Boje sie żyć

Boje się wychodzić do ludzi, nie tyle, że boję się ludzi, ale wstydze się siebie. Zawsze boję się, że ktos pomysli, powie coś w stylu "tyle spieprzyłas a sie cieszysz".. Ze ktoś wypomni mi moje głupie zachowania.. albo powie tak jak kiedyś, że wygladam jak dziecko z podstawowki..ile to jeszcze będzie trwało.. karanie siebie, odmawianie sobie ,uciekanie, chowanie się pod czapkami, kapturami, czarnymi ubraniami..

mam bardzo podobny problem, chcesz pogadać na priv?

Przyjdź do mnie dziecko. Ja Cię pocieszę. W moich ramionach ukoisz swoje troski.

Ludzie ,ludzie moja rady starej baby,wrzuccie na luz .Co Was obchodzi jak Was postrzegają inni?! Wiecie co ? Pózno to zrozumiałam ale zrozumiałam i chodzę z podniesioną głową:-) Nie traćcie czasu ,szkoda kazdej chwili.

ale ja boję się chodzić z podniesioną glową.. właściwie to nie mam powodu dla którego mogłabym chodzic z podniesioną głową, bo jestem nikim, nic nie osiągnęłam, nic nie mam, nikogo nie mam.. jestem zerem, zero ma chodzić z podniesioną głową? nie umiem..