Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj chlopak nie jest w ogole atrakcyjny...

Polecane posty

Gość gość

Jest brzydki...i trochę wstydzę sie go poznac ze znajomymi, ale ma miły charakter. Poza tym nigdy nie miał dziewczyny, doświadczenia.. Dzis zastanawiam sie dlaczego z Nim jestem..czy to na pewno szczere uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ma lat?,a ty taka super laska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem przeciętna, ale miałam lepszych facetów i mam spore powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lat ile macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to skoro jestes przecietna to on jest na tym samym poziomie,a to ze mialas lepszych...coz faceci roznymi motywami się kieruja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przystojniak
Ja zazwyczaj podbijam do przeciętnych jeśli mam ochotę na łatwy seks, ale nigdy bym się z taką nie związał na stałe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:38 jak na tym samym poziomie ? Ja nie jestem brzydka. Mam jakieś tam powodzenie.. a jego wszystkie odrzucaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 19 a on 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety mówcie co chcecie ale skoro on teraz Cię nie pociąga to nie widzę za barwnie waszego seksu, facet musi pociągać i koniec inaczej związek w którym seks jest hujowy bedzie pełen frustracji i nie bedzie szczęśliwy i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze on mnie kocha i ciężko sie rozstać. Poza tym jestem pierwsza dziewczyna, która zwróciła na niego uwagę, wiec nie odpuszcza, bo myśli, ze juz zawsze będzie sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tragedia,po co sie w to pakowalas, teraz ci zyc nie da, tacy sa najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po co sie pakowalam, ale baaaaaaaardzo sie starał. Nigdy wczesniej nie miałam nikogo takiego, ale teraz widze, ze w Nim jest niestety dużo desperacji. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze w to wątpię że mu przejdzie czy zapomni, oby zniósł to jakoś współczuję mu baaaaaaardzo a autorka za pewne poszła do niego bo ktoś ją zranił "podleczyć rany" a teraz zabawka się znudziła i kop w dupę... skąd ja to znam też mnie tak jedna załatwiła (a sama jest pasztetem... ). Jak Ci się ktoś nie podoba nie dawaj mu szansy proste bo prędzej czy później zranisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do nikogo nie poszłam. Traktowalam go jak kolegę, a on sie zakochał we mnie po kilku rozmowach i tak to juz wyszło, ze sie zaczęliśmy spotykac, spodobał mi sie jego charakter...ale ten wygląd ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×