Jak okazać subtelnie kobiecie że mi się podoba..

Chciałbym ją mieć, lecz jestem nieśmiały.. Ona daje mi znaki.. uśmiecha się, zagaduje, patrzy mi w oczy, chociaż czasami ją to peszy i tego unika, dotyka mnie. Nie wiem czy odczytywać to jako serdeczność czy coś więcej..

Zaproś ją na kawę, możesz pod jakimś pretekstem (wspólne hobby, wspólny projekt) i skomplementuj grzecznie (ale nie banalnie).

pogłaszcz ją niby przypadkiem po pupie wtedy już będziesz wiedział na czym stoisz xD :D

15:52 Niezbyt subtelnie. Poza tym jak przypadkiem można poglaskac kogoś po pupie?

Jakby mnie obcy facet zaczął głaskać po tyłku to by w twarz dostał.

Przez te "subtelności" powstało kilka tysięcy tematów na kafe... *czy ona o mnie myśli i jeśli myśli, to co myśli i jak odczytać jej myśli* Nie musisz w pierwszych słowach proponować jej OzP, ale jasny przekaz jest najlepszy:-)

Nie jestem obcy dla niej. Ona lubi macać wiec macana pewnie też być lubi.

"Ona lubi macać wiec macana pewnie też być lubi." Cóż za dedukcja :D

Po prostu jej to powiedz.

Nie musisz w pierwszych słowach proponować jej OzP x ale moze :-)

Jest nieśmiały, może niech wcześniej pomaca:-)

Co to jest OzP?

Obciąganie z połykiem

Mam pewien pomysł, co mógłbyś zrobić, ale trzeba wyczuć odpowiedni moment. Możesz witając ją pocałować w dłoń. Nie jest to zbyt popularny zwyczaj, więc jeżeli nie robiłeś tego do tej pory, na pewno zwróci uwagę.

Ale to nie on ma obciagac

Twoja kotka psotka Nie zgadzasz się z moją dedukcją? :D

Kobiety są podobno bardzo wrażliwe na dotyk. Mają kilkukrotnie delikatniejsza skórę niż faceci.

Ależ skąd. Zgadzam się. Pewnie lubi być macana. Tylko z wyczuciem dobieraj miejsce macania, bo jak już ktoś wyżej napisał, łatwo możesz oberwać plaskacza w twarz.

Ale zanim zacznie się kobietę dotykać, trzeba wyczuć, czy ona tego pragnie. Czy jej postawa jest "otwarta", czy ją pociągasz (nieświadome gesty, tak, jak np. bawienie się włosami). Bo jednak dotyk jest formą dość intymnego kontaktu.

Twoja kotka psotka Gdzie proponujesz żebym nie wyszedł na napalonego zboka? erestor Jestem więcej niż pewien, że ona na to tylko czeka.. Pociągam ją, ale ona sama przed sobą się do tego nie przyznaje. Wykonuje podświadomie gesty, które o tym świadczą, bacznie obserwuje jej mowę ciała. Wiem, że impuls w postaci mojego dotyku może na nią mocno zadziałać, już raz poddałem ją testowi.

Jeżeli jesteś nieśmiały, to musisz wykonywać nieśmiałe gesty, żeby obraz twojej osoby pozostał spójny. Inaczej ona sobie pomyśli, że się nią bawisz. Gdzie możesz dotknąć? Chyba w grę wchodzą tylko dłonie, łokcie i ramiona, bo to łatwo wytłumaczyć jako przyjacielski gest. A gdzie autorze chciałbyś ją dotknąć?

Proponuję delikatnie dotknąć jej pleców przepuszczając w drzwiach, dotknąć ramienia w jakimś przyjacielskim geście - ona wyczuje że po prostu chciałeś to zrobić i to był pretekst. Jednocześnie będzie subtelnie, bez scen.

TwoTwoja kotka psotka Pytanie.. :D Chciałbym ją całą wymacać. Raz dotknąłem jej ręki udając, że to przypadek, ale byłem naelektryzowany i prąd nas kopnął. Dlatego nie wiem czy wspomina to dobrze :D Innym razem zdarłem z niej buta depcząc jej po pięcie :D

Chyba nie ma bardziej subtelniejszego i jednocześnie skuteczniejszego sposobu nie wykazanie komuś zainteresowania jak zaproszenie na kawę. Uśmiechy ? Proszę was... A jeżeli ona też jest nieśmiała ? Całe życie będziecie się "wymieniać uśmiechami" i żaden z was nigdy nie wyjdzie z propozycją wyjścia ? Tym bardziej, że z reguły leży to po stronie faceta. Zaproś ją na kawę, przecież nie proponujesz jej seksu.

Jak jesteś pewien, że się jej podobasz, to nie ma na co czekać. Powodzenia :)

Ja chciałbym co innego z nią robić niż pić kawę.

Przyjdzie czas na coś innego, jak ją zdobędziesz. I powiem Ci tyle kolego, zgadzam się z shaf78 - ileż można wymieniać się uśmiechami? Ja mam w pracy taką sytuację, że podoba mi się pewien facet i z wzajemnością, bo to on zaczął. Aktualnie wszystko widać, wszystko czuć, tylko nikt nic nie robi. Ja, bo to on zaczął i wiem, że umei poderwać. On - bo nei wiem dlaczego. I to jest już nie do wytrzymania. Ile można tak się czaić??

Dotykaj delikatnie jej dłoń

Domyślam się ale nie od razu Rzym zbudowano. Co wolisz ? Przemóc się, zaprosić na kawę i mieć fajną laskę na widelcu (kawa to sposób do celu). Czy ograniczyć się do uśmiechów i jechać następne 10 lat na ręcznym ?

Do usranej śmierci :D