kiedy mozna puszczac dziecko samo do szkoly?

jak w temacie. narazie moja chodzi do zerowki ale widze ze matki chodza z duzo starszymi dziecmi np z 4,5 klas. Niewiem czy wszystkie czy przychodzą przy okazji bo akurat były w poblizu. Ale czy jest to jakos uregulowane prawnie? To znaczy narazie jest tak ze kazda mama przyprowadza dziecko,jak wiadomo zerowka to trzeba przyprowadzac,pierwsza i druga klasa tez ale dalej? I pani odbiera dziecko,nie ma tak zeby dziecko poszło samo do szkoły. A w ktorej klasie dziecko moze juz samo chodzic?

Jak ma 7 lat moze chodzic samo

W pierwszej klasie kilka razy zaprowadzić, a później samo ;) polecam http://www.dobryrycerz.pl/

ale w 1 chyba jeszcze nie mozna? U nas jest tak ze rodzice zaprowadzaja dzieci i dzieci ustawiaja się przy szatni i potem pani schodzi i odbiera wszystkie dzieci ustawione juz w grupie,tzn w parach. I pierwszaki tez tak. Wiec nie mozna puscic pierwszaka samego bo by byla afera. Nie chodzi mi o to czy mozna puscic pierwszaka bo moze i do sklepu mozna ale o przepisy szkolne.

Dziecko musi mieć skończone 7 lat>

4,5 klasa z matka??? za moich czasow to by sie taki uczen ze wstydu spalil... a wcale taka stara nie jestem :P

moja mnie prowadziła do 1-3 podstawówki bo było daleko potem 4-6 klasy były w innym budynku gzie miałam 5 minut drogi więc sama chodziłam

Nie wszystkie mamy przyhodzą po 4,5 kl. Ale nieraz widze ze przychodza,moze były w poblizy a najczesciej sa z wozkami wiec spacer a przy okazji pryzjsc po dziecko. Ale chodzi mi o ten przsepis. To znaczy konkretnie: kiedy pani nie schodzi po dzieci tylko kazde dziecko przychodzi juz samo. Bo jak narazie pani odbiera caą grupę ustawioną o okresl;onej godzinie i np jak się przysżło wczesniej to trzeba czeka c do tej godziny z cała klasa az pani po nie zejdzie i je wezmie. A kiedy w ktorej klasie nie ma juz takiego obwiazku ze schodzi po dziec***ani tylko kazde dziecko idzie samo?

Mnie odprowadzano do 6 klasy :O

generelnie zawsze w koncu bachorek nie jest glupi i z pewnoscia nie rozjedzie go zaden poy*****y kierowca

polskie matki to sa na ogol skrzeczace c**y neinawidzace ludzi bo nie wiedza nawet kim chca byc 333 www.youtube.com/watch?v=nlPRhdwZtxQ

ojej no i nie rozumiecie. Nie chodzi mi o to kiedy dziecko moze samo chodzic po podwórku. Tylko o to kiedy jest koniec takiego zwyczaju w szkole ze dzieci ustawiaja s ie przy szatni i czekaja az pani po nie zejdzie i ich wezmie. Czy li jak wiadomo w starszych klasach kade dziecko przychjodzi samo do szatni ubiera się i idzie do klasy. A w mlodszych tego nie ma tylko jest tak ze cala grupa się zbiera i czeka az przyjdzie po nie pani.I wtedy jak juz pani je odbierze to rodzice moga isc . Czyli kiedy w ktorej klasie jest koniec tego ze zbiera się grupa dzieci i wszystkie ida do klasy odprowadzane przez panią. Chciałam zapytac dzis ale akurat nie znalazłam wychowawczyni tylko mieli ostatnią religię i odprowadzala ich pani od religii to nie bede pytac.Dlatego pytam tu przeciez tu sa mamy ktorych dzieci najpierw były odporowadzane a potem juz same chodziły.

Jak ma skonczone wiecej niz 7 lat to moze chodzic samo;)

Ale odpowiedzialna matka nie sugeruje się przepisami tylko uzależnia od wielu czynników. Odległość do domu ze szkoły, natężenie ruchu, mentalność dziecka (czy czasem nie idzie na wagary) itd.

To jest uregulowane prawnie Kodeks Wykroczeń Art. 106. Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany. Kodeks Karny Art. 210. § 1. Kto wbrew obowiązkowi troszczenia się o małoletniego poniżej lat 15 albo o osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny osobę tę porzuca, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli następstwem czynu jest śmierć osoby określonej w § 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Art. 9. § 2. Czyn zabroniony popełniony jest nieumyślnie, jeżeli sprawca nie mając zamiaru jego popełnienia, popełnia go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć. § 3. Sprawca ponosi surowszą odpowiedzialność, którą ustawa uzależnia od określonego następstwa czynu zabronionego, jeżeli następstwo to przewidywał albo mógł przewidzieć.

dzięki ten ostano rozmówca ale nadal nie o to mi chodziło. Moze zapytam inaczej. Kiedy w szkole podstawowej konczy się sposób odprowadzania dzieci w takiej postaci ze dzieci zbierają się w grupę i przychodzi odebrac je pani nauczycielka o okreslonej godzinie u nas jest to 8.15 a kiedy zaczyna się taka zasada ze dziecko samo idzie do szatni a potem do klas,nie w grupie tylko kazdy indywidualnie. A moze to zalezy od zarządzenia danej szkoły? Wiem,ze samo moze chodzic od 7 lat ale nie o to pytam. Zerówki zbierają się w grupy i wszyscy ida wsolnie w grupie na lekcje razem z panią ,pierwsza klasa zbiera się w grupy, druga tez?

Jaj ja chodzilam do szkoly(mam 28 lat) to nigdy po nas zadna nauczycielka nie schodzila,sami szliśmy do szatni,przebieralismy sie na lekcje,teraz dzieci to jakieś sieroty.

Nie wiem jak teraz, ale pamiętam, że w pierwszej klasie podstawówki mama mnie odprowadzała przez pierwszy tydzień, a potem już samemu. A nie było zbyt blisko, bo jakieś 1,5 po mieście. Pamiętam, że jak kolegę rodzice odprowadzali przez całą pierwszą klasę to po kilku miesiącach stał się szkolnym pośmiewiskiem. Co to były za czasy. W wieku 11 lat wycieczka rowerowa z koleżankami i kolegami 20km w jedną stronę *****iwa drogą krajową.

"Mnie odprowadzano do 6 klasy pechowiec.gif" TO widać. Pamiętajcie matki, tak się c***y rodzą.

no to chyba zalezy od zarzadzenia wewnetrzeneog danej szkoły. Bo u nas wlasnie jest tak ze dzieci zbierają się w grupy,nie ma tak ze samo dziecko idzie na lekcje tylko pani je odprowadza. Tak mysle ze to chyba w 2 klasie się zmieni. Bo wiem ze pierwsze klasy tak samo chodza z panią jak zerówki.