Czy policja ma prawo otworzyć drzwi od auta jak się ludzie bzykają?

Z chłopakiem uprawiałam sex w aucie w lesie,nie zdążyliśmy się ubrać jak podjechała policja. Na szczęście auto mieliśmy zamknięte ale policja chwytała za klamki i dobijała się że mamy natychmiast otworzyć po czym skończyło się mandatem. Czy oni mają prawo zaglądać komuś do auta jak ludzie są rozebrani??

Nigdy w życiu!!!Stres w tej sytuacji niewskazany! Powinni grzecznie poczekać na swoją kolej:D

Mają prawo was wylegitymować ale mandat to niby za co?

to miejsce publiczne. nieobyczajność jest karana mandatem.

obnażanie się w miejscu publicznym jest karane mandatem. podobnie jak nie dostosowanie się do polecen policji, za to można być nawet aresztowany

No i nie można pojazdami mechanicznymi wjeżdżać do lasu.

no bez przesady kogo oni zgorszyli w tym lesie? sarny albo dziki? zwierzeta robia to jeszcze bardziej ostentacyjnie i wiecznie chodzą obnażone :P

to nie chodzi o to czy zgorszyli. popełnili wiele wykroczen a za to jest mandat

no co wy, jesli robili to w aucie prywatnym to nie w miejscu publicznym. ja bym mandatu nie przyjal... :P:) edit: ewentualnie jesli sie darli glosno i ploszyli zwierzeta... :D

Ale żeby od razu za drzwi szarpać? Co on chciał sobie mnie nago obejrzeć czy co?? Sam sie zachował nieprzyzwoicie.MAndat za nieprzyzwoite zachowanie w miejscupublicznym

Jeżeli szyby były całkowicie zaparowane, to zgorszenia nie było, ale za wjazd do lasu mandat się niestety należy

skoro nie słuchaliście poleceń to policja mogła szarpać za klamki. miejsce jest publiczne.

kurcze ale to były fajne czasy jak się tak nieprzyzwoicie z mężem w lesie zachowywałam ;), na szczęście nigdy żadnego mandatu nie dostaliśmy

Wkurzyło mnie to,ok może się nie robi takich rzeczy na dworze ale żeby od razu za klamke szarpać i sie do okien dobijać? Auto miało ciut przyciemniane z tyłu szyby i na szczęście szybko sie mogłam ubrać. Żal mi tegopie przniętego policjanta. Tak jakby on nigdy w samochodzie nie bzykał!

Z jednej strony był las a z drugiej powyżej autostrada.Byliśmy na drodze pod lasem.

cholerni służbiści i tyle. łatwiej wlepić mandat bzykającej sie parze niż pogonić paru huliganów, czy pijaków którzy łażą po miescie i nagabują przechodniów

policjant ma za zadanie przeciwdziałanie popełnianiu przestępstw czy wykroczeń a także zatrzymanie osób popełniających te rzeczy. dlatego szarpał za klamkę. ciesz się, że nie wybił szyby bo miał do tego prawo.

no ciekawe komu oni zagrażali w tym momencie? albo jakie przestepstwo popelniali, kogo na cokolwiek narazili? moze gdyby nie szarpal za te klamke jak najęty to za pare miesiecy przybylby nam nowy obywatel :D ja bym go oskarżyla o dzialanie na szkode państwa poprzez utrudnianie zwiększania przyrostu naturalnego :D moze by troche zeszło powietrze z tego napompowanego formalisty służbisty