Gość gość Napisano Styczeń 12, 2015 Jestem z nią 3 lata, przez długi czas związek na odległość i spotkania co 2-3 tygodnie + wakacje. Niestety po roku związku życie się tak potoczyło, że musieliśmy wylądować w innych miastach. Było naprawdę wspaniale. Jakiś czas temu zauważyłem, że dystansuje sie ode mnie. Gdy z nią porozmawiałem, to sama pękła i płakała, mówiła, że nie chce mnie stracić, boi się samotności, wie, że mnie kocha na 100% ale nie wie czy jako przyjaciela, czy jako kogoś z kim chce spędzić resztę życia. Mnie na niej zalezy, ale już nie wiem jak do niej dotrzeć. Ręcę mam związane, bo odległość. Da się jakos zawalczyć, żeby było tak jak dawniej ? Ból jest naprawdę dobijający... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach