ObRAZIŁAM SIĘ O TEKST MOJEGO NARZECZONEGO

Ostatnio byłam z narzeczonym na domówce u jego znajomych,po jakimś czasie gdy atmosfera troszeczkę się poluzowała,zaczął się temat o jego byłej w której to on był strasznie zakochany .Nagle jego kolega mówi -W końcu masz super dziewczynę ładna i w porządku,nie to co tamta nos baby jagi itp. wiele wymieniał i fakt faktem ona naprawdę do pięknych nie należała,dziwiłam się że z nią był ,do tego rozwódka z dzieckiem,ale nic nigdy mu nie mowilam i nie pytałam,,myslalam wczesniej nad tym czym go zauroczyła,może toną makijażu ,dopiętymi włosami no nie wiem?????nie chodzi o to, twarz i tak miała okropną,,,,,,ale do tematu,,,mój narzeczony odpowiedział na to tak i nie rozumiem o co chodzi????? cytuje " Nie gadaj na swój patologiczny sposób była interesująca.( Charles jakiś tam nie pamiętam) na przykład uwielbiał prostytutki z defektami i wielką jego miłością była " Obraziłam się za te słowa,że gada o wielkich miłościach przy znajomych i przy mnie,a on mi tłumaczy że źle zrozumiałam,a wy jak byście to zrozumieli?

Charles Bukowski! ignorantko!

Pustaku powyżej jak już to Charles Baudelaire

wyszło na to że on jak ten charls gustuje w prostytutkach. No mnie by ten teks tez obruszył

poza tym nienawidzę facetów którzy gnoją po roztaniu swoje byłe ex, tym bardziej jeśli je kochali szczerze.

Dokładnie tak, jak to powiedział, że podobała mu się, z takim właśnie wyglądem. On został publicznie skrytkowany, przy tobie, za to, że była z kobietą, która wygląda, tak i tak. Jakby zrobiono z niego idiotę. Możliwe, że poczuł się tym dotknięty i odpowiedział, dość moim zdaniem sensownie, ale może zbyt dobitnie, że ona coś w sobie miała, pomimo, takich czy innych felerów. Może to chodziło o Baudelairea?

martwię się , często też ma zly humor , marzeka , że mu żle ze mną w łóżku.

No, to dochodzimy, być może do właściwej odpowiedzi. Była dobra w łóżku. Tak mogło być.

debil ,powinien zamknąć ryja i nic nie mówić,ja rozumiem to tak ,że wiedzial o tym ze niebyla najlepsza a jednak z nią byl bo d**y mu dawala

Nic nie mówił na temat łóżka to był podszyw

No właśnie,okazał się też dupkiem jak dla mnie,sama już nie wiem czy chcę być z takim kimś,proszę napiszcie mi co myślicie o tym

Faceci sa beznadziejni, jak nie o byla chodzi to o kolezanki z pracy, najlepsze jest to ze w wiekszosci spraw uwazaja ze nic zlego nie zrobili! Trzymam kciuki, pozdrawiam.

idiota to ten koleś który tak gadał do twojego narzeczonego,a twój chłop dyplomatycznie odpowiedział ,co byś chciała usłyszeć ? "tak tak masz racje ona była paskudna i głupia a "Natalia" jest naj" ? może było by i milej ,ale żaden chłop z jajami nie pozwoli by ktoś wytykał mu niedostatki byłych czy obecnych kobiet. Owszem porównanie z prostytutką niezbyt szczęsliwy,ale bierzmy pod uwagę lekki rauszyk. najlepsze riposty zawsze przychodzą pózniej niż trzeba,teraz z pewnoscią powiedział by to inaczej albo dał kolezce w twarz .

bo może to była jakaś patologia ,albo prostytutka?????????

Moim zdaniem jeśli koleś mówi,że źle mu z Tb w łóżku to jest idiotą i powinnaś go rzucić. Zresztą, jeśli tak gada to znaczy że sam jest nie ten teges.... powinnaś się nad tym zastanowić. Jaki zakochany facet powiedziałby tak swojej narzeczonej ? No jaki ? Chyba egoista.

A co do tego jego tekstu o tej byłej... hmm..może faktycznie uraziło to jego ego, że ten kolega tak po niej pojechał ? Wiesz, że faceci są czuli na tym punkcie...pewnie nie po myśli było mu, że ktoś naśmiewa się i to nawet jeśli to była jego BYŁA. Chodzi o jego dumę, a ten kolega też podważył gust Twojego narzeczonego przez co ON wyskoczył z tym tekstem. Ale i tak trochę to głupio powiedział.

Glupia jestes? Normalnie powiedzial. Bardzo dobrze. Ten mu tu wytyka jaka to ona nie byla to poczul sie dotkniety, normalna reakcja bo byl jej facetem. Poza tym czy wszystko sie kreci wokol wygladu luuudzie..moze zafascynowala go jej osobowosc. Baby to jednak ksiezniczki, zamiast fajnie sie bawic, obrocic w zart, probowac go zrozumiec, nie spinac sie to obrazaja sie, foc***a, robia afere choc nic sie nie stalo a ty rozwazasz jeszcze zakonczenie zwiazku, glupie, kiedys przysluchalam sie rozmowie mezczyzn na temat takich durnowatych babskich zachowan i przyznaje 100% racji

...mierz siły na zamiary mała, bo coś mi sie wydaje, że ten gościu to dla ciebie za wysoka półka.