Jeżeli kobieta nie potrafi być dla mnie niemiła to się jej podobam?

Dla innych dla przykładu potrafi być wredna, opierniczyć, pocisnàć z grubej rury, jebnąć focha. A dla mnie? Kobueta anioł, zawsze życzliwa, dobra, miła, słodka, sympatyczna. Aż dziw bierze jak przeklnie albo odnosi się do niektórych z pogardą. Udaje przede mną kogoś kim nie jest czy mnie lubi? Prowokuje ją czasami by dała mi zjebe ale uchyla się od tego. Jest grzeczna. To działa s dwie strony bo ja dla niej też nie potrafię być wredny. O co tutaj chodzi? Mieliście tak z kimś?

Chyba tak

nie sądzę. każda kobieta jest inna, jedne zachowują się tak, drugie zupełnie inaczej, to zależy też od tego jaki jest facet.

nie masz problemów ze schizą ?

Dlaczego? Nie mam jestem zdrów jak ryba

Jeśli jest taka tylko dla Ciebie, to znaczy że Cie lubi. Ale czasem "kto sie czubi, ten sie lubi". Różnie to bywa

Odpowiedz sobie dlaczego da neij nie chcesz/umiesz być wredny i poznasz odp. na to pytanie/.

głupek

albo pasujecie do siebie na tyle,że nie ma powodu być niemiła,albo zgrywa kogoś innego niż jest

Tylko po co

Jeśli zgrywa, to znaczyże chce dobrze wypaść. I znów pytanie: po co? Nie zastanawiaj się, tylko zaprośna kawę;). Skoro Ty ją lubisz, to raczej ona Ciebie też. Nie testuj, tylko ciesz się z tego, co jest.

Gościu 20:31 Ale widzisz większość jest na NIE nie chciałbym się nadziać.