Gość gość Napisano Styczeń 10, 2015 Witam, niecałe 2 tygodnie temu złapałam jakiegoś wirusa. Najpierw był strasznie zatkany nos, potem kaszel, ból gardła, gorączka, a na koniec osłabienie. Utraciłam również smak (całkowicie) i zapach (czuję tylko niektóre zapachy z bardzo bliska). 2 dni temu byłam u lekarza, przepisał mi różne krople z antybiotykiem do nosa i pastylki na zatoki. Dzisiaj w nocy stało się coś, co mnie lekko wystraszyło, ponieważ poczułam, że drętwieje mi lewa noga, potem prawa ręka, na końcu wszystkie kończyny. Serce zaczęło mi szybciej walić, dłonie i stopy zaczęłam mieć lodowate i czułam się tak, jakbym za chwile miała stracić przytomność. Wstałam z łóżka, żeby napić się wody i jakby na chwilę się poprawiło, jednak kiedy położyłam się znowu ten stan wrócił ze zdwojoną siłą. Uczucie paniki, serce waliło mocniej, drętwiejące kończyny i lodowate dłonie oraz stopy. Miałam już dzwonić na pogotowie, ale się wstrzymałam. Ktoś orientuje się może, co to do cholery było? Do lekarza zgłoszę się dopiero po weekendzie, ale powiem Wam, że nieźle się wystraszyła, ponieważ nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach