Zastanawiam sie jak kobiety moga uprawiac seks z mezczyznami ktorzy

jesteś oczywiście miało być, to do ciebie :) przeczytaj jeszcze raz co napisałaś nazwałaś mnie pustaczką tylko dlatego że nie chcę się seksić z jakimiś odpadami, żali mi cię, proś boga o rozum a nie oseks to lepiej na tym wyjdziesz

Hello ja jestem wlasnie po 40-tce i założę sie ze wiekszosc z was moze pomarzyć o facecie takim jakiego ja mam.Jest przystojny, ladny, wysoki, waga w normie.Ma wlosy i ma z******ty charakter. W dodatku 3 lata mlodszy.

podoba mi sie facet ale nie musze uprawiac z nim seksu

ty żałosna podstarzała prostytutko chodzisz z nim do łóżka bo ci płaci za wszystko i ty śmiesz mi wytykać chamstwo i pustotę? Na przyszłość jak nie wiesz jak komentować to nie komentuj

facet nie musi byc piekny

jak mój będzie stary i brzydki dalej będę go pragnąć ,już się starzeje,najbardziej podnieca mnie umysł ale kochane ciało też ,zawsze nawet jak nie jest młode:-)

kolejny temat z doopy . przestancie karmic trola. ps. zal mi ciebie bo nawet szczerbaty i lysy cie nie chce :D:O i masz bol dooopy z tego powodu . inne maja a ty nie :D

dziś x A ty to nie jesteś pusta :D kupuję drogie prezenty za wszytko płaci :D

To nie jest temat z d**y a ja nie jestem trolem. Wiekszosc na tym forum nie umie czytac ze zrozumieniem, dobrze ze litery znaja. Jak ma mi byc zal ze nie mam jakiegos brzydala, skoro pisze jasno , ze jestem aseksualna? A pani co sie seksi z brzydkim, b ma pieniadze gratulujemy. Nie musisz nas wyzywac, widac jaka jestes zyciowa.

trololo :) trolujemy :D trolujemy :D Na kafeterii prowokujemy piszemy prowokacje od rana do wieczora ;)

Należy mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę, bo tylko prawda może nasz wszystkich uratować. Całej prawdy nie powiem, bo za dużo pisania, ale powiem prawdę i tylko prawdę.Może ktoś coś na tym pozytywnie skorzysta, bo mam w tej branży prawie dwudziestoletnie doświadczenie. A teraz po kolei. 1. Piszę od osiemnastu lat i przez ten czas napisałem i wydałem drukiem pięć powieści i jeden tomik wierszy. 2. W tym roku mam zamiar wydać drukiem kolejną powieść, ale już tylko sto egzemplarzy, co mnie będzie kosztowało z projektem okładki i składem w arkusze drukarskie około tysiąc pięćset złotych. (...

Bosz... kolejna naiwna, nabita w butelkę przez tak zwane wydawnictwo. I widzę, że są też inni chętni do utopienia kasy. Z wrażenia aż się zalogowałam. "Wydawnictwa" ze współfinansowaniem to tylko cholernie drogie drukarnie. Wywiązują się jedynie z druku, choć pobierają opłaty za redakcję, korektę i skład (koszta tych usług są zawyżone). Prawda jest taka, że redakcji powieści nikt nie robi, korekty również, a skład do druku pogwałca wszelkie zasady typografii. Promocja jest zerowa, książka nie trafia do księgarni stacjonarnych, a autorzy i niewygodni recenzenci straszeni są sądem. ...

Polapane pisze, że kolejna naiwna, że to oszustwo, bo brak redakcji, korekty, promocji... Nie do końca się z tym zgadzam. Redakcja była, korekta też, promocję również dostrzegłam, każdy krok był ze mną uzgadniany. A że drogo? Mniej więcej cena kosztu dwutygodniowego pobytu dwóch osób na Krecie. A ja wolę wypoczywać w polskim lesie. Kwestia priorytetów u każdego wygląda inaczej. No i najważniejsza sprawa - większość zapewne próbuje lub będzie próbować wstrzelić się w "normalne" wydawnictwo. Jak się nie uda, dziś, to może za rok, dwa, pięć... Życie przed wami, macie czas. A ja tego ...

'''est dla mnie dobry, kochany, zabiera mnie na wyjazdy różne, za wszystko płaci, ja o nic martwić się nie muszę. Kupuje mi drogie prezenty. Niedługo mamy razem zamieszkać'' jak nie kasa to wygląd

Grabiec prowadzony przez Chochlika błąka się po lesie, aż w końcu zasypia. Goplana wypytuje Skierkę o zdarzenia w chacie Wdowy. Dowiaduje się o nocnej schadzce Balladyny z Grabcem. Karze Chochlika za złe wykonanie zadania, a Grabca zamienia w wierzbę . Alina i Balladyna wyszły zbierać maliny . Balladyna, która zebrała niewiele malin zabija siostrę . Świadkiem tego jest Grabiec zamieniony w wierzbę. Zamordowaną Alinę znajduje Filon, zakochuje się w niej i całuje ją. Goplana daje maliny Balladynie i sprawia, że na jej czole pojawia się czerwona plama.

nie zastanawiaj sie,ja sobie kaze placic a ze facet gruby i oblesny to da sie przezyc to trwa tylko 10 minut.tacy sa najlepsi szybko bez bolu.

Rozpoczęta późnym przedpołudniem przez atak krzyżackiej jazdy, odepchnięty w zażartej walce przez wojska sprzymierzonej koalicji w kierunku gęstego lasu, gdzie - oprócz zażartej walki na głównym polu bitwy - związała poważne siły zakonne oraz umożliwiła później decydujący atak polskiej jazdy ciężkozbrojnej, która rozerwała zasadniczy korpus Krzyżaków oraz umożliwiła przeprowadzenie decydującego ataku lekkiej jazdy i ukrytej w zaroślach i lesie piechoty. Bój trwał osiem godzin i oprócz początkowej fazy, kiedy nieco zaskoczone siły zbrojne unii polsko-litewsko-ruskiej dały się zepchnąć do defensywy, przewagę na placu boju miały wojska dowodzone przez króla Polski i Litwy.

nie zastanawiaj sie,ja sobie kaze placic a ze facet gruby i oblesny to da sie przezyc to trwa tylko 10 minut.tacy sa najlepsi szybko bez bolu.

Wynik bitwy miał zasadniczy wpływ na stosunki polityczne w ówczesnej Europie. Nie tylko ostatecznie załamał potęgę Zakonu, ale również wyniósł dynastię jagiellońską do rangi najważniejszych na kontynencie. Według niektórych badaczy (np.: Stefana Kuczyńskiego albo Pawła Jasienicę) - fenomenalny i dość niespodziewany generalny sukces odniesiony głównie siłami polskimi, spowodował poważny kryzys w stosunkach polsko-litewskich i zadecydował o kunktatorskiej postawie króla, który obawiając się nazbyt mocnego wzrostu znaczenia Polski w unii (która i tak była stroną silniejszą) opóźnił pościg za niedobitkami wojsk krzyżackich i ostatecznie nie zdobył osłabionego Malborka. Sama bitwa nie wniosła żadnych istotnych nowinek taktycznych (nie licząc użytego w przeprawie przez Wisłę mostu pontonowego). Po niej samej nastąpił natomiast powolny upadek znaczenia zagranicznych wojsk zaciężnych (wielu zaproszonych przez Zakon znamienitych rycerzy z Europy Zachodniej widząc dysproporcję sił i przeczuwając niechybną klęskę nie przyjechało na pole bitwy); rzeczą bez precedensu był natomiast wspaniałomyślny gest króla, który kazał odnaleźć zwłoki Wielkiego Mistrza Ulricha von Jungingena i co ważniejszych braci oraz odesłać je z honorami

Chrześcijaństwo powstało w I wieku n.e. w łonie ówczesnego Judaizmu, jako wynik działalności Jezusa, jego nauczania, czynów, śmierci oraz zmartwychwstania, które od początku stanowiło główną tezę wiary chrześcijańskiej i motyw działania pierwszych chrześcijan.

Gdy w Antiochii powstał spór, w jaki sposób przyjmować pogan do Kościoła (wprost czy przez religię żydowską) Apostołowie na Soborze Jerozolimskim (w 50 roku) rozstrzygnęli: „Zdało się Duchowi Świętemu i nam, aby nie nakładać na was żadnego ciężaru nad to, co jest konieczne…” Tolerancyjni wobec religii ludów podbitych Rzymianie początkowo zlekceważyli chrześcijaństwo, sądząc, że jest to jedna z sekt czy odłam wiary żydowskiej. Stopniowo jednak, przy szybkim wzroście liczebności jej wyznawców, zaczęli dostrzegać zagrożenie i postanowili zwalczyć ją siłą. Twierdzili, że chrześcijanie odmawiają uznawania boskości władców rzymskich i odrzucają ich bogów. Rozpoczęły się czasy prześladowań i mordowania wyznawców Jezusa.

Ktoś tu lubi literaturę piękną:)

„Chrystus, od którego ta nazwa pochodzi (…), śmiercią został ukarany (…). Stłumiony na razie zabobon znów się zaczął przejawiać nie tylko w Judei, skąd to zło wyszło, ale nawet w stolicy (Rzym), dokąd wszystkie zewsząd szkarady i sromoty spływają i zwolenników znajdują. Naprzód więc zostali ujęci, którzy się przyznawali, potem za ich wskazówką ogromna reszta ludzi (…). Do śmierci igraszkę przydano, a skórami dzikich zwierząt okryci, ginęli przez psy rozszarpani lub na krzyżu przybici albo na stosie paleni, gdy dzień się skończył, na kształt nocnych pochodni płonęli”

Jak ma mi byc zal ze nie mam jakiegos brzydala, skoro pisze jasno , ze jestem aseksualna? A pani co sie seksi z brzydkim, b ma pieniadze gratulujemy. Nie musisz nas wyzywac, widac jaka jestes zyciowa. ---> Kochana zgadzam się z Tobą w 100% , niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, sami atakują a potem się dziwią że otrzymują odpowiedź dostosowaną do ich poziomu.

nie czytałam całości, ale na pytanie z 1. posta chętnie odpowiem. to jest w ogóle oczywiste, dziwi mnie, że ktoś tak pyta, ale może to właśnie ta aseksualność autorki. xx ja sama mam taką przypadłość, że zakochuję się w brzydalach. sama jestem ładną dziewczyną i na brak powodzenia u różnych macho i lalusiów nie narzekam. żaden jednak nie może się równać z moim nie najpiękniejszym narzeczonym :) który jest po prostu dobrym, fajnym człowiekiem. kobiety uprawiają seks z osobą, nie z ciałem. podobno mężczyźni mają inaczej są wzrokowcami, ale u kobiet to inaczej działa. żeby było pożądanie ważne jest zaufanie, więź, bliskość. a nie muskuły. poptarz na beyonce i jaya z ;) są cechy u mężczyzn, które na mnie działają. ale to nigdy nie był wygląd. typowo męskie cechy takie jak decyzyjność, ambicja, zaradność... ale na pewno nie modna fryzura czy dopracowany kształt zarostu.

tu nie chodzi o fryzurę ani o zarost czy ciuchy, jeden to ma a drugi nie. Ten drugi może być nawet obiektywnie patrząc przystojniejszy, to tak nie działa wprost proporcjonalnie do urody, ale przystojny musi być, to instynkt, ja tego nie wymyśliła, poza tym mam 0 libido i nie zamierzam na nie wpływać żeby dawać brzydalom pociechę i żeby jakieś prostaczki (nie mówię o tobie, patrz wcześniejsze posty) nie wyzywały mnie od pustych lal. dla niektórych najważniejsza jest kasa i co ludzie powiedzą. Żeby nie było że nikt ich nie chciał :D

ja zawsze mialam przystojnych facetow

Pociąg fizyczny to w dużej mierze chemia, a ona nie jest zależna od wyglądu:). Faceci w moim życiu, którzy kręcili mnie tak, że mogłabym ściągać majtki przez głowę , prawie nigdy nie mieścili się w preferowanym przeze mnie kanonie urody, ale fakt nie byli brzydcy ani zaniedbani, po prostu nie zwróciłabym na nich uwagi na ulicy. Paradoksalnie, ci ekstra przystojni, którzy zauroczyli mnie urodą, niestety nie działali tak na mnie. BTW, rozwaliła mnie ta laska w tym temacie, która pisze że jej facet jest brzydki ale to nic bo kupuje jej drogie prezenty a autorka jest pusta bo patrzy na wygląd:D Jaki iloraz IQ ma ta istota...

zwracam uwage na wyglad

Miałaś, czyli teraz nie masz? Dlaczego? v Do -gościa Zgadzam się z tym co piszesz :) "ja sama mam taką przypadłość, że zakoch*ję się w brzydalach. sama jestem ładną dziewczyną i na brak powodzenia u różnych macho i lalusiów nie narzekam. żaden jednak nie może się równać z moim nie najpiękniejszym narzeczonym usmiech.gif który jest po prostu dobrym, fajnym człowiekiem. kobiety uprawiają seks z osobą, nie z ciałem. podobno mężczyźni mają inaczej są wzrokowcami, ale u kobiet to inaczej działa. żeby było pożądanie ważne jest zaufanie, więź, bliskość. a nie muskuły. poptarz na beyonce i jaya z oczko.gif V Są cechy u mężczyzn, które na mnie działają. ale to nigdy nie był wygląd. TYPOWO MĘSKIE CECHY takie jak: decyzyjność, ambicja, zaradność... ale na pewno nie modna fryzura czy dopracowany kształt zarostu."