Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

źle zrozumiałem Jej życzliwość

Polecane posty

Gość gość
A ja nie rozumiem tego fenomenu ze strony mężczyzn. Mam dużo przyjaciół płci męskiej, bo mamy wspólne tematy. Ile razy w życiu traktowałam któregoś z nich tylko jak przyjaciela, to potem okazywało się, że ten się zakochał i był zdziwiony, że ja nie, a ja byłam zdziwiona, że traktując go zupełnie neutralnie on uważał, że mu rzekomo dawałam jakieś sygnały, których z mojej strony nigdy nie było, bo nie byłam zainteresowana. A wszystko to była zwykła sympatia i docenienie człowieka. A gdy mi na kimś zależało i dawałam jakieś subtelne sygnały, że znaczą dla mnie więcej niż przyjaciel, to ci ich nie zauważali i to oni się dziwili, że coś do nich czuję. Mówię tutaj wyłącznie o dwóch osobach wolnych, ale nie rozumiem dlaczego mężczyźni zawsze wszystko rozumieją na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy sie...ha... Dlugo, bardzo dlugo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość92
ponad dwa lata? czy ty też tesknisz m. .... twoja a:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy sie ponad 2 lata.. dzisiaj tez sie spotkamy? Czekam na odp autorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość92
ale My się wczoraj nie spotkaliśmy; ( Czekam Na Cb M.K;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:40 znamy się znaczniedłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znacznie czyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli o wiele lat dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak ustalanie faktów na forum , tyle sobie mozna "wyjaśnić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor to pies ogrodnika......... fuuuj masz dobre relacje z zona to sie jej poradź od tego sie ma partnerów co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Psem ogrodnika" jest zwykle nazywany ten, kto uniemożliwia lub utrudnia innym osobom dostęp do jakichś pożądanych przez nie dóbr (rzecz, stanowisko zawodowe, społeczne, partner życiowy itp.) pomimo lub dlatego, że sam nie może tych dóbr zdobyć lub czerpać z nich pożytku. Potocznie występuje niekiedy z dodatkowym objaśnieniem: "sam nie zje i drugiemu nie da"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze czy twoja zona wie o twoich problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądząc po zainteresowaniu jej osoba na tym forum zapewne wkrótce się dowie, po za tym ja raczej nie mam problemu, zapytałem czy ktoś tak ma i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zciebie dobry kombinator i tak pytasz niewinnie.. inni tak nie mają nikt sie ztobą nie utozsamił mówi ci to cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jeszcze kiedyś się spotkamy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze poczytaj siebie z pierwszego postu nasz tez chcesz oszukiwac ze nie masz problemu przecie nie jestsmy twoją niekochaną zoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy autor tu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochałes się, zdarza się. Ale masz ułożone życie, ona też. Więc albo zerwij ten kontakt i zabij to uczucie w samotności, albo powiedz jej i pozwól aby ona zadecydowała. Współczuję Ci. Ja szarpie się z takim uczuciem już 4 lata, ale on już to uciął. Najlepiej zabić nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:30 rozmawialiście ze sobą o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu juz pisali faceci zróznymi problemami ale autora tego tematu wyróżnia wyjatkowa obłuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądzę że w życiu chłopa nie maiłaś i dlatego tak szczekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem prawda boli autorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zauwazyles ze nie budzisz sympatii??? autorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty mojej też sfrustrowana babo, miałaś chłopa czy nie, bo jak nie to nie mamy o czym mówić, strasznie mądra jesteś, wydaje ci się że wszystkie rozumy zjadłaś a g****o wiesz o życiu, doczepiłaś się jak rzep psiego ogona i drążysz temat,goń się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 On wiedzial o moich uczuciach. Sam zaproponowal zakonczenie kontaktu. Ale dopiero teraz zrobil to. Wcale nie mowie ze nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za odpowiedź, to istotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie dziwie sie, ze sie zakochales. Czasem bywa i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta koleżanka to wie że się w niej zakochałeś, czy się nie domyśla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor to c**a i nie porozmawia z kobietą ,bedzie tu pisal ze nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm , a ja jestem facetem i tak sie zastanawiam kolego po co piszesz i czego oczekujesz skoro piszesz że nie masz problemu coś napisałeś o obsesji a potem że problemu nie ma troche sie czuje skołowany , możesz jaśniej? chyba że to rózne osoby piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×