ale mi ciężarna baba podniosła ciśnienie w sklepie

To byl zly dzien wyszłam do sklepu z ciuchami podeszlam do kasy bylam pierwsza w kolejce i podchodzę do kasy a z tylu jakas para krzyczy ze kobieta w ciąży stoi za mna to się odwracam i mowie co z tego i ze mi się spieszy wychodzę ze sklepu i słyszę jak mi gada za plecami ze zobaczę jak to jest w ciąży ze kultury nie mam bla bla bla to jej mowie ze to się po sklepach nie lazi ... Zazwyczaj jestem ostoja spokoju gdyby zapukala mi w plecy powiedziala przepraszam czy mogę ale nie stoi jak ciele pewnie pod nosem zlorzeczy a ktos na mnie mordę cisnie jakbym oczy w d***e miała... Swoja droga chyba pierwsza ciaza ze tak dmucha i chucha myśląc ze jej brzuch jest czymś tak niezwykłym ze powinno się dywan rozkladac

Obie kulturą nie grzeszycie.

Miałam bardzo zly dzien wyszłam do sklepu aby odreagować ale wiecie z takim nastrojem ze bez kija nie podchodź a tu ktos do mnie ma pretensje wiec mi nerwy puścily w sumie to mi teraz głupio trochę

Tak zwane prymitywne ludy jak indianie itp dbaja o kobiety w ciazy i kobieta w ciazy sobie odpoczywa. A Ci "cywilizowani" jeszcze by im kilofy wreczyli... No coz i to ma byc inteligencja.

18.32 gdzie ty czytalas o takich ludach które dbaja o kobiety w ciąży? ja wiem, ze dawniej jak i w całej kultuirze dzikich ( m.in Ameryka Poludniowa) ciezarna jest traktowana normalnie bez zadnej taryfy ulgowej.

ciaza od ciezar... mnie przez cala ciaze tylko raz jeden mezczyzna puscil w kolejce w sklepie dzieciecym. W hipermarkerach wrecz wpychali sie przede mnie ludzie nawet przy kasach z pierwszenstwem dla ciezarnych, a mialam co dzwigac, dziecko 4600 sie urodzilo. Dla tych co gadaja, ze kobieta w ciazy ma w domu siedziec - jak bedziesz w ciazy to sama siedz tyle czasu w domu i zobaczysz jak to jest... Poza tym nie kazda kobieta ma meza przy sobie by on wszystko zalatwial albo niektorzy pracuja od 10 do 22. Ja musialam sama robic sobie zakupy i przygotowac wyprawke, ale niektorzy widza tylko swoj czubek nosa i wydaje im sie ze jak ich maz pracuje do 15 to wszystkich tak samo

gosc z 18:48 jestes kobieta? masz dzieci?

znowu ten temat- cięzko puścić luuudzie? ubędzie ci, a niech sobie złorzeczy, nogi opuchnięte, hormony buzują, sikać się ciągle chce, człowiek najchętniej by spał a tu czasem TRZEBA wyjść coś kupić. Trochę empatii, to nic nie kosztuje. mnie też nikt nie puszczał, czasem tak się wkurzałam na ten cały popaprany naród, że na chama szłam żeby nauczyć trochę jednego debila i drugiego. Przepuszczam ZAWSZE i dobrze mi z tym, fajnie jest sprawić komuś choć kapke przyjemności zupełnie bezinteresowanie w tym chorym świecie

z kultury wypada przepuścić kobiete w ciąży,ja nawet jak nie byłam w ciąży to puszczałam,nawet tych którzy mieli mniej zakupów odemnie,mnie sie nie śpieszy a może komuś zrobi sie miło:)

jestem w ciazy, obecnie w 9 miesiacu za 2 tyg termin i jakos nie prosze zeby mnie przepuszczano w kolejkach czy cos, mam nogi wiec moge chwile postac skoro wychodze do sklepu czy gdziekolwiek tzn.ze czuje sie dobrze, nie ma co z siebie robic ofiary tak naprawde. Jesli sie zle ktos czuje bedac w ciazy to niech siedzi w domu

Tak ogladalam program w ktorym opowiadano ze kobieta w zaawansowanej ciazy siedzi sobie przed szalasem i nie musi nic robic i odpoczywa.

Czuć sie w ciąży możesz dobrze ale nigdy nie wiesz kiedy może ci się zakręcić w głowie lub cos gorszego. Wiec różnie bywa pani powyzej

19.06- może Ty wychodzisz z domu, bo czujesz się dobrze, ja przez pierwsze 4 miesiące wychodziłam, bo musiałam- mąż pracował bardzo długo, a jeść coś trzeba było, więc nie bądź złośliwa bo różne sa sytuacje w życiu

nie napisalam tego zlosliwie, ale ja poprostu uwazam ze juz bez przesady, nie dajmy sie zwariowac

inna kobieta nie bedaca w ciazy czy mezczyzna tez moga sie zle czuc i nie koniecznie chciec kogos przepuszczac.. ja staram sie kazdego zrozumiec

owszem, z Twojego postu bije złośliwość- jak się źle czuje to niech siedzi w domu- nie każda może siedzieć jedynie w domu, jesteś w ciąży, a piszesz jak stara, zgorzkniała, złośliwa baba

jesteś głupią pindą poprostu

no nie mialo tak widocznie zabrzmiec.. a stara nie jestem ;) mam 23 lata wiec jeszcze mi daleko do starosci.. Takze przepraszam jesli ktoras urazilam

no cóż- sama sobie wystawiasz świadectwo :D

no tak.. dla Was kazdy jest "glupia p***a" jesli tylko ma inne zdanie na dany temat niz Wy

napisałam, że brzmisz JAK stara baba, a wystarczy trochę empatii w stosunku do każdego człowieka

ja też zawsze puszczam kobiety w ciąży :) Jeżeli ktoś robi inaczej to jest najzwyczajniej w świecie nadętym kutafonem ;D

No ok ale o co chodzi? Jak zle się czuje to po co godzinami po sklepie się wloczy ? A przy kasie nagle zemdleje jak 2 minuty postoi oj nie róbcie z siebie meczennic co to sie poświęcają a partnerzy to tylko 24godziny na dobę w pracy siedza nie ma sklepów internetowych ani e zakupów w marketach

Gadanie za plecami o twojej kulturze, to była odpowiedź na twoje chamskie i co z tego? Śpieszy mi się. Jak byłaś pierwsza w kolejce to pewnie kasjerka cię już kasowała, jak się odwróciłaś do tej krzyczącej pary. Trzeba było to wykorzystać, że przecież pani nie będzie stornować paragonu. No tak, w domu się siedzi :) a na innym wątku napiszesz, ze cieżarna nie powinna brac L4. Pracować to ciężarna ma do ostatniego dnia ciąży, ale po sklepach się absolutnie jej smyczyć sie nie wolno.

opowiedz te historyjke swojej mamie i zobacz jak ona zareaguje. Bo skoro masz 23 lata i nie wiesz co to kulturalne zachowanie, to moze mam ci to uswiadomi, ze nie zyjesz sama na tej planecie i czasem przydałoby sie byc milszym dla bliznich :) Dziwi mnie tylko, ze kobiety tak sie zachowuja wobec innych kobiet Bo wiekszosc z nich jesli jeszcze w ciazy nie byla, to kiedys bedzie i wtedy zmieni zdanie :)

Do Autorki: Nie zdzierżyłaś, poniosło Cię, teraz Ci trochę głupio. No i luz. Wiesz, jak to się zadziało, rozumiesz, że mogłaś zachować się ładniej, lecz się nie samobiczujesz, bo skoro nie widziałaś tej ciężarnej, to ci upominający się też przesadzili. Bywa. Trzymaj się!

19.27- mało wiesz, mało rozumiesz, ale na każdego przychodzi odpowiednia pora

Matematyczki hur Hue pierwsza w kolejce nie rowna sie byciu przy kasie baranku :)

rety nadęte kutafony w dalszym ciągu próbują przeforsować swoje kutafonowe zdanie :D :O

hahah ale jestescie puste, twierdzicie ze nie wiem ze powinno sie byc kulturalnym dla innych a szczegolnie dla kobiet w ciazy. Sama jestem w ciazy i jesli ktos mnie nie przepuszcza w kolejce sama sie o to nie upominam bo mi glupio, nie bede z siebie sieroty robila tylko dlatego ze jestem w ciazy i mi sie nalezy.. rozumiecie co ja napisalam?