równie żałosny żywot jak męczenie się z nieurodziwą partnerką :) A, że niektórzy panowie wyżej srają niż dooopy mają i uważają, że nalezy im się miss z urzędu za to, że mają koootasa, bez względu na to, że są looserami zarabiającymi 1600 na rękę z żółtymi zębami, to jest jak jest

Newton był geniuszem rodzącym się jednym na milion, więc przestań już głąbie porównywać typowego pravola żyjącego z mamusią do Newtona

shaf78 - Czemu żałosny żywot? I co ma 1600 na rękę do rzeczy?

Bo samotność z przymusu jest żałosna "bo podrywają mnie same brzydkie a ta którą bym chciał mnie nie chce". 1600 ma do tego, że facet o takich zarobkach powinien ograniczyć wymagania wyglądowe co do partnerki... Jak stać Cię na fiata to nie kupujesz najnowszego mercedesa. Proste.

udowodnij mi, że ja nie jestem geniuszem?

kaffe ostatnio samowylogowuje :O

13:57 - Czyli wyznajesz pogląd, że jeśli ja zarabiam 1600 na rękę i mam koleżankę, która też zarabia 1600 na rękę, powinna zamiast związać się ze mną, rówieśnikiem, który zarabia tyle samo, ze zgredem, który zarabia 3X więcej?