Mój facet twierdzi że poród trwa 15 minut bo widział na jutubie

Jak babka rodzi 15 minut i kłóci się ze mną. Mówi że dla niego poród to "przejśćie dziecka" przez pizdę, a jak wody odejdą to przecież jeszcze nie poród, dopiero jedzie się do szpitala. :/ :/

O majne gudnessss! No coz nic dodac nic ujac jest zaje×××ty!

powiedz facetowi, ze Ty z kolei na you tube widzialas, ze podobno mezczyzni moga miec penisa wiekszego niz jego 12 cm :P

No porażka, już widzę to wsparcie w czasie porodu... :/ A jak mówie że to trwa dłuuuugo i moja mama rodziła mnie prawie dobe to mi mówi że to nieprawda i wcale się tyle nie rodzi. Co za masakra :/

Powiedz mu,ze na porno widziałaś jak facet dyma babę co najmniej pół godziny i,że to co on ci funduje to nie prawdziwy seks.Swoją droga niezły z niego patol,nie wiem skąd go wzięłaś.

Omg.. Faceci czasami zachowują się jakby mózgu nie mieli

Ściskaj mu k/u/t/a/s/a w imadle przez 10 godzin i powiedz mu,ze to co czuje to nie ból ,bo ból dopiero się zacznie gdy przeciśniesz mu melona przez f/i/u/t/a

Idzcie razem do szkoly rodzenia.

matko, współczuje. Szkoda że nie ma możliwości oddania tego bólu mężczyźnie, chociaż pewnie zniosłby go gorzej niż nie jedna panienka. Jak będzie siedział i czuwał przy Twoim porodzie, zobaczy jak cierpisz to moze mu sie oczy otworzą chociaż troszke

Probowalas go uswiadomic ze oprocz skurczy partych sa tez i inne? I ze zaczynaja sie kilk-kilkanascie godzin wczesniej? Mam pomysl, wez go do ginekologa i popros lekarza zeby go uswiadomil. Faceci czasem nam nie wierza ale lekarzowi uwierzy. //osoba co pisala o imadle jest geniuszem, smialam sie na glos:D