Mezczyzna mlodszy o 5 lat

Mam od wielu lat przyjaciela, ktory jest ode mnie mlodszy o 5 lat. Mamy duzo wspolnych zainteresowan. Nigdy wczesniej nie myslalam o nim w sensie uczuciowym, ale od jakiegos czasu zaczelam. Zauwazylam, ze on tez wysyla mi takie sygnaly. Nie wiem jednak, czy czuje sie komfortowo z ta roznica wieku.

Cienka jest granica miedzy przyjaznia a miloscia i nie zawsze oplaca sie ją przekraczać bo to duze ryzyko. Z 1 strony z przyjazni może urodzic sie piekna milosc a z drugiej , może nie przetrwać tej drugiej formy a wtedy i przyjazn sie zniszczy. Musisz dobrze go wybadac , na jakim poziomie jest jego stan emocjonalny i co dokladnie do ciebie czuje, jesli bedziesz pewna ze on rowniez darzy cie uczuciem, zaryzykuj ;) nie przejmuj sie wiekiem, skoro sie przyjaznicie, wiesz co ma w glowie, a roznica nie jest az tak duza, znam kilka naprawde szczesliwych zwiazkow gdzie to kobieta jest starsza ;)

Moja kobieta jest starsza 10 lat i co z tego? Kocham ją, wiem że ona mnie a tej różnicy wiekowej nie widzę wcale, jest nieodczuwalna.

a ile masz ty lat? ile ona?

ja 45,ona 30 i kocham ja i kocha ona

do autorki,nad czym sie zastanawiac,jesli on czuje to samo co ty? Brac i sie nie zastanawiac,zycie umyka

Nie mamy zbyt duzych doswiadczen w sferze uczuciowej, wiec oby dwoje jestesmy ostrozni. Jest tez kwestia tego, ze na ten moment mieszkamy od siebie daleko.

Wszystkiego sie nauczycie w swoim czasie

Ja mam 30 lat, a on ma 25.

To nie taka duza roznica wieku.

25,nie nadaje sie do poważnego zwiazku,będziesz żałować

oczywiscie, ze mezczyzna 25 lat nadaje sie do zwiazku. nieraz facet 40 lat bywa bardziej niedojrzaly. a 25 lat, to niektorzy sluby biora po studiach

On pewnie bardziej ode mnie nadaje sie do "powaznego" zwiazku.

Autorko, ja czulabym się źle w takim związku...

Moja babcia jest starsza 5 lat od dziadka i są ze sobą już 50 lat.

Ja mialam kilku letnia przerwe "zyciowa," wiec tak naprawde jestesmy teraz na podobnym etapie. Kilka lat nie pracowalam w zawodzie, a teraz wracam, I trzeba poniekad zaczynac od nowa. Zdobyte doswiadczenie duzo daje, ale jednak I tak zaczyna sie od poczatku. On rok temu skonczyl studia, i tez dopiero co zaczal w zawodzie.

Autorko, ja czulabym się źle w takim związku... Jasne http://gay.gl/bZUn

Ach, te stereotypy.

:-)

Nie przejmuj się.Od 2 lat mam kochanka 15 lat młodszego. Ja mam 44,on 29. Mamy też dobry kontakt poza łóżkiem, wiele wspólnego. Mój stary zapewnia mi komfortowe życie a on komfort psychiczny i seksualny. Bo w łóżku to szatan,stara się aż piszczę.

Twoj uklad jest nieco inny. Jego wiek jest dla Ciebie atutem. Ja nie chce byc kojarzona jako "starsza" i dlatego sie zastanawiam, czy ta roznica wieku nie bedzie sama w sobie "kwestia."

Bywa tak, że kobieta starsza o kilkanaście lat od mężczyzny z wyglądu może być mniej zniszczona od partnera. Ktoś zapyta dlaczego? Wpływa na to wiele czynników. Najbardziej dodaje młodośc***iękno czystej duszy, ono zatrzymuje niszczący bieg czasu. Kobieta o czystej duszy będzie z wyglądu wiecznie młoda.

Tu nie chodzi o sam wyglad, poniewaz ja akurat wygladam bardzo mlodo jak na swoj wiek. Takie geny - moi rodzice tez tak maja. Chodzi mi o sama kwestia bycia starsza.

Bylam z mlodszym.Ja 40,on 35 ,mało ciekawie.Zle sie czułam w takim zwiazku,choć staro nie wyglądam.Jakos nie mogłam mu do końca zaufać,cos mnie odpychało,moze ta roznica wieku,niewiem.

mi nie przeszkadza roznica wieku

czesto kobieta wyglada lepiej od faceta

ja spotykam się z 6 lat młodszym i chyba nic z tego nie bedzie

Ja też mam faceta kilka lat młodszego i nie ma to żadnego znaczenia. Jesteśmy razem ponad rok i bardzo dobrze się dogadujemy.

Ludzie to tylko 5 lat. Rozumiem 20, ale 5 to żadna różnica. Są związki, małżeństwa że albo kobieta jest starsza albo facet o nawet 15 lat i ludzie są ze sobą. Mam koleżanki w związkach z 10 i 14 lat młodszymi facetami, jedna wzięła ślub i nie widzą problemu.

5 lat to niewiele, czym Ty się martwisz? Co innego gdyby on miał 15 a Ty 20, to rzeczywiście byłoby dziwne, ale w przypadku gdy oboje jesteście dorośli? Żadna różnica.