uczucie do byłego

Jakies 4 lata temu rozstalam sie z Adrianem. Po jakims czasie od rostania zaczelam sie z nim spotykac, probowalismy sie zachowywac normalnie ale za kazdym razem nas ciagnelo do siebie. Od tego roku spotykalismy sie czesciej bo znalezlismy sie w tym samym miescie na studiach.Za kazdym razem adrian mnie przytulal,calowal.Kiedys bylo tak ze powiedzialam mu ze chcialabym z nim znowu byc to on stwierdzil ze nie chce miec dziewczyny.Spedzalam z nim w tym roku sylwestra sam zaczal mnei calowac i przytulac, po czym po sylwestrze kilkakrotnie sie z nim spotkalam i zachowywalismy sie tak jakbysmy byli razem .W niedziele przyszedl do mnie przytulał i całował, po czym jak wyszedl ode mnie napisal mi smsa ze trzeba skonczyc z tym calowaniem,ze na pewno bedziemy mogli sie powstrzymac. ze moze mnie przytulac ale nic wiecej. Ja stwierdzilam ze nie dam rady tak bo to dlugo sie ciagnie.On napisal mi ze dlugo i dlatego trzeba to skonczyc. Zalezy mi na nim nie wiedzialam co zrobic wiec powiedzialam ze lepiej bedzie jak sie nie bedziemy na razie widziec. Wiem ze mu tez zalezalo. byl strasznie zazdrosny o swojego kolege pisal do mnie caly czas. Ostatnio stwierdzil ze nie kontrolowal tego co robi ale nie chce mnie stracic i nei chce zebym byla zla. Nie wiem co robic strasznie mi zalezy na nim przewaznie to uczucie nasrosło od swiat kiedy widzialam ze tez mu zalezy .boje sie troche powiedziec mu ze go kocham juz na prawde nie wiem co robic płacze dniami i niocami bo tesknie za nim. prosze pomozcie nie wiem co mam mu napisac .Przepraszam za błedy

napisz mu, że c**a cie swędzi bo to nie jest uczucie, ale chęć zaspokojenia siebie. do tego wystarczą paluszki :P

Ja tez w podobnej sytuacji bylam i stale mnie ciaglo do bylego, a najwiecej wtedy jak obecny mnie posuwal, a to tylko dlatego ze byly mial dluzszego i glebiej go czulam,A posuwac to tez umial lepiej i dluzej, zawsze czulam sie zjechana na maksa.