Czy pracodwca przyjął Was do pracy po zakończeniu stażu?

Mam pytanie do osób, które odbywały staż z urzędu pracy, mianowicie: czy pracodawca, u którego odbywaliście staż zaproponował Wam zatrudnienie u siebie pod koniec stażu, czy po prostu zakończyliście staż i znów staliście się poszukującymi pracy?

Jeśli pracodawca nie zatrudni Cię po stażu, to chyba nie dostanie jakichś tam pieniędzy. Ja się dałam wy*uchać, iała mnie zatrudnić na dłużej, zatrudniła mnie na miesiąc, do tego nawet połowy dni wolnych nie wykorzystałam, za które niby miała mi zapłacić. Pamiętaj, że dni wolne wydawane są na wniosek stażysty, wda z dni co miesiąc.

Ja jeszcze nie jestem na tym stażu, zaczynam w przyszłym tygodniu,. Staż dostałem na pół roku w jednej ze znanych dużych firm. Będę "stażował" w biurze, mam wykształcenie średnie techniczne (bez matury). Moja praca będzie polegała na pracy przy komputerze w pokoju prezesa (tego się trochę obawiam).

Posiedzisz trochę i zobaczysz, czy są jakieś szansę na to, czy Cię zatrudnią. Staż, to jakby tylko przeczekanie okresu bez pracy, ale często firmy przyjmują po stażu, jednak to pół roku. Powodzenia.

Wolałbym już mieć tę pracę, tym bardziej, że będzie to moje pierwsze zetknięcie z pracą- a mam 23 lata i nigdy nie pracowałem, w urzedzie dwa lata zarejestrowany byłem nim ten staż otrzymałem. Ponoć będę się zajmował obróbką graficzną zdjęc i rzeczami podobnymi. Mam nadzieję, ze mój brak matury nie przeszkodzi im, by mnie po stażu zostawić.

Może się ktoś jeszcze wypowie?

po ukończeniu stażu mam mieć tkzw. "chrzest" firmowy czyli oblanie mnie moczem szefa. a także uroczysty toast ,który muszę wznieść ciepłym z pianką moczem szefa i wypić do dna w hołdzie Szefowi. co o tym myślicie? miał z Was ktoś tak?

Wpis powyżej, to jakiś głupi podszywacz

.

Byłam na stażu 9 miesięcy i mnie nie przyjęli. Dostałam znakomitą opinię i co z tego, skoro dalej nie miałam pracy... Bez sensu.

Aha, ja byłam po studiach magisterskich wtedy, z niewielkim doświadczeniem i praktykami w tym samym miejscu, gdzie poszłam na staż.

Zakonczylem staz i dalej szukam pracy. Staz daja poto zeby malo placic za prace. Pup daje staze caly czas na to samo miejsce pracy. To piepszone cfaniaki.

Kurcze, to faktycznie chyba mam się czego obawiać. Wolałbym się już zaczepić na stałe w tej pracy i mieć coś pewnego, a nie znów przechodzić przez nowe poszukiwania, rozmowy, stresy

.

.

Nie zostawiają najczęściej

Mnie też nie zostawili

Ponoć ma to związek także z opinią? Jeżeli uda mi się mieć nieskazitelną opinię ze stażu, to mnie zostawią? Pani w urzędzie coś mi takiego wspomniała, że od opinii bardzo wiele zależy?

Opisujcie swoje doświadczenia ze stażami

Piszcie

Ja jeszcze nie jestem na tym stażu, zaczynam w przyszłym tygodniu,. Staż dostałem na pół roku w jednej ze znanych dużych firm. Będę "stażował" w biurze, mam wykształcenie średnie techniczne (bez matury). Moja praca będzie polegała na pracy przy komputerze w pokoju prezesa (tego się trochę obawiam). Jasne http://ph0.to/11

up