Co mozna otworzyc w lokalu na 4 stoliki???

Lokal w miescie turystycznym typu krynica zdroj. Maly bo zmieszcza sie max 4 stoliki. Co mozna tam otworzyc??

Punkt z kawa, herbata i dziennikami do poczytania :)

A ja obstawiałabym jakieś fast-foody - u nas w mieście jest taki punkt, mają pyszne tortille, kebaby, różne małe kebaby... prowadzi to kilku chłopaków i mają ogromny ruch. Dwóch ciągle stoi przy płytach/grillach, kolejka przy zamówieniu. Czasami ktoś je przy stoliku /mają właśnie 4 takie małe stoliki/, czasami ktoś tam usiądzie i czeka na odbiór zamówienia, większość bierze na wynos. W Krynicy to się sprawdzi. Musi być po prostu smaczne i świeże jedzenie, wtedy będzie zbyt.

mały burdelik lub malutki klub go-go z paniami tańczącymi na stolikach.

Wszędzie te kebaby i kebaby, porzygać się już można, może tak ktoś zacząłby stawiać budki z burrito, bo lepsze, a prawie nigdzie nie ma.

Przekąski zdrowe i niedrogie, sałatki (można przygotować nieco wcześniej) ale takie inne niz grecka, np Jamie Oliver ma świetne, albo zupy- Co tydzień nowe w menu, sezonowe, zawsze świeże i gorące duze porcje z grzankami lub grissini. Co miesiąc zmiana menu. Pomysłów jest dużo, wszystko tylko nie fast foody

Zanim się coś otworzy, to wypadałoby rozeznać się w terenie, czego brakuje, a co jest, popytać ludzi, itd... na forum się tego nie dowiesz, bo co wypaliło w jednym mieście, niekoniecznie wypali w innym.

Wiem mniej wiecej czwgo brakuje ale to bardzo maly lokal. 4 stoliki to niewiele na kawiarnie czy restauracje.

Myślałam o pierogarni. nie ma w okolicy a zawsze mozna szybko i tanio cos zjesc. Problem tylko ze przy 4 stolikach bardzo mały zysk będzie nawet w sezonie.

Lepszy mały zysk niż żaden, pierogarnia może być fajnym pomysłem i zapewne znalazłyby się chętni na zakup również na wynos. Przy małym lokalu masz mniejszy wkład, więc w razie niepowodzenia straty mniejsze, a z czasem można poszukać większego lokalu, lub się rozbudować o ile zainteresowanie będzie satysfakcjonujące, latem wystawić kilka stolików na zewnątrz, itd...

A macie jakieś inne sugestie jesli chodzi o biznes w tak małym lokalu??? Kebab odpada bo juz wiele takich punktów jest a poza tym nie chce sie w to bawic

Ale pierogi to nie głupi pomysł, chyba każdy je lubi o ile dobre i domowe, latem z owocami, warzywami :) Jak punkt *****iwy, to może i miejsce na automat z dobrymi włoskimi lodami by się znalazł. Na kawiarenkę zbyt mało miejsca, poza tym zyski mniejsze, a i ludzie długo siedzą przy jednej kawie.