Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bylam na pogrzebie ostatnio i zwloki byly pokazane caly czas a trumna otwarta

Polecane posty

Gość gość

masakra zmarl moj kolega ktory sie powiesil i przed mszą pogrzebową byla godzinna uroczystosc rózańcowa nad jego cialem i jego zwloki spoczywaly w otwartej trumnie w kaplicy na takim specjalnym sarkofagu w szklanym opakowaniu...on lezal w szkle takim i w srodku wlączala sie ciagle dmuchawa jakaś..ale chodzi o to ,ze to szklo potem podniesli tez i cala rodzina lezala na nim i plakala strasznie oraz calowala go i kladli sie na nim..... widok byl straszny..:(myslalam ze serce mi padnie.. byliscie kiedys na takim pogrzebie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już jest nekrofilia, kłaść się na i całować zwłoki człowieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sanepid powinien wejsc i ukarac rodzine trupi jad sie wydzielal juz pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem na dwóch takich pogrzebach ( pierwszy raz, gdy miałem 6 lat) i nie widzę w tym nic dziwnego. Śmierć jest czymś naturalnym, więc widok nieboszczyka zupełnie mi nie przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
q ale zeby pokazywac zwloki to przesada juz totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam na takim samym pogrzebie, mlody chlopak wisielec,po zawodzie milosnym, rodzina sie na niego kladla i go szarpala, zwlaszcza rodzice i rodzenstwo... masakra myslalam ze zejde na zawal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam kilka razy na pogrzebach, gdzie otwarta trumna była wystawiona w kaplicy. Osoby, które chciały, przychodziły sie pożegnać. Nikt się jednak na zwłoki nie rzucał. Potem trumnę zamykano i wynoszono do kościoła i tam juz była przez cały czas zamknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj em de czołzen łan
To normalne, że rodzina ostatni raz żegna się ze zmarłym. Dzieciaka obsmarowanego kałem i wodami płodowymi matka całuje, to dlaczego zmarłego syna ma nie uściskać ostatni raz? Śmierć jest częścią życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w bliskiej rodzinie zmarli dziadkowie i w zeszlym roku wujek w mlodym wieku, cialo bylo w domu w dzien pogrzebu i jak otwiertali trumne to wszyscy po prostu wyli. smutek ogromny nie do opisania. ja bardzo wczuwam sie w uczuicia innych i wiem co oni przezywaja to jest straszne! a jak czytam ten temat to lzy mi sie cisna do oczu. nigdy nie robcie czegos takiego swoim rodzicom rodzenstwu rodzinie, nie robcie glupot. wiem ze czasami nie widzicie innego wyjscia tak i ja czasem mam ale trzeba go szukac. zawsze mozecie poprosic kogos o pomoc a jak on wam nie da rady pomoc to szukajcie jej dalej, ale nie popelniajcie samobojstwa, bo wpedzacie w rozpacz rodzine, wy odchodzicie a oni tu zostaja i cierpia. juz nie pisze nawet ze to straszny grzech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci sa zalosni zeby zabic się przez babę zero szacunku do zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwloki na pogrzebie widZialam nieraz ale to trzeba byc matolem zeby sie przytulac i calowac je. Przeciez to grozne. Zwloki wydzielaja trujaca substancje. Podejsc przezegnac sie ok a nie CALOWAC fujjj! Mam pytanie z innej beczki- ksiadz odprawil msze w kosciele/?? U mnie byl kiedys taki ze samobojcow do Kosciola nie pozwalal wprowadzac . Bylam na pogrzebie gdzie zwloki w trumnie staly przed Kosciolem. To dopiero dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama znalam 3 facetow ktorzy zabili sie z milosci. Masakra a niby to baby sa slabe psychicznie. Jeszcze napisze taki list oskarzajacy zeby ta dziewczyna miala wyrzuty sumienia do konca zycia. To dopiero wrednosc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę,że to nie zależy od płci tylko od indywidualnego charakteru człowieka. A jeśli chodzi o to czy trumna może być otwarta na pogrzebie czy nie, to chyba już się z rodziną ustala. Wiadomo, ze po wypadku, jeśli ciało jest zmasakrowane to chyba wybiera się zwykłą trumnę taką jak tu - http://www.exitus.com.pl/galeria która pozostaje zamknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście trochę przerażające. ja taki pogrzeb pamiętam tylko z dzieciństwa jak babcia umarła. teraz już wiele się zmienia jesli chodzi o tradycje pogrzebowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas niedawno był pogrzeb ciotki, ale ona bardzo długo chorowała, wiec nasza rodzina była mentalnie przygotowana na takie wydarzenie. Aż takiej tragedii tam nie było, choć wiadomo, ze to nie były miłe chwile. My kupiliśmy bardzo ładną trumnę sosnową w zakładzie pogrzebowym Szadkowskiego http://www.dpsz.pl/oferta/trumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest naprawdę przygnębiające.Kolejny młody nie wytrzymał tej sk*****ałej rzeczywistości. Z jakich powodów popełnił samobójstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest pewna grupa,która cieszy się i raduje z każdej takiej śmierci a w najlepszym wypadku ją marginalizuje.Śmierć zaś "swoich" rozdmuchuje jako coś strasznego i najgorszego co może się zdarzyć zmuszając przy tym obcych spoza tej do tego by również uznawali tego rzekomą powagę. INJWJTG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam zamiar skończyć ze sobą w następnym roku, ale nie chcę mieć katolickiego pogrzebu bo jestem nie wierzący, kiedyś wierzyłem. Chcę być skremowany a prochy mają być rozrzucone gdzieś w lesie albo gdzie indziej. Już nawet mówiłem to mojej matce o ona powiedziała, że jak to zrobię, to spełni z ojcem moją wolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam kiedyś byłem na skraju śmierci jak zdradziła mnie była ... chciałem się powiesić ale stwierdziłem że tym sposobem udowodnie swoją słabośc przed nią ... a na końcu stwierdziłem że nie ma po kończyć ze sobą dla tępej szmaty ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spełnią z ojcem twojej woli, bo polskie prawo zabrania rozsypywania prochów. Muszą zostać złożone w urnie na cmentarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś kiedyś usłyszałem od swojej dziewczyny czy nie zdenerwowałbym się jakby szła z kolegą za rękę, uznałem to za głupi żart. Dziś kiedy to sobie przypominam , to nie jest mi do śmiechu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszą być na cmentarzu. Nigdzie nie musi ich być. Mogą być w domu. Każdy ma prawo do własnego pochówku tak jak chcę. Nie chcę trumny na cmentarzu i grobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięczaki z was. Nic dziwnego że się masowo wieszacie. Zrozumcie że dziewczyny są po to, żeby je seksić. To całe gadanie o miłości, związku, wierności to tylko takie banialuki. Daje ci laska powpychać ? To się ciesz. Nie pytaj czy innym też daje. Czy jest tylko z tobą, czy ma 100 innych. Ważne że ty możesz sobie powpychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ 21:21 Właśnie że muszą być na cmentarzu. To nie USA że możesz sobie postawić urnę nad kominkiem, albo wysypać w ogródku za domem. Tu jest Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Die Nacht 21:12 chore i patologiczne !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam to w dupie zdradzila mnie dziewczyna zdradzi i nie raz a ja zrobiłem swoje i spierdoliłem był płacz było błaganie żebym został ale ja nie chciałem się upierdolić na wieczność ... wiec pozdrawiam cienkich i wystraszonych chłopaczków... a tak na marginesie : przesrane jest być wrażliwym - wiem coś o tym , ale z tego gówna się wygrzebałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no i co w tym złego? ja np. bardzo żałuję że nie otworzono trumny podczas pogrzebu mojego taty. Zmarł nagle i niespodziewanie więc chciałam go wtedy ostatni raz zobaczyć, pożegnać się. Ale nie zgodził się na to ktoś z rodziny ze względu na moją babcie, ze jeszcze bardziej się rozhisteryzuje...jednak teraz bym naciskała. Przez ten temat tak teraz pomyślałam o tym jak wszystko szybko mija.:) Za 2 dni będzie już 5 rocznica jego śmierci, a mi się wydaje jakby minęło max 2 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwłoki są trujące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×