czy jemu zależy....

Bylam na imprezie urodzinowej i poznalam tam fajnego chlopaka. Tanczylismy dosyc blisko,w sposób (cialo blisko ciała,przytulanie itd). Rozmawialismy w sumie o wszystkim i o niczym. Byl troche pijany. Nastepenego dnia zaprosilam go do znajomych na fb. Przyjal zaproszenie ale nic wiecej. Wydawalo mi sie,ze to cos wiecej, a on nie reaguje. Rozni nas 5 lat. Ja mam 18

A jak ma reagowac?

Napisać do mnie. Nie chce byc nachalna.

Sadzialam,ze to nie byk zwykly taniec. Byc moze efekt nietrzezwej glowy no ale...

Co z Ciebie za dziewczyna jak na pierwszym tancu dajesz sie obmacywac chlopakowi. Wstyd

Nie brałabym tego na serio dlatego że był pod wpływem alkoholu

Szkoda troche

Taniec to nic zlego. Nie musi sie z toba zaraz umawiac!!

Dobra okej, nie musicie mnie obrażać zaraz. To nie bylo obmacywanie!

Ten kto tu pisze wyżej nie odróżnia tańca od obmacywania. Nie da się tańczyć w parze wolnego tańa tak, żeby się nie dotykać. No chyba że poloneza, ale to nie na zwykłej imprezie.

Taniec jak taniec. Obmacywanie to wgl co innego.

Masz racje. Tak czy inaczej mozesz do niego napisac ale to juz 23 latek i moze nie jest zainteresowany mlodsza

Daj sobie spokoj dziewczyno!