Co jak zostanę 30letnią dziewicą???

Mam 20 lat, nigdy nie miałam faceta. Kręcili się wokół mnie różni, ale ja każdego odrzucałam. Jestem trochę niepoważna jak na swój wiek, wiele osób mówi mi, że zachowuję się jak 10latka. W dodatku jestem tzw. outsiderem, olewam pracę, studia, nie potrafię przejmować się ważnymi sprawami. Kilka razy w miesiącu piję alkohol, parę razy w roku palę zioło. Boję się, że pewnego dnia obudzę się jako 30-letnia dziewica i nikt mnie już nie będzie chciał. Zmieniać się na siłę czy olać? ;)

up

Ja byłam dziewicą do 29,5 roku życia i nie robiłam z tego tragedii. Stosunek do życia i ważnychspraw mogłabyś zmienić, bo ludzie nie będą traktowali Cię poważnie, a to będzie z pewnością utrudniało Ci życie. Dziewictwem natomiast bym się nie przejmowała.

a ty czemu tak pozno,nikt sie wczesniej toba nie interesowal?

ja byłam do 26 r. z. - panicznie bałam się się ciąży w sensie porodu - więc w gre nie wchodziło jakiekolwiek ryzyko - później mi przeszło

A ja właśnie chciałabym mieć dziecko, tylko teraz nie mam możliwości i zbyt wielu pieniędzy by je mieć. A nie chcę żeby moje dziecko miało starą matkę (bo tak będzie jeżeli urodzę po 30tce). Inna sprawa, że chcę mieć dziecko, ale faceta nie chcę mieć.

A potem obudzisz się jako 31 letnia dziewica ;). NIe martw się na za pas. Praca czy studia nie muszą absorbować Twojego życia w 100% nie musisz traktować wszystkiego poważnie, czasem lepiej z przymróżeniem oka. Pamiętaj jednak że zdobywać doświadczenie lepiej za młodu

męska rzecz - wiem, że lepiej za młodu zdobywać doświadczenie, ale ja nie chcę, czuję się dużo młodziej niż jestem. Może to dziwne, bo mam 20 lat, wyglądam na więcej, a zachowuję się jak dzieciak. I podoba mi się moje życie, ale mam obawy czy pewnego dnia nie obudzę się z przeczuciem, że przemarnowałam parę dobrych lat.

Nikt nie każde Ci pracować, a tym bardziej pracować po 12h dziennie, ale potem obudzisz się z ręką w nocniku. Krótko mówiac rób wszystko po trochu. Stojąc w miejscu tak naprawdę cofasz się.

męska rzecz - mając te 15 lat to ja sobie myślałam co to będzie jak będę miała te 20 i co? Gó.wno się zmieniło, wszystko jest takie same jak było. A i pracuję tylko w wakacje, ponieważ studiuję. Studia też zresztą olewam, pewnie będę powtarzać semestr albo mnie wywalą i c***a się tym przejmuję :D

No to będziesz tą 30 letnią dziewicą i wielkie halo. Skoro prawiki mogą być 30 letnie to kobieta tymbardziej.

gość, ale może jak już będę tą 30letnią dziewicą to dojdę do wniosku, że chcę być porządna, odpowiedzialna i mieć faceta. I tu żaden nie będzie mnie chciał, bo kto zechce 30letnią dziewicę? ;o

Jak byłam w Twoim wieku też się przejmowałam :) A teraz nawet za bardzo nie pamiętam, ile w końcu miałam lat. 25 czy 27? Jakoś tak, kto by się przejmował.

I co facet nie był zdziwiony, że masz 25 czy tam 27 lat i jesteś dziewicą? Pytam, bo ludzie najczęściej wyobrażają sobie 30letnie dziewice jako brzydkie kobiety, nie dbające o siebie, siedzące tylko w domu w 4 ścianach.

ja mam 30 lat i jestem prawikiem ..

prawictwo pospolite 134 - nie spotkałam jeszcze prawiczka, który byłby normalnym, fajnym facetem. Ale może Ty jesteś wyjątkiem, tak samo jak ja jestem wyjątkiem dziewicy :P Bo gdybym brała wszystko co się dało to już dawno bym nią nie była.

też miałem szanse wieloktrotnie proponowano mi randke , ale zawsze odmawiałem.. Mam awersje do dzieci .. Jakbym został ojcem to pewnie bym sie powiesił .. To pewnie przez to unikam kobiet , by nie było wpadki

prawictwo pospolite 134 - to ja marzę, by sobie kiedyś zioło przypalić z własnym synem :D I myślę jakie mu ubranka kupię jak się urodzi itp. Możesz się śmiać. ;)

ciągle mam wyrzuty sumienia , ze dałem kosza kilku kobietom .. One pewnie poczuły się nieatrakcyjne albo coś w tym rodzaju , to moglo je dotknąc A tutaj chodziło jedynie o to , ze one były ładne , a jedna nawet bardzo ładna - wygladała jak marta zmuda a kosz wynikał jedynie z tego , ze nie chciałem zadnych zobowiązań i klopotów w postaci dzieci .. mogłem każdej powiedzieć , ze mam już dziewczyne , a ja jak idiota odpowidziałem , ze nie jestem zainteresowany .

prawictwo pospolite 134 - moim zdaniem lepiej mieć dzieci niż partnera/partnerkę, bo partnerka może Cię zostawić a dzieci będą zawsze. Ja to tylko chcę mieć syna albo dwóch ;p

Możesz zostać prostytutką, zarobić kupę kasy i mieć na dzieci. Jeżeli będziesz robiła anal i połyk to szybciej się dorobisz. Później znajdź sobie kogoś przez http://robimydzieci.com/ i będziesz mogła mieć bachora z kim chcesz. Dzięki, że mogłem pomóc

Ja straciłam w wieku 27, tez sie balam ze umrę jako dziewica Facet piec razy pytał czy nie żartuje bo jestem atrakcyjna I co ze był zdziwiony? Jesteśmy dalej razem Ale seks wcale nie jest czymś super.. Może jeszcze będzie