Kobiety mają silnie zakorzenioną ewolucyjnie nienawiść do słabych, wrażliwych fa

"tak, jasne, bo wykorzystuje go tylko do bronienia sie przed dresami. jakos nigdy mnie nigdy nikt nie zaatakował oczko.gif ale wiem, że obroniłby mnie w razie czego i to też się liczy. to, że nie wspominam o 10000 innych rzeczy, które mnie z nim łączą, to nie znaczy, że ich nie ma oczko.gif nie starczyłoby mi dnia żeby to wszystko opisać, dlatego mówię o paru aspektach tylko, nie oceniaj tak szybko, nie każdy jest płytki" No i właśnie o tym mówie, większości ludzi nikt nigdy nie atakuje, ale jakby tak było to chciałabyś, żeby się lał i debil by się poświęcił, dostałby od dresa nożem, zamiast zostawić Cię i sp*dolić, a potem on byłby na cmentarzu, a Ty po paru miesiącach p******a przez innego. I po chooy bronić szmaty?

bronienie kogoś bliskiego to naturalna reakcja u wszystkich, nie tylko u mężczyzn.

o mojego się nie boję ;) juz nieraz miał poważne problemy. potrafi sobie z nimi radzić i akurat to ja go od zła odwodze. zresztą to nie działa jednostronnie - sama poświęciłam i poświęciłabym dla niego wiele. tak silne to jest. chciałabym, żeby trafiło cię również kiedyś takie uczucie :) życie nabiera kolorow.

"bronienie kogoś bliskiego to naturalna reakcja u wszystkich, nie tylko u mężczyzn." Kobiety jak leją ich ukochanego to nic nie robią, tylko się drą.

jakoś nie chce mi się w to wierzyć

"o mojego się nie boję oczko.gif juz nieraz miał poważne problemy. potrafi sobie z nimi radzić i akurat to ja go od zła odwodze. zresztą to nie działa jednostronnie - sama poświęciłam i poświęciłabym dla niego wiele. tak silne to jest. chciałabym, żeby trafiło cię również kiedyś takie uczucie usmiech.gif życie nabiera kolorow. " Aha czyli zakochałaś się w typowym, niby umiejącym się nap*dalać macho, a tak naprawdę kochasz poczucie bezpieczeństwa i jego pozorną siłę, bo prawda jest taka, że na dresa z nożem by trafił i g*wno by zrobił, ale z***biście ma Twój facet. Współczuje mu. Wierzyć w miłość kobiety opartą na tym, że się umie bić, bo jeśli tak jest to każdy w konfrontacji prędzej czy później przegra.

hahaha no prosze cie. tłumacze ci jeden aspekt a ty bierzesz go za jedyny warunek mojej miłości. skończ, bo już zaczyna się robić z tego jałowa dyskusja.

wybacz, że się tak nieładnie zapytam, ale w jakiej ty melinie mieszkasz, że dresy z nożami latają i uważasz to za całkiem logiczny powód żeby się z kimś spotykać lub nie? Nikt normalny nawet nie pomyśli o czymś takim!

rozumiem, że wrażliwiec to facet wyzywający na forum kobiety od szmat? :D

no ja wlasnie tez nie wiem o co mu chodzi xD troche wąskie spojrzenie na cały temat

widzę lekkie skrzywienie w stronę myślenia tylko o tym, że ktoś wyskoczy i cię zabije. Jak on to sobie wyobraża? Kobieta poznaje faceta i ocenia go po kątem tego czy obroni się przed psychicznie chorym seryjnym mordercą nożownikiem?

Nie, ja podałem przykład co doprowadzi do tego, że kobieta zerwie i jak łatwo zweryfikować miłość kobiety, bo każda zerwie z facetem, który dostał właśnie wp*dol.