nieprzwidziane wydatki...jestem załamana

hej ludzie, nie mam komu się wyżalić więc piszę tutaj... jestem załamana moimi przyszłymi wydatkami, mianowicie wczoraj dowiedziałam się, że koszt naprawy auta wyniesie ok 500zł...Dodatkowo muszę jeszcze raz przeleczyć zęba kanałowo-koszt mniej więcej taki sam. i Dziś na dołożenie zalałam dekoder, koszt jego naprawy to 350 zł. i co ja mam teraz zrobic...wyć się chce ;-(

kotku, dam Ci 200 zł za fotkę Twoich bosych stóp, pasuje?:)

idiota...

do dentysty umów się na NFZ, a dekoder nie jest na gwarancji?

A oprócz tego muszę wibrator oddać do naprawy, 100 zł to kosztuje

wsadz sobie wiesz gdzie? stopka: podzielilem spadek rowno, kazdemu po gowno

dekoder niestety już po gwarancji

lecz zęby na NFZ po co chodzisz prywatnie?

na jakiej gwarancji, jak zalany to nawet jak na gwarancji to gwarancja nie obejmuje taki ekscesów. Gdzie masz głowę. Masakra. Jak samochód rozbijesz to też powiesz, że na gwarancji??

chodzę prywatnie bo nie mam zaufania do NFZ

podszywom dziękuję. z zębem taki problem, że nfz nie refunduje kanalowego- jest to piątka.

autorko tematu, chodzi Ci o te zęby w buzi kotku?

nie, o te w d***e wiesz?

taki drogi dekoder? chyba przesadziłas...

nie przesadzam, sprawdzałam na stronie cyfrowego polsatu...dekoder jest własciciela mieszkania i w zasadzie to teoretycznie jego problem ale nie jestem taką swinią zeby go tym obarczać. z mojej winy się stało ;-

W umyśle kryją się pułapki niczym w średniowiecznym lochu -cuchnące zapominki, cele o butelkowatym kształcie wykute w skale, z zapadnią na górze. Nic stamtąd się nie wydostanie. Trzęsienie ziemi, zdrada strażników i iskry pamięci zapalają trujące gazy: stwory więzione przez długie lata wylatują na wolność, gotowe eksplodować bólem i popychać nas do gwałtownych czynów...

napisz marke tego dekodera. Mam w domu dekoder cyfrowego polsatu,sprzedam za grosze

karta jest robiona tak aby pasowac tylko do jednego dekodera :( to tzw. parowanie.

no to musisz jakos rozlozyc wydatki....niestety

dekodera nie musisz w tej chwili naprawiać- mozna żyć bez tv m-c czy dwa, niektórzy wcale nie mają. kanał robiłam za 150 zł w malym mieście prywatnie, więc poszukaj tańszego dentysty, a na NFZ moze nie ma refundacji, ale doplata na pewno nie wyniesie 500 zl, tylko chyba ok 50!! na bank masz w mieście mnóstwo dentystów co maja kontrakt z NFZ. zostaje tylko samochód o ile jest niezbędny, bo jak nie to tez mozna poczekać aż sie kasa uzbiera, ewentualnie dogadac się z mechanikiem i rozłożyc koszt na raty

a jakbym poprosila wlasciciela o pokrycie kosztow naprawy dekodera z kaucji, ktora mu wplacilam (900zł)...

za 350zł to kupujesz nowy dekoder a nie naprawiasz stary.

ale oni nie serwisują dekoderów uszkodzoych z winy uzytkownika. dają od razu nowy :(

Zęba musisz zrobić, bez auta się obejdziesz bez dekodera również..nie masz rodziny nie może Cię ktoś wspomóc finansowo?

Bez tv da się żyć, zamiast naprawy auta kup miesięczny, a naprawisz samochód jak będziesz miała kasę, poza tym jak kogoś nie stać na serwis auta, to nie powinien go kupować, bo auto to skarbonka bez dna... no chyba że zarabia na siebie, to wtedy co innego. Nauczcie się zarządzać pieniędzmi, bo do niczego w życiu nie dojdziecie i będzie żyli z dnia na dzień.

Na allegro używane dekodery chodzą po 30zł

idąc tym tokiem myślenia to polowa ludzi w naszym kraju nie miałaby auta, mieszkania...mało kogo stać na wydatki, które są nagłe, mało kto zarabia 5 tys miesięcznie.

w takiej sytuacji patrz co jest twoim priorytetem i zacznij oszczedzac

oszczędzać owszem ale z czego :( po zrobieniu opłat zostaje mi 400 zł na przeżycie