Czemu 80% dziewczyn zaklada krotkie sukienki na studniowke?

tak bardzo lubicie pokazywac nogi?

ja miałam taką w okolicach kolan. to krotka? i czemu niby w dlugich się powinno? dla mnie krótsze są wygodniejsze i lepiej w nich wyglądam (mam 160)

mam na mysli takie znaczenie przed kolano

teraz studniówka to nie BAL. Poza polonezem idzie dyskotekowa muzyka i ludzie tańczą na parkiecie. A trudno się tańczy w sukni do ziemi. Nie mówiąc o tym że kretyńsko to wygląda jak ktoś się gibie w balowej sukni przy piosenkach Shakiry...

bo nie wiedzą co to znaczy strój wieczorowy, który powinien na studniówce obowiazywać

teraz dziewczyny sa wysokie, wiec maja co pokazac - piekne nogi

bo jak ktoś powiedział - długie suknie są niewygodne.

aa, no to się domyślam o czym mówisz. pewnie nogi im się dłuższe wtedy wydają ostatnio bywam w klubach (nie dla rozrywki :P) i laski nosza takie sukienki nawet co to 2-3cm za pośladkiem albo na styk z pośladkiem się kończa - to dopiero szyk i elegancja :D

Ponieważ taka moda, ponieważ muzyka nie jest "balowa"-poza polonezem i źle się tańczy w długich kieckach, ponieważ są ogólnie wygodne :) Ja studniówkę miałam 7 lat temu i wówczas była moda na długie kiecki, może z 2 dziewczyny z klasy miały krótkie, ale też takie do kolan, nie mini. Ja oczywiście nie przyzwyczajona do długich kiecek i obcasów wymęczyłam się strasznie:) Teraz na wesela, sylwestra i inne imprezy zawsze zakładam krótką :)

a znasz dowcip o zydowskim krawcu?

oo az taak roznica byla 7 lat temu,mi sie wydaje ze conajmniej od 10 lat wiekszosc ma krotkie

na studniówce strój wieczorowy? Co za brednie, to impreza szkolna, strój powinien być dostosowany do wieku i okolicznosci, to nie bal bobroczynny , ani czerwony dywan, to impreza młodzieżowa, krótkie sukienki są ok.Kiedyś strojem obowiązkowym byłą biała bluzka i ciemna spódnica, a to dziwactwo dlugich sukien, w sylu raczej burdelowym, niż wieczorowym to był przejściowy chichot mody, a nie żaden kanan.To było raczej wyobrażenie, jak biuedota sobie bale wyobraża, taka pretensjonalność lat około 2000.

to idź z goła dup/ą, skoro według ciebie na studniówce tak mozna, elegancka kobieta/dziewczyna wie jak się ubrać stosownie do okazji

Moim zdaniem jednak strój wieczorowy powinien obowiązywać. Takie są założenia studniówki, że niby ci młodzi aspirują do bycia dorosłymi, dlatego się stroją. To nie jest zwykła "impreza szkolna", bo na imprezy szkolne to i w dżinsach przychodzą.

"stosownie do okazji" to na pewno nie jest suknia balowa. To nie gala rozdania nagród filmowych tylko zwykła impreza szkolna żeby się młodzi rozerwali przed zakuwaniem do matury.

zwlaszcza jak tylko dzinsy maja

rany, nie macie większych problemów? Niech każdy chodzi jak chce. Ja nie noszę sukienek bo mam takie sobie nogi, za to odsłaniam ramiona i podkreślam talię, a na ładne nogi innych kobiet lubię patrzeć - jak nogi to to co mają najładniejsze to dlaczego mają je chować. Niech każdy na studniówce czuje się pięknie.

dokładnie, a ty z 16.45 poczytaj najpierw o idei studniówki, zanim zaczniesz swoje idiotyczne wywody

Kiedyś może to miało założenie (bo też młodzi nie chodzili na imprezy co tydzień). W każdym razie upieranie się, że teraz dyskoteka szkolna jaką stała się studniówka to "bal" mija się z rzeczywistością.