jak mozna byc kochanka zonatego

nie rozumiem takich kobiet ktore spotykaja sie z facetami majac swiadomosc ze on jest zonaty a jeszcze gorzej jak ma dzieci,

Można być, bo tak bywa. I co tu rozumieć lub nie rozumieć

Takie kobiety tez powinny byc potem zdradzane przez tych samych mezczyzn. Oko za oko.

Sa pewnie zakochane i zdesperowane bo pewnie niby fajne, niby ladne, niby JESZCZE mlode ale to wszystko niby to w rzeczywistosci to nikt innych ich nie chcial i maja swiad macicy i poluja a noz widelec ktos mnie zechce, zostawi dla mnie zone suki i tyle

jak dla mnie to te kobiety mają sporo kompleksów:/ i tak je leczą,czują sie lepsze gdy żonaty ulegnie

a co jeśli kobieta nie chce związku, ale ma raz na jakiś czas potrzebę bliskości i seksu, to co wtedy ma zrobić?

to niech zamówi gościa na telefon, są takie "męskie prostytutki", a nie biorą się za żonatych ale co tam, kiedyś taka kochankę zacznie facet zdradzać

To niech ta kobieta bzyka sie niezobowiazujaco ale z wolnymi facetsmi i jest ok

no ale nie zawsze męskie prostytutki są dostępne, a dookoła pełno jest sfrustrowanych żonatych kolesi. Nikt nie mówi o odbijaniu, dzieciach czy dozgonnej miłości. Poza tym chyba kobiety angażując się w taki układ są świadome na co się piszą.

kobieta jak kobieta...może samotna, może niedopieszczona - i idzie takim do łóżka ( czasem i nieświadoma że owy ma rodzinę i dziecko ) Gorsi są facec****ełni świadomi całej sytuacji - wskakują z byle kim, nie patrzą że w domu czeka cały ich świat...egoiści...

a wolni faceci, są potencjalnym zagrożeniem dla takiej kobiety, zawsze mogą się zakochać, no i problem.

często taki facet jest biedny bo ma wredną żonę która go nie rozumie i jest nieszczęśliwy bardzo i myśli o rozwodzie.a kobietom szkoda....

a dopiero później okazuje się że kłamał

Sa naiwne. Ja nie rozumiem jak to można sie zakochać. Przecież na to trzeba czasu, spotkań , nie rozumiem , na sile ktoś ich razem trzymał non stop przecież jakby sie nie spotykali to by sie nie zakochali. No bo jak?????

Taki facet to najgorszy huj, jak z takim mozna sie wiązać toz to trzeba być desperatka

A jak można spotykać się z mężatką??

Przecież jak kobieta jest wolna to może robić co chce. Ona nikomu nic nie obiecywała, nie ślubowała, więc do niej nie można mieć pretensji. To żonaty facet powinien trwać w małżeństwie, przy swojej rodzinie, przy dzieciach, przy żonie. Do niego te wszystkie pretensje proszę kierować. On nie jest bezwolną osobą, którą obca kobieta zaczarowuje i ubezwłasnowalnia. Nie ona ma stać na straży domowego ogniska żonatego faceta. Jeśli facet nie będzie chciał, to potencjalna kochanką stanie na głowie, wyjdzie ze skóry i tak nic nie zdziała, bo do tego tanga trzeba dwojga. Jak można winić i dziwić się kobiecie, wolnej kobiecie, a uniewinniać faceta?!

bo takich nikt nie chce, nie nadaja sie na zony czy matki wiec zeby troche podniesc swoja wartosc wskakuja do lozka z zonatym

Zwykle d*****,ktore sie nie szanuja.

Nawet nie macie pojęcia jakie kobiety biorą sobie faceci na żony. Tylko niektóre dobrze zagrały rolę idealnej i przykładnej. Macie zakodowane w głowie żona =ta dobra , kochanka=ta zła .

22:24 A jak nazwiesz kobietę żonę , która zdradza męża 2 dni przed ślubem i po ślubie daje na prawo i lewo w tym skorzystał nawet męża kolega , a on żyje w błogiej nieświadomości i opowiada jaką ma cudowną i przykładną żonkę, bo była dziewicą :)

Pytanie dotyczy kochanek. Zona,ktora zdradza rowniez jest dla mnie d****** W ogole kazda zdrade uwazam za k******o. Wina zwykle lezy po obu stronach,czegos w zwiazku brakuje,wpoeprzyl sie ktos trzeci...ale przed zdrada mozna sprobowac rozmawiac,rozwiazac problemy,nie dopuscic do dwuznacznej sytuacji. Nie jestesmy zwierzetami, panujmy nad popedem!!