przez jaki czas wasze 2,5 letnie dzieci potrafia zajac sie same?

Sprzatalam 2 h, w tym czasie córka wziela tylko na 15 min ciastoline, na 10 warsztat i na 5 lalek, reszte czasu snula mi się pod nogami. Nie marudzila, ale kompletnie nie chce zabawić się sama...

Zależy jak mu zabawki podeszły, pamiętam jak dostał kiedyś taki malutki zestaw plastikowych maszyn budowlanych, za kilka złotych, i bawił się tym dosłownie cały dzień, przerwy na jedzenie ale wracał od razu do swojej zabawy, wyciągnął do tego ciastolinę, jakieś strzępki papieru, bawił się na stoliku, na kanapie, dobierał jakieś zabawki do tego... i nieraz też jak mu zorganizowałam zabawę, pokazałam co robić, to potrafił siedzieć godzinę czy półtorej przy klockach albo kolorowaniu. Ogólnie w tym wieku było nieźle z samodzielną zabawą, lubił figurki różnego typu- strażaków, zwierzątka i coś sobie z ich udziałem wymyślał. ALe też miał takie dni że nie wiedział co ze sobą zrobić i w ogóle nie chciał się bawić sam.