Wspólny wyjazd musi być katorgą?

Jak zorganizować wyjazd i gdzie pojechać z dziećmi na ferie żeby nie była to mordęga dla jednych albo drugich? Czy zawsze albo dzieciaki muszą się nudzić albo dorośli zajmować tylko nimi? Co myślicie o takich wyjazdach?

sadze ze jak sie nie nadajesz na opiekuna bachorkow to wszedzie ci z nimi bedzie zle

Jak się ma dzieci to pewnie rzeczy się zmieniają i pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Taka kolej rzeczy a zmieni się to dopiero jak dzieci będą dorosłe, chociaż wtedy niewykluczone, że zajmować się człowiek będzie wnukami albo nie będzie się mu już nic chciało

Zacznij od tego, że nie na każdy wyjazd musisz zabierać dzieci (chyba że są malutkie). Ale dla trochę starszych są przecież obozy i z takiego wyjazdu będą na bank lepiej zadowolone! A jeśli chodzi o Was, to zobacz choćby ten artykuł www.eioba.pl/a/4pxy/swieta-swieta-i-po-swietach-no-chyba-wy. Jak się chce, to się da wszystko ogarnąć.

wszystko jest kwestią podejścia. nie trzeba myśleć, że będzie nudno tylko pomyśleć jak wspólnie miło można spędzić czas. My mamy w tym roku krótki wyjazd do Gościńca Gryszczeniówka niedaleko Poznania ale już wszyscy nie możemy się doczekać:)