uwielbiam flirtować a wy??

O, daj spokój, nie tylko o seks. O seks w dzisiejszych czasach nietrudno.

Jak zaplacisz albo zasponsorujesz to Ci nie bedzie trudno.

Erestor na prawdę masz długie włosy?

gość dziś - łatwiej znaleźć osobę do jednorazowego seksu (np. na czacie) niż taką, z którą można znaleźć wspólny język i bez poczucia zmarnowanego czasu spotkać się na kawie. gość dziś - od lat.

Płacić za seks? Hahaha faceci czy Was nie stać by przez piękny flirt zdobyć kobietę . Korzystanie z płatnego seksu nie daje radości.

Nie wiem jak to robisz bo ja jak czuje ze zaczynam marnowac czas to koncze kawe.

Czy jesteś muzykiem? Uwielbiam muzyków z długimi włosami;)

17.38 flirtem sie nie zdobywa.

Nie, ale kiedyś grałem na gitarze i bębnie.

gość dziś 17.38 flirtem sie nie zdobywa. A czym się zdobywa? Uświadom mnie .

A po co?

Podszkolę wnuka bo jak widać mało wiem;)

Wnuk sie sam podszkoli. Ty sobie poflirtuj.

Co mysli stary kogut jak goni kokoszke? Jeb/ne , nie jeb/ne ale sie przebiegne.

Sport to zdrowie :) I tak trzymać;)

Erestor, w takim razie musimy podszkolić warsztat, opowiem jak ja to robię. Podoba mi się mężczyzna albo po prostu ma to "coś" w sobie, oczywiście wybieram "ofiarę" z którą mam możliwość spotykać się również osobiście. Następnie utrzymuje kontakt wzrokowy, wysyłam sygnał , że jestem zainteresowana, on oczywiście też jest zainteresowany w przeciwnym razie było by dość trudno. Następnie uśmiech, jakieś luźne rozmowy, smsy bez podtekstów ale wyrażające serdeczność, delikatne komplementy generalnie zachęcam go do przejęcia inicjatywy potem delikatnie się wycofuje by zobaczyć czy jest zainteresowany i ciekawy czy nie. Oczywiście okazuje się, że podoba mu się to więc pozwalam mu się wykazać czyli troszkę "pozdobywać".......

widzę że dobra jesteś w te klocki ;)

Erestor a wiesz co myśli stara kura gdy goni ją młody kogut? Nie będę za szybko uciekała może mnie dogoni :)

W sumie to dobrze robisz. Naucza sie ze flirt to tylko banal i nie beda sie na to nabierac.

Dziękuję. ;-) Ja na ogół jestem dość bezpośredni i chciałbym spróbować czegoś innego. Poza tym chyba jestem też zbyt grzeczny - nie stosuję dwuznacznych aluzji, bo czuję się tym zażenowany. Chciałbym się przełamać. Czy mogłabyś sobie wyobrazić, że jesteś już na kawie / winie z Twoim wybrankiem i napisać mi jakieś przykładowe teksty / zachowania sprawiające, że Twoja fascynacją tą osobą pogłębia się?

Trudno napisać przykładowe teksty, poza tym rzadko umawiam się na kawę, bo facet wtedy myśli, że to już w jakimś sensie randka, a ja tylko flirtuje nie randkuję ;)

W takim razie już się nie dziwię, że moje zachowanie, tzn. to, że byłem miły i żartobliwy, było brane za oznakę głębszego zainteresowania. A na kawę można zaprosić zwykłą znajomą. To nic zobowiązującego.

Można ale chcesz z nią poflirtować czy coś więcej?o to jest pytanie:)

To poflirtuje któraś ze mną ? :)

A jesteś zajęty czy wolny?

Od kiedy rozstałem się z byłą nie poznałem żadnej ciekawej panny, od której chciałbym czegoś więcej niż tylko jednorazowego towarzystwa na kawie. Ale co szkodzi poćwiczyć. To Wy sobie poflirtujcie, a ja popatrzę.