Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mnie wykorzystał i chyba mu sie znudziłam i jak mam sie teraz czuc?

Polecane posty

Gość gość

najpierw były wspolne wyjazdy, chodzenie do kina... potem zaczął przychodzić tylko na seks wymawiając się brakiem czasu na dalsze wyjścia. Oczywiście mówi mi czułe słowka itd. Ostatnio w ogóle sie przestał dzywać już od kilku dni :( Podejrzewam ,że jeszcze zatęskni jak mu sie znowu "zachce" ,ale już chyba bedzie dla niego za pozno, bardzo mi na nim zależy, ale nie bede sie mu narzucać bo nie chce mu dawac niepotrzebnej satysfakcji. Strasznie mi smutno, że mnie tak traktuje, moze byłam dla niego za miła , za dobra, nie wiem... mam przeczucie ,że to juz kniec tylko po co na nowy rok mi zyczył żeby on mi go umilał? może powinnambyła tupnąć noga ,a sie tego bałam, że jak mu cos wygarne to ucieknie, albo chociaz cos powiedzieć co mi sie nie podoba. Co prawda jak sie dluzej nie odzywał to stawałam sie bardziej powsciagliwa, wtedy on zaczał za mną biegać, kilka razy byłam bardzo bliska zerwania tego ,ale w koncu nie potrafiłam, ale teraz to chyba koniec :( piekny początek roku tylko chce mi sie płakać ,a nawet nie moge przy rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a juz kiedys mnie spotkała podobna sytuacja i tez ja bardzo przezyłam,ale chyba mniej jak kiedys, nawet jak sie odezwie to chyba koniec bo jak mozna mnie tak traktować jak zabawke do seksu? a może i do tego sie mu znudziłam ... ale nie dam mu chociaż tej satysfakcji i nie bede pisać, pytać co sie dzieje, poprostu milcze jak i on , niech sobie chociaz nie mysli ,że to mnie zależało bardziej po co ma sie dowartosciować , zawsze mu zostanie ta watpliwosc czy mnie tez zalezało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak trzymaj dziewczyno, kiedys mialam podobna sytuacje koles spotykal sie ze mna w tygodniu, czasem w soboty gdzies razem wyszlismy, dyskoteka, kino, znajomi, a w niedziele gdzie mialam wolna chcialam spedzac z nim czas to sie wykrecal, to sie wkurzylam i przestalam odzywac w tygodniu, nie odbieralam telefonu, sms, jak przyjechal do mnie to nie otwieralam, nie odzywalam sie przez kilka dni, ale mu zalezalo nie dawal za wygrana, wiec dalam mu szanse, dzis jestesmy malzenstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×