Synowe macie g****o do powiedzenia w sprawie wnuków

Synowe macie g****o do powiedzenia w sprawie wnuków

a co robilas w czasie gdy twoj****chorki byly male? jezdzilas traktorem ze tak reagujesz?

akto ma jak nie matka, no chyba nie poje/bana teściowa.Lecz się intensywnie, po znaczbie przekraczasz poziom dopuszczalnej głupoty.

nędzne prowo :P

Uważam że to nędzna PROWOKACJA! Żadna rozsądna teściowa nie pisała by takich bredni.Żal mi ciebie niemoto! Nauki, dzś nie ma???

MASZ RACJĘ :) oczywiście, że g****o mam do powiedzenia w sprawie wnuków bo ich nie mam :) interesują mnie moje dzieci póki co :) jak będę miała wnuki to o nich będą decydować ich rodzice. No jeszcze czego żebym po latach użerania się, wychowywania, pieluch, chorób, wywiadówek babrała się w wychowaniu nie swoich dzieci hehe tak to tylko jakieś nałogowe męczennice potrafią :P PROWO 0/10pkt.