Straszenie samobójstwem.

Moj ex z nozem latal ze sobie zyly podetnie jak go zostawie. Facet mnie zdradzal wychodzil nocami zostawial mnie I corke sama na swieta, tekstowal po nocach. Przezylam pieklo. I te proby sampbojcze kilkakrotne ogladala nasza corka. Nasza corka miala ataki paniki po tym I koszmary nocne. Oczywiscie zostawilam drania. Manipulant. Zyly sobie w pionie cial. Doprowadzil mnie do takiego stanu ze o malo sobie ja zycia nie odebralam. Nienawidze go. Zniszczyl nasza rodzine. A ja z ciezko depresja wylondowalam u psychiatry.

Coraz więcej chorych psychicznie ludzi .Świat zrobil sie trudny .Nie ma milości ,są kontrakty .

to nie jest stras zenie to chec go popełnienia tylko póki co brak odwagi gdy nadejdzie dzien maksymalnego załamania ta osoba moze to zrobic

Straszenie samobójstwem jest to szantaż emocjonalny,mający na celu wywołanie współczucia , litości a nawet poczucia winy w innej osobie. Postępować z taką osobą trzeba umiejętnie i z wyczuciem ,ale ustępować nie należy. W przypadku osiągnięcia celu, szantaż ten będzie się powtarzał jako skuteczne narzędzie. Jest on stosowany nie tylko w przypadku zakochania czy częściej oczarowania, ale w różnych sytuacjach życiowych.

"bardzo ja kocha" ..zaraz się q***a chyba popłaczę.. a ona to co nie ma prawa już kochać kogoś innego, bo on ją kocha? ja rozumiem, że to boli, ale powiedz koledze nie TAKIE związki się rozpadają, często są w tym dzieci.. a wy z tego co piszesz, to sami jeszcze dzieci jesteście.

To tylko pogarsza sprawę. Druga osoba widzi, że tamta jest słaba, albo, jeśli ma trochę więcej inteligencji to wie, że osoba strasząca robi to właśnie po to, żeby wróciła ta druga. A tak naprawdę to nic sobie nie zrobi.

Najczęściej i najchętniej stawiam karty wieczorem, wtedy mam ciszę i spokój. Wszystkich serdecznie pozdrawiam, zapraszam do zadawania pytań moim kartom i życzę samych pozytywnych wróżb. Choć niestety nie zawsze takie są ja nie leję wody i powiem Ci wprost jak jest co mówią mi karty, to pozwala uprzedzić fakty i zmienić bieg spraw dla nas niekorzystnych. Nie odpowiadam na pytania związane z długością życia , ze spRawami kradzieży i podobnymi. Koszt wróżby to 30 zł ( do 3 pytań), 50zł - 4- 6 pytań Odpowiem tak dokładnie jak będę mogła, posiłkując się kartami Tarota oraz wahadełkiem. Jeśli moja oferta Cię interesuje, przemyśl dokładnie pytania i napisz je do mnie. Zapraszam wszystkich szukających porady od kart pozdrawiam Cię serdecznie, Wróżka Bonita bonita222@op.pl http://wrozkabonita.wizytowka.pl/

kiedyś w rozmowie powiedziałam do męza ,ze jak ci cos nie pasuję ja mogę odejść i wrócisz do byłej dziewczyny czy poszukasz takiej co wszystko będzie cacy Odpowiedział tak tylko spróbuj to będziesz wdową Wystraszyłam się i pomyślałam ,ze mimo że każdy z nas ma inne zainteresowania to on mnie kocha Za kilka lat złapałam go na zdradzie i powiedział wcześniej ty mówiłaś że nie będzie z tej mąki chleba cyt,, to ja znalazłem podobną do swej mamusi uroczą ,, Wzięliśmy rozwód bez wojny na 1 rozprawie bo co komu bronic szczęścia Z podziałem nie było PROBLEMU bo ustaliliśmy że po połowie Byłam sama po rozwodzie 7 lat ,wszyscy śmieli się ,ze szukam teraz księcia ,królewicza z bajki . I tak poznałam tego jedynego a może księcia .Żałuje dziś że zbyt szybko my kobietki decydujemy się na śluby . Nawet wpadki ,ZE DZIECKO/nie powinno być powodem ślubu a jedynie dobre poznanie się wzajemnie

tak najpierw jednen drugiego ma w d***e zdradza ale jak drugi ma tego dość i chce odejść to straszy się go samobójstwem albo zabraniem kontaktu z dzieckiem albo majątku i wysokimi alimentami Jestesmy jak dziec****es ogrodnika

Psychiczny chłopak,czym prędzej go niech dziewczyna zostawi! Bo dzieci będą głupie po ojcu!!

Niektórych można w ten sposób zatrzymać przy sobie. Ale nie da się zmusić nikogo do miłości. Jeżeli nawet ona do niego wróci to będzie bardzo sie w tym związku męczyła. Ja bym nie chciał zeby ktoś był ze mną z litości albo ze strachu. To i tak nie ma przyszłości. P.S. Gdyby ja na prawdę kochał to nie dopuścił by do tego zeby ona wbrew sobie musiała z nim byc.

Wszystko już się wyjaśniło kolega wrócił spokojnie do domu już jakiś czas temu. Nie miał odwagi tak jak mówiłam zabić się. Pił,pił i pił. Postanowiłam odkopać temat bo zdarzyła się ciekawa sytuacja. Dziewczyna kilka dni temu napisała,że jednak go kocha ale On spławił ją bo sam doszedł do wniosku,że nie może zmuszać kogoś do bycia z nim na siłę. Do osób które we wcześniejszych komentarzach krytykowały zarówno mnie,jego jak i tą dziewczynę. Zdecydowałam się napisać o tym na forum aby dowiedzieć się czy zdarzyły się i wam tego typu sytuacje. Nie popieram takiego zachowania chociaż będąc nastolatką po rozstaniu z chłopakiem popadłam w depresję, problemy z alkoholem i parę razy przeleciały mi przez głowę myśli samobójcze. Prawda,nie można zmuszać nikogo do miłości ale czasem po takich rozstaniach człowiekowi do głowy przychodzą różne rzeczy i wtedy nie myślimy racjonalnie tylko próbujemy na siłę coś naprawiać. Zbyt długo go znam i wiedziałam,że co jak co ale do popełnienia samobójstwa nie jest zdolny inaczej bym przecież nie pisała o tym w ten sposób tylko prosiła o pomoc w tym jak mu przegadać. I nie myślcie sobie,że wcześniej nie próbowałam mu wybić z głowy tego pomysłu.Próbowałam i to wiele razy ale mnie nie słuchał. Nie rozumiem komentarzy o treści "jesteś głupia" . Ja przecież nie napisałam,że popieram takie zachowanie tylko,że kumpel zrobił tak i tak...jakie jest wasze zdanie, napisałam o tym aby wymienić się doświadczeniami w tej kwestii przy czym ludzi którzy natkną się na ten wątek w pewien sposób zrazić do tego typu "rozwiązywania problemów". Mam nadzieję,że nie wszyscy tutaj zrozumieli mnie źle.