Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maria Jolanta

Zdrada

Polecane posty

Jestem mężatką od 1982 roku .Mamy troje dzieci .Przez te wszystkie lata różnie nam się układało.Od urodzenia drugiego dziecka nie pracuję zawodowo.W 2012 roku wyjechałam na pół roku za granicę . Będąc tam dowiedziałam się ,że mój mąż ma romans .Dokładnie to romansował już przed moim wyjazdem mniej więcej od roku .Oczywiście mąż twierdzi ,że mnie nie zdradził ,że to nieporozumienie ,esemesy które wysyłał "to wygłupy po pijaku W róciłam dałam się przeprosić , ale nie mogę o tym zapomnieć ciągle mu nie ufam. Jak mam z tym żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da sie z tym zyc.....udawanie, ze jest ok jest dobre na jakis czas, na dluzej sie nie da. Ty udajesz, maz udaje......pytanie, po co? Nie lepiej ulozyc sobie zycie od nowa? Szkoda zycia na fikcje. Ja zlozylam wniosek o rozwod po 3 latach zycia w takiej wlasnie benadziei, w jakiej ty teraz zyjesz. Dluzej nie dalam rady. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam, ale strasznie naiwna jesteś, póki są takie żony/dziewczyny, które przebaczają notoryczne zdrady, tak faceci będą je zdradzać i tyle, takich gnojków nie brak niestety, a wy dajecie się nabrać na czułe słówka.. ok, ja rozumiem, ileś tam czasu razem, dzieci, no ale to tylko iluzja, fajnie być z takim gościem? wkrada się właśnie niepewność i nieufność wobec partnera/męża, czy warto się w tym kisić? stanowczo nie, ale sama musisz się nad tym zastanowić i podjąć decyzję, bo to twoje życie, nikt tego za ciebie nie zrobi i serio nie wiem jak inni mogą ci w tym pomóc, bądź silna i stanowcza po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×