Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość więdnący kwiat

Jak mądrze odejść ?

Polecane posty

Gość gość
to widać czy ludzie przynajmniej się lubią,czy tak naprawdę drażnią,trudno mi uwierzyć,że nie czuliście,że nie jesteście dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więdnący kwiat wczoraj Dziękuję usmiech.gif A Jak uzyskać status samotnej matki? Opcja pierwsza: Musisz go zabić (ojciec dziecka nie żyje) Musisz nie wiedzieć kto jest ojcem (dziecko nie uznane ojciec nieznany) Musisz mieć papier od komornika że zalega z alimentami i nie ma z czego ściągnąć zaległych należnośći (min 3 miesiące) nie powiem uśmiałam się do łez nie ma rozwodu nie ma alimentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więdnący kwiat
trudno mi uwierzyć,że wcześniej nie czułaś,że nie jesteście dla siebie xx xx nie musisz wierzyć, nie o tym jest ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więdnący kwiat
nie powiem uśmiałam się do łez nie ma rozwodu nie ma alimentów xxx xxx do alimentów nie jest potrzebny rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóż mu sprawę o delegację ,ale się przestraszyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko przygotuj się na to odejście, żebyś nie została goła i wesoła jak ja. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda. Nie trzeba byc po rozwodzie zeby były przyznane alimenty. Mojej matce alimenty przyznali odrazu jak tylko o nie wniosła. Nawet jak ojciec dzieci mieszkał z nami w jednym mieszkaniu. Tylko u nas była inna sytuacja bo on nie pracował i gowno sie dokładał do rachunków itd. No to sie wkurzyła i złożyła wniosek o alimenty. Zostały przyznane bez problemu, alimenty otrzymywała wtedy z zusu, a jemu rósł dług u komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko sobie zaplanuj, ale moim zdaniem pół roku to za długo na tkwienie w przemocy i upokorzeniu. Skoro podjęłaś decyzję o odejściu to jak najszybciej. Dziwię się podejściu rodziców - niezależnie od ich poglądów powinni chcieć jak najlepiej dla Ciebie i pomóc. A jeżeli będziesz z tym sama to cóż - kasa i mieszkanie - te dwie rzeczy musisz przemyśleć. Najlepiej żebyś miała pracę /chyba, że masz duże oszczędności/, zawalczyła o alimenty na dziecko, wynajęła kogoś do opieki, bo przy 2 zmianach żłobek to nie wyjście... Zastanów się jakie masz realne możliwości finansowe i jak najszybciej lokatorzy mogą opuścić Twój dom. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więdnący kwiat
No właśnie oszczędności zerowe. Lokatorzy muszą tam mieszkać jeszcze pół roku bo zrobili remont i za to na razie nie płacą za czynsz. Musiałabym im oddać za to co włożyli a nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innanizwszystkie666
Tak ciężką decyzję pomogła mi podjąć książka Zaplecze - Violetty Komar. Polecam z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo marzenie- ODEJŚĆ. Z tym, ze u mnie to jeszcze bardziej poplątane. Bo mamy wspólną firmę ktora to ja jestem formalnym właścicielem, a raczej figurantem. Przez 1,5 roku nie mogę jej zamknąć ze względu na dotacje, a sama jej nie poprowadzę bo się na tym nie znam. Zamknąć nie mogę bo miałabym w pip kasy do oddania a mąż zostałby bez możliwości zarabiania więc nawet na alimenty nie miałabym co liczyć. Do tego z oszczędnośc***anieńskich kupilam pol roku temu działkę budowlaną a mąż rości sobie do niej mnóstwo praw i musialabym mu dać część kasy. Czyli bylbysmy oboje bezdomnymi żebrakami. Planuje związać sie na boku z kims innym i na niego miejsc WYJEB....az do czasu okresu zakończenia dotacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×