co odpowiadac na pytania dotyczace seksu?

jestem dziewica, kolezanki czesto pytaja co w seksie lubie, jak to robie itp. nie chce wszystkim mowic o dziewictwie, bo to moja sprawa. co odpowiadac w takich sytuacjach?

;-)

ile masz lat?

jeszcze 20

co za różnica co im powiesz

Albo zmyślaj, albo powiedz że o tak osobistych sprawach nie rozmawiasz z byle kim.

nie chce byc dla nich niemila, a jak zaczne sciemniac to sie pogubie.

Ja zawsze odpowiadam, że to sprawa wyłącznie moja i mojego ewentualnego faceta.

To nie zmyślaj, a opowiadaj o tym co byś chciała, chyba masz już jakieś wyobrażenie o seksie i wiesz czego byś chciała spróbować, a czego nie.

chyba najlepiej mowic, ze to moja sprawa.

powiedz że lubisz analny.. wyraz ich twarzy.. bezcenny :)

To chyba raczej niegrzecznie jest pytać o osobiste czyjeś sprawy, tak samo jak nie wypada zapytać ile ktoś zarabia. Zresztą nie wiem dlaczego uważasz że to powód do wstydu dziewictwo, chyba raczej puszczalskie nie powinny się chwalić.

nie wstydze sie dziewictwa, tylko bardziej rozmowy o seksie.

jeśli jesteś z nimi w takiej relacji że pytają Cię o takie szczegóły to może rozważ powiedzenie im prawdy. A jeśli sobie takimi pytaniami pozwalają na zbyt dużo to je upomnij że to zbyt prywatne rzeczy, o których nie chcesz rozmawiać.

a gdybyś powiedziała że jesteś dziewicą bo nie spotkałaś wartościowego faceta to jak by zareagowały/ czy mogłabyś napisać co lubią twoje koleżanki?

bo nie spotkalam jeszcze odpowiedniego faceta, a tylko dla takiego trzymam dziewictwo. wole im tego nie mowic, nie zrozumieja. wole nie.

a czy masz jakies hobby bo to wazne jest w zyciu 333 www.youtube.com/watch?v=nlPRhdwZtxQ

moj przyszly zawod i dbanie o wlosy ;-)

nie gadaj z nimi

tak jak ktoś napisał, powiedz że lubisz ostro - perwersyjnie w dupkę, a w pipce jesteś jeszcze dziewica ;) poza tym nie porusza się takich tematów, ale te dzisiejsze gimby...

a kiedys to gimby były pewnie inne :P

Kiedyś nie było gimbów tylko za młoda jesteś by o tym pamiętać :-P

o ile wiem...gimby sa juz od 20 lat...poprzednio to ponoc przed wojna...ale nie jestem pewna :D

a kiedys to gimby były pewnie inne x Zapewniam cię że młodzież była inna, owszem piło się tanie wina na wagarach i paliło fajki, ale o seksie się raczej nie myślało i nie mówiło tak wiele, znałem tylko 2 dziewczyny w wieku 14-15 lat które uprawiały seks lub oral, ale to była patologia.

Gimnazjum jest od 99 roku dziecko, a nie od 20 lat :)

pomylilam sie raptem o 4 lata

O tak... Przedwojenne gimby... Te dopiero były wyuzdane :-D

przedwojenne....kto wie...tylko skąd na każdej wiosce tyle bękartów było.