Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkąd dowiedziałam się, że mam córkę nie syna przestałam o siebie dbać w ciąży!

Polecane posty

Gość gość

Tak bardzo chciałam syna, byłam zdolna do każdego poświęcenia! Jak dowiedziałam się, że to jednak córka, to jednak jakoś podświadomie stwierdziłam, że dla córki nie będe się aż tak męczyć bo i tak tego nie doceni...matka i córka zawsze ze sobą rywalizują...Wróciłam do picia mocnej kawy ze słodzikiem, nie dbam o to co jem, mam w d***e wszystko bo jestem zawiedziona ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puknij się w głowę!!! najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i ja nie zauważyłam żadnej rywalizacji pomiędzy matkami, a córkami, może zamiast użalać się nad sobą, to pomyśl nad mądrym wychowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezuuu powaga? Walnieta jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że robię źle, ale zawsze jak o czymś marzę to dzieje się na odwrót...mam już dość. Chciałam syna nie córkę a drugiego dziecka ze względów zdrowotnych mieć już nie będe mogła! mam doła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyskrob się albo po urodzeniu ją oddaj.A na poważnie to prowo 4/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz mężowi złożyć zażalenie o córkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie człowieku nie prowo, nie chce mi się bawić w prowokację. Ale napisałam wprost bo to internet i można powiedzieć wszystko co się czuje w danej chwili ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pacjent ma zyć to nawet medycyna nie pomoże, widac tak miało być, poza tym córki sa fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co weź się zatłucz bo jesteś tak p*****lnięta, że w ogóle nie powinnaś się rozmnażać. Skąd się takie poje..ne baby biorą, tak bezdennie głupie i prymitywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz że źle robisz wiec piszesz to tu chyba tylko po to żeby prowokować.. A jeśli piszesz prawde to bardzo szybko pożałujesz swojego obecnego zachowania.. Jak sie urodzi i ją pokochasz będziesz sie codziennie zastanawiać czy ten słodzik jej krzywdy nie zrobił.. To najgorsze świństwo, prawie tak jakbyś piła czy paliła. Pij sobie tę kawę ale może z cukrem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat lekarz mi powiedział, że aspartam w ograniczonej ilości nie szkodzi człowiekowi ani dziecku..nie siej średniowiecza kobieto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walnij się w łeb głupia su*** my staramy się tyle czasu o dziecko i nic a ty masz problem bo chciałaś syna....ciekawe czy pokochasz to dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba już wiem dlaczego dziecka nie masz. Po prostu na matkę się nie nadajesz wyzywając inne kobiety. Frustracja i smutek nie stanowią usprawiedliwienia dla takiego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oby to było kolejne denne prowo. a jeśli nie....to żal dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pożałujesz, jak dziecko urodzi się chore - przez ciebie. oczywiście ci tego nie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej, nie dokuczajcei autorce, od razu ja wyzywacie, a czy nie mozna jakos jej doradzic, po prostu wyluchac dziewczyna jest zawiedziona, i nie badzmy falyszwie nieszczere, wiekszosc kobiet w ciazy pragnie miec bardziej okreslonej plci, tylko oczyw. wazne zeby bylo zdrowe ble ble ble, taka gadka, ja np okad zaszlam w ciaze (juz 8 lat te,u) to od razu chcialam miec synka, i na szczescie to sie potwierdzilo, nie mowilam tego glosno, ale bylabym bardzo zawiedziona jakby wtedy okazalo sie,ze bede miec corke ale uwierzcie mi, instynk macierzynski, i wgl. nasza psychika nie pozwola na "niepokochanie"dziecka innej plci niz wymarzona ( o skrajnych patologiach nie mysle, ale zakladam ,ze autorka to na tyle madra i odpow,kobieta) po prostu z dniem,kiedy dziekco przyjdzie na swiat, kiedy je zobaczy to pokocha calym sercem, a potem juz nie wyobrazi sobie,ze zamiast corki wolala miec kiedys syna! taka prawda, a jesli np corka zachoruje nawet na zwykla grype, to bedze odchodzic od zmyslow, zeby sie jej nic nie stalo, i wtedy jak sobie przypomni,ze jej nie chciala, w senscie plci, to sama puknie sie w czolo Autorko, moze teraz trudno cie to zrozumiec, bo jestes zawiedziona, ale uwierz mi,ze z czasem wszystko bedzie ok, nie bezie t omialo dla ciebie znaczenia, czy masz synka czy corke, jak uslyszysz "Kocham cie mamusiu", jak przytulisz , jak dotkniesz swojego dzieciatka, a teraz prosze cie o rozwage, bo jesli np swiadomie zaszkodzisz dziecku ( tak dziecku, nie corce nie synowi), to potem mozesz obwiniac sie do konca zycia, bo naprawde poczujesz milosc nie z tej ziemi, zastanow sie, to TWOJE dziecko, ono liczy na ciebie, ono ma mame, ktora jest dla niego calym swiatem , wiec nie rob glupst, bo nosisz w sobie Twoj skarb,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja marzylam o córeczce,no i wymarzyłam..Urodzilam moją małą ksiezniczke i kocham ją najbardziej na świecie.Jak urodzisz i zobaczysz swoje dziecko to zakochasz sie bez pamięci -bez względu na płeć.To część Ciebie.Twoja mała istotka dla której będziesz całym światem i ktora będzie Cie kochała miłością bezgraniczną i bezwarunkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama jest moją najlepsza przyjaciółka.I zawsze trzymałam jej stronę gdy kłóciła sie z moim tatem.Kocham ją i nigdy bym z nia nie rywalizowała bp niby o co?O kogo?Jak bylam nastolatką to mama nigdy nie zabraniała mi spotkan z chlopakiem a ojciec zabranial i przez to go znienawidzilam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam syna i wymarzoną córeczkę. Mąż chcial miec dwoch synow, nawet nie dopuszczal mysli, ze moze urodzic sie corka. Jak dowiedzial sie, ze to nie syn byl, bardzo zawiedziony, nasze relacje sie psuly, niby udawal, ze jest ok, ze sie cieszy, ale ja widzialam, ze jest inaczej. Nadszedl dzien porodu, przy pierwszym byl bardzo zaangazowany, przezywal itd, a jak rodzila sie corka, on siedzial i gral na komorce. Bylo mi przykro, ale skupilam sie na malej. Jak syn byl malutki to ciagle nosilgo na rekach, przewijal, uspokojal, a corka jak plakala to nawet nie podszedl:(, musialam na sile dawac mu ja na reke itd. Trwalo to ok pol roku. Dla mnie to on mial jakas depresje z tego powodu. Teraz jest zmiana o 180 stopni. Corka jest jego oczkiem w glowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to "tatem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:22 tez mnie to slowo zirytowalo :-) w*****a mnie jak ktoś mowi pisze z tatem zamiast z tatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×